Forum Sprawy POLAKÓW Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Słowo Boże, na każdy dzień.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 27, 28, 29 ... 189, 190, 191  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sprawy POLAKÓW Strona Główna -> Wiara Naszych Ojców
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31408
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Nie 12 12:57, 13 Sie 2017    Temat postu:

Pani Aniu, co dzień muszę dokonywać wyboru, co zamieścić w tym stałym cyklu, nie mogę podać wszystkich przypisanych słów Ewangelii, bo nikt, również ja sam, by tego nie czytał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 15 15:47, 13 Sie 2017    Temat postu:

adsenior napisał:
Pani Aniu, co dzień muszę dokonywać wyboru, co zamieścić w tym stałym cyklu, nie mogę podać wszystkich przypisanych słów Ewangelii, bo nikt, również ja sam, by tego nie czytał.




Ja wiem panie Andrzeju, i bardzo fajnie się to czyta.
Byłam na forum, gdzie katolików się wyzywa, wyśmiewa, a tu, jak dobrze jest
pisać. Czy mogę czasem coś dopisać?
Powrót do góry
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31408
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Nie 16 16:04, 13 Sie 2017    Temat postu:

Boldusia napisał:
adsenior napisał:
Pani Aniu, co dzień muszę dokonywać wyboru, co zamieścić w tym stałym cyklu, nie mogę podać wszystkich przypisanych słów Ewangelii, bo nikt, również ja sam, by tego nie czytał.




Ja wiem panie Andrzeju, i bardzo fajnie się to czyta.
Byłam na forum, gdzie katolików się wyzywa, wyśmiewa, a tu, jak dobrze jest
pisać. Czy mogę czasem coś dopisać?


Oczywiście, będę zaszczycony. Swego czasu Pan Marcin troszkę też popisał, ale być może go znudziło. Zacząłem zamieszczać tutaj słowo w 2011 roku, przedruk z Forum dla Polski, gdy na tamtym forum przestano ciągnąć ten watek, zacząłem sam wyszukiwać w sieci ewangelie na każdy dzień i zamieszczać tutaj. ps. jak ma Pani ochotę otwierać nowe watki, nowe działy, nie ma sprawy ani problemu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31408
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Pon 4 04:57, 14 Sie 2017    Temat postu:

(2 Tes 2,14)
Bóg wezwał nas przez Ewangelię, abyśmy dostąpili chwały naszego Pana Jezusa Chrystusa.

(Mt 17,22-27)
Gdy Jezus przebywał w Galilei z uczniami, rzekł do nich: Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi. Oni zabiją Go, ale trzeciego dnia zmartwychwstanie. I bardzo się zasmucili. Gdy przyszli do Kafarnaum, przystąpili do Piotra poborcy dwudrachmy z zapytaniem: Wasz Nauczyciel nie płaci dwudrachmy? Odpowiedział: Owszem. Gdy wszedł do domu, Jezus uprzedził go, mówiąc: Szymonie, jak ci się zdaje: Od kogo królowie ziemscy pobierają daniny lub podatki? Od synów swoich czy od obcych? Gdy powiedział: Od obcych, Jezus mu rzekł: A zatem synowie są wolni. Żebyśmy jednak nie dali im powodu do zgorszenia, idź nad jezioro i zarzuć wędkę! Weź pierwszą rybę, którą wyciągniesz, i otwórz jej pyszczek: znajdziesz statera. Weź go i daj im za Mnie i za siebie!

ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ

„Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili”. Dzisiejszy patron, św. Maksymilian Maria Kolbe, franciszkanin, był przejęty duszpasterską troską o powierzonych mu ludzi. Gruntownie wykształcony (uzyskał doktoraty z filozofii i teologii), spożytkował swoje talenty i wiedzę wydając czasopisma: „Rycerz Niepokalanej” oraz „Mały Dziennik”. Przez kilka lat pracował także na misjach w Japonii. W 1941 roku został aresztowany i osadzony w obozie koncentracyjnym Auschwitz, gdzie do końca podnosił współwięźniów na duchu i zachęcał do powierzenia się w ręce Niepokalanej. Swoje radykalne oddanie Bogu i Maryi św. Maksymilian przypieczętował, ofiarując życie za skazanego na śmierć współwięźnia. (B.P.)
Bogna Paszkiewicz,
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 9 09:34, 14 Sie 2017    Temat postu:

