Forum Sprawy POLAKÓW Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Słowo Boże, na każdy dzień.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 26, 27, 28 ... 188, 189, 190  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sprawy POLAKÓW Strona Główna -> Wiara Naszych Ojców
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31355
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Pon 4 04:48, 31 Lip 2017    Temat postu:

(Jk 1,1Cool
Ze swej woli zrodził nas przez słowo prawdy, byśmy byli jakby pierwocinami Jego stworzeń.


(Mt 13,31-35)
Jezus opowiedział tłumom tę przypowieść: Królestwo niebieskie podobne jest do ziarnka gorczycy, które ktoś wziął i posiał na swej roli. Jest ono najmniejsze ze wszystkich nasion, lecz gdy wyrośnie, jest większe od innych jarzyn i staje się drzewem, tak że ptaki przylatują z powietrza i gnieżdżą się na jego gałęziach. Powiedział im inną przypowieść: Królestwo niebieskie podobne jest do zaczynu, który pewna kobieta wzięła i włożyła w trzy miary mąki, aż się wszystko zakwasiło. To wszystko mówił Jezus tłumom w przypowieściach, a bez przypowieści nic im nie mówił. Tak miało się spełnić słowo Proroka: Otworzę usta w przypowieściach, wypowiem rzeczy ukryte od założenia świata.


ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ



Dziś wspominamy św. Ignacego z Loyoli (1491-1556), założyciela Towarzystwa Jezusowego, którego pragnieniem było czynić wszystko „na większą chwałę Boga”. Opracowany przez św. Ignacego schemat rekolekcji do dziś pomaga ludziom budować głęboką więź z Chrystusem, poznawać i spełniać Jego wolę. A jaka jest nasza relacja z Bogiem? Czy umiemy z głębokim szacunkiem i miłością oddawać Mu cześć i wsłuchiwać się w Jego słowa? Czy żyjemy dla Jego większej chwały?

Katarzyna Zielińska,
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31355
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Wto 2 02:27, 01 Sie 2017    Temat postu:

Ziarnem jest słowo Boże, a siewcą jest Chrystus, każdy, kto Go znajdzie, będzie żył na wieki


(Mt 13,36-43)
Jezus odprawił tłumy i wrócił do domu. Tam przystąpili do Niego uczniowie i prosili Go: Wyjaśnij nam przypowieść o chwaście! On odpowiedział: Tym, który sieje dobre nasienie, jest Syn Człowieczy. Rolą jest świat, dobrym nasieniem są synowie królestwa, chwastem zaś synowie Złego. Nieprzyjacielem, który posiał chwast, jest diabeł; żniwem jest koniec świata, a żeńcami są aniołowie. Jak więc zbiera się chwast i spala ogniem, tak będzie przy końcu świata. Syn Człowieczy pośle aniołów swoich: ci zbiorą z Jego królestwa wszystkie zgorszenia i tych, którzy dopuszczają się nieprawości, i wrzucą ich w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