Dzieje Apostolskie i rozdział 10.11 opowiadające o przełomie w historii Kościoła.
Dlaczego to, bo tak się zastanawiam- wymiar stworzenia(Rz 1,24)
Korneliusz jest przez Boga stworzony, powołany do życia.
Credo continua-żyje, myśli oddycha, gdyż Pan ma w nim upodobanie.
Bóg stworzył człowieka, na swoje podobieństwo i obraz, i nie ma większej
miłości niż miłość Boga dla nas ludzi. Dla nas oddał życie na Krzyżu.
Zobaczyć człowieka, nie jako "obcego".
Gdzie jest Bóg, krzyczą ci co wątpią? On jest tuż obok, w każdym z nas,
cierpiącym, małym, ubogim, każdym.
Miłosierdzie- to imię mojego Boga, On nas kocha takim jakimi jesteśmy,
nie potrzebuje ekspertów, potrzebuje naszą zwyczajność.
Powrót do góry
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31408
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Pon 12 12:16, 14 Sie 2017    Temat postu:

Dziękuję, wspaniale.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31408
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Wto 2 02:44, 15 Sie 2017    Temat postu:


Maryja została wzięta do nieba, radują się zastępy aniołów.



(Łk 1,39-56)
W tym czasie Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem w góry do pewnego miasta w [pokoleniu] Judy. Weszła do domu Zachariasza i pozdrowiła Elżbietę. Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę. Wydała ona okrzyk i powiedziała: Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona. A skądże mi to, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie? Oto, skoro głos Twego pozdrowienia zabrzmiał w moich uszach, poruszyło się z radości dzieciątko w moim łonie. Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Ci od
Pana. Wtedy Maryja rzekła: Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy. Bo wejrzał na uniżenie Służebnicy swojej. Oto bowiem błogosławić mnie będą odtąd wszystkie pokolenia, gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny. Święte jest Jego imię a swoje miłosierdzie na pokolenia i pokolenia [zachowuje] dla tych, co się Go boją. On przejawia moc ramienia swego, rozprasza [ludzi] pyszniących się zamysłami serc swoich. Strąca władców z tronu, a wywyższa pokornych. Głodnych nasyca dobrami, a bogatych z niczym odprawia. Ujął się za sługą swoim, Izraelem, pomny na miłosierdzie swoje jak przyobiecał naszym ojcom na rzecz Abrahama i jego potomstwa na wieki.


ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ



Maryja wyniesiona do nieba jest obrazem pełni człowieczeństwa – przebóstwionego i ukazanego w całej godności i pięknie. Mimo że była niepokalanie poczęta, jednak w swym człowieczeństwie była szlifowana cierpieniem, by Jej podobieństwo do Boga - wyrażające się w doskonałym zjednoczeniu z Nim w miłości – osiągnęło pełnię. W tym wyprzedza nas, którzy jesteśmy jeszcze w drodze – cierpimy, upadamy i walczymy o zaufanie Bogu do końca... Dziękując dziś za znak nadziei, którym jest dla nas Maryja wniebowzięta, módlmy za Jej wstawiennictwem, abyśmy wytrwale podejmując wysiłek nawrócenia, doszli do wiecznej ojczyzny.

Bogna Paszkiewicz,
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 6 06:31, 15 Sie 2017    Temat postu:

adsenior napisał:

Maryja została wzięta do nieba, radują się zastępy aniołów.



(Łk 1,39-56)
W tym czasie Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem w góry do pewnego miasta w [pokoleniu] Judy. Weszła do domu Zachariasza i pozdrowiła Elżbietę. Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę. Wydała ona okrzyk i powiedziała: Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona. A skądże mi to, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie? Oto, skoro głos Twego pozdrowienia zabrzmiał w moich uszach, poruszyło się z radości dzieciątko w moim łonie. Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Ci od
Pana. Wtedy Maryja rzekła: Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy. Bo wejrzał na uniżenie Służebnicy swojej. Oto bowiem błogosławić mnie będą odtąd wszystkie pokolenia, gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny. Święte jest Jego imię a swoje miłosierdzie na pokolenia i pokolenia [zachowuje] dla tych, co się Go boją. On przejawia moc ramienia swego, rozprasza [ludzi] pyszniących się zamysłami serc swoich. Strąca władców z tronu, a wywyższa pokornych. Głodnych nasyca dobrami, a bogatych z niczym odprawia. Ujął się za sługą swoim, Izraelem, pomny na miłosierdzie swoje jak przyobiecał naszym ojcom na rzecz Abrahama i jego potomstwa na wieki.


ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ



Maryja wyniesiona do nieba jest obrazem pełni człowieczeństwa – przebóstwionego i ukazanego w całej godności i pięknie. Mimo że była niepokalanie poczęta, jednak w swym człowieczeństwie była szlifowana cierpieniem, by Jej podobieństwo do Boga - wyrażające się w doskonałym zjednoczeniu z Nim w miłości – osiągnęło pełnię. W tym wyprzedza nas, którzy jesteśmy jeszcze w drodze – cierpimy, upadamy i walczymy o zaufanie Bogu do końca... Dziękując dziś za znak nadziei, którym jest dla nas Maryja wniebowzięta, módlmy za Jej wstawiennictwem, abyśmy wytrwale podejmując wysiłek nawrócenia, doszli do wiecznej ojczyzny.

Bogna Paszkiewicz,







Święto Wniebowzięcia Matki Bożej, przypada w rocznicę,
gdy Polacy byli po prostu wniebowzięci- 97 rocznica Bitwy Warszawskiej.
Maryja Matka mojego Boga i moja, zawsze była obecna w naszej
pamięci historycznej, bez obrazy dla Jagiellonów czy Sobieskich.
A ówczesna prasa donosiła, że bolszewicy dlatego dali rozgromić się
polskiej armii, ponieważ przeraził ich widok unoszącej się nad Polakami
Matki Bożej Rodzicielki.
Cud nie cud, czy genialna strategia Piłsudskiego, pewne jest ,
że Armia Budionnego była pod Warszawą, a Komitet Rewolucyjny
z Feliksem Dzierżyńskim szykowali się do przekształcenia Polski
w sowiecką republikę. Udało się i przez 20 lat mieliśmy wolną piękną
Rzeczpospolitą.
W letniej rezydencji Papieży jest fresk namalowany przez Jana Rosena-
przedstawia obronę Jasnej Góry i Cud nad Wisłą.
Powrót do góry
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31408
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Wto 7 07:02, 15 Sie 2017    Temat postu:

Od najmłodszych lat, towarzyszyłem średniej siostrze, 8 lat starszej, w zbieraniu polnych kwiatów i ziół, z których układała bukiet, do poświecenia w kościele. Tak mi się w dniu Wniebowstąpienia NMP, wtedy tamte lata przypominają.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31408
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Śro 4 04:14, 16 Sie 2017    Temat postu:

(2 Kor 5,19)
Albowiem w Chrystusie Bóg jednał z sobą świat, nam zaś przekazując słowo jednania.


(Mt 18,15-20)
Jezus powiedział do swoich uczniów: Gdy brat twój zgrzeszy, idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata. Jeśli zaś nie usłucha, weź z sobą jeszcze jednego albo dwóch, żeby na słowie dwóch albo trzech świadków oparła się cała sprawa. Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi! A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak poganin i celnik! Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co zwiążecie na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane w niebie. Dalej, zaprawdę, powiadam wam: Jeśli dwaj z was na ziemi zgodnie o coś prosić będą, to wszystkiego użyczy im mój Ojciec, który jest w niebie. Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich.


ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ



W drodze do Boga nikt nie jest sam. Jesteśmy ze sobą powiązani i możemy sobie nawzajem pomagać. Czasem pomocą będzie cierpliwość względem brata, a czasem – jak uczy nas dziś Jezus – upomnienie go wprost z powodu grzechu. Czasem będzie to wspólna modlitwa, co do której Jezus daje nam wielką obietnicę: tam gdzie jest zgodna modlitwa braci, obecny jest On sam, a Ojciec użyczy wszystkiego tym, którzy Go proszą.

O. Michał Mrozek OP
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 6 06:30, 16 Sie 2017    Temat postu:

adsenior napisał:
(2 Kor 5,19)
Albowiem w Chrystusie Bóg jednał z sobą świat, nam zaś przekazując słowo jednania.


(Mt 18,15-20)
Jezus powiedział do swoich uczniów: Gdy brat twój zgrzeszy, idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata. Jeśli zaś nie usłucha, weź z sobą jeszcze jednego albo dwóch, żeby na słowie dwóch albo trzech świadków oparła się cała sprawa. Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi! A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak poganin i celnik! Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co zwiążecie na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane w niebie. Dalej, zaprawdę, powiadam wam: Jeśli dwaj z was na ziemi zgodnie o coś prosić będą, to wszystkiego użyczy im mój Ojciec, który jest w niebie. Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich.


ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ



W drodze do Boga nikt nie jest sam. Jesteśmy ze sobą powiązani i możemy sobie nawzajem pomagać. Czasem pomocą będzie cierpliwość względem brata, a czasem – jak uczy nas dziś Jezus – upomnienie go wprost z powodu grzechu. Czasem będzie to wspólna modlitwa, co do której Jezus daje nam wielką obietnicę: tam gdzie jest zgodna modlitwa braci, obecny jest On sam, a Ojciec użyczy wszystkiego tym, którzy Go proszą.

O. Michał Mrozek OP






To jest prawda, że mając Boga nie jesteśmy sami.
Gdy wszystko zawodzi, my możemy jeszcze do Niego się zwrócić, nie zawiedzie, mnie nigdy nie zawiódł.
Kim jest Bóg?(Ewangelia wg.św.Marka-Mk 12,35-37)
Bóg nie jest koncertem życzeń do spełniania zachcianek, "Bozią" lub
jakąś figurką. Bóg jest niepokojem.
Jest miłością, tak jak wiara nie jest znajomością odpowiedzi na wszystkie
pytania.
Czy Go znam? Tak- wierzę Mu nawet wtedy na niektóre pytania
wprost nie udziela odpowiedzi.
Powrót do góry
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31408
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Czw 4 04:02, 17 Sie 2017    Temat postu:

(Ps 119,135)
Okaż swemu słudze światło swojego oblicza i naucz mię Twoich ustaw.


(Mt 18,21-19,1)
Piotr zbliżył się do Jezusa i zapytał: Panie, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój brat wykroczy przeciwko mnie? Czy aż siedem razy? Jezus mu odrzekł: Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy. Dlatego podobne jest królestwo niebieskie do króla, który chciał rozliczyć się ze swymi sługami. Gdy zaczął się rozliczać, przyprowadzono mu jednego, który mu był winien dziesięć tysięcy talentów. Ponieważ nie miał z czego ich oddać, pan kazał sprzedać go razem z żoną, dziećmi i całym jego mieniem, aby tak dług odzyskać. Wtedy sługa upadł przed nim i prosił go: Panie, miej cierpliwość nade mną, a wszystko ci oddam. Pan ulitował się nad tym sługą, uwolnił go i dług mu darował. Lecz gdy sługa ów wyszedł, spotkał jednego ze współsług, który mu był winien sto denarów. Chwycił go i zaczął dusić, mówiąc: Oddaj, coś winien! Jego współsługa upadł przed nim i prosił go: Miej cierpliwość nade mną, a oddam tobie. On jednak nie chciał, lecz poszedł i wtrącił go do więzienia, dopóki nie odda długu. Współsłudzy jego widząc, co się działo, bardzo się zasmucili. Poszli i opowiedzieli swemu panu wszystko, co zaszło. Wtedy pan jego wezwał go przed siebie i rzekł mu: Sługo niegodziwy! Darowałem ci cały ten dług, ponieważ mnie prosiłeś. Czyż więc i ty nie powinieneś był ulitować się nad swoim współsługą, jak ja ulitowałem się nad tobą? I uniesiony gniewem pan jego kazał wydać go katom, dopóki mu całego długu nie odda. Podobnie uczyni wam Ojciec mój niebieski, jeżeli każdy z was nie przebaczy z serca swemu bratu. Gdy Jezus dokończył tych mów, opuścił Galileję i przeniósł się w granice Judei za Jordan.


ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ



Św. Jacek Odrowąż (1183-1257), jeden z pierwszych polskich dominikanów, zasłynął jako gorliwy niestrudzony misjonarz, zwłaszcza na terenach środkowej i wschodniej Europy. Szczególnym nabożeństwem darzył Najświętszy Sakrament i Matkę Bożą. Gorliwy w życiu zakonnym i pasterskiej posłudze, stanowił przykład dla współbraci. Poważnie traktując wezwanie do ubóstwa, okazywał troskę potrzebującym, sam zaś nie przyjmował żadnych godności. Przekonanie o jego świętości było tak powszechne, że już wkrótce po jego śmierci otoczono czcią jego grób i przypisywano mu rozliczne cuda.

Ks. Jarosław Januszewski,
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 10 10:01, 17 Sie 2017    Temat postu:

Wie pan co panie Andrzeju, tu jest tak spokojnie.
Jadąc dziś busem tak sobie myślałam, jak to jest, że z ludzi wierzących teraz się wyśmiewa,
wszyscy to pedały, pedofile, i nie wiadomo co jeszcze?
Wiem, że są tacy, ale to tylko 10 proc.Dlaczego, nie widzi się tych dobrych, uczciwych,
bo to niemedialne? Lepiej się skandal sprzedaje.
A może ja już wyolbrzymiam, nie wiem.
Powrót do góry
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31408
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Czw 10 10:39, 17 Sie 2017    Temat postu:

Pani Aniu, stara zasada dziennikarska: JAK PIES UGRYZIE LUDZIKA, TO NIE WIADOMOŚĆ, NATOMIAST JAK LUDZIK UGRYZIE PSA, O, TO NADAJE SIĘ NA PIERWSZĄ STRONĘ.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31408
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Pią 2 02:42, 18 Sie 2017    Temat postu:

(1 Tes 2,13)
Przypomnijcie słowo Boże nie jako słowo ludzkie, ale jak jest naprawdę: jako słowo Boga.


(Mt 19,3-12)
Faryzeusze przystąpili do Jezusa, chcąc Go wystawić na próbę, i zadali Mu pytanie: Czy wolno oddalić swoją żonę z jakiegokolwiek powodu? On odpowiedział: Czy nie czytaliście, że Stwórca od początku stworzył ich jako mężczyznę i kobietę? I rzekł: Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało. Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela. Odparli Mu: Czemu więc Mojżesz polecił dać jej list rozwodowy i odprawić ją? Odpowiedział im: Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych pozwolił wam Mojżesz oddalać wasze żony, lecz od początku tak nie było. A powiadam wam: Kto oddala swoją żonę - chyba w wypadku nierządu - a bierze inną, popełnia cudzołóstwo. I kto oddaloną bierze za żonę, popełnia cudzołóstwo. Rzekli Mu uczniowie: Jeśli tak ma się sprawa człowieka z żoną, to nie warto się żenić. Lecz On im odpowiedział: Nie wszyscy to pojmują, lecz tylko ci, którym to jest dane. Bo są niezdatni do małżeństwa, którzy z łona matki takimi się urodzili; i są niezdatni do małżeństwa, których ludzie takimi uczynili; a są i tacy bezżenni, którzy dla królestwa niebieskiego sami zostali bezżenni. Kto może pojąć, niech pojmuje!


ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ



Nierozerwalność małżeństwa oraz celibat motywowany troską o rozwój królestwa Bożego to ważne elementy chrześcijańskiej obecności w świecie. U ich podstaw leży rozpoznanie woli Bożej i wierna miłość. Te postawy są niezbędne do przekazania następnym pokoleniom poczucia bezpieczeństwa i wewnętrznego pokoju, mające źródło w ewangelii. Na takim gruncie Dobra Nowina może wydać obfite owoce.

Ks. Jan Konarski,
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sprawy POLAKÓW Strona Główna -> Wiara Naszych Ojców Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 27, 28, 29 ... 189, 190, 191  Następny
Strona 28 z 191

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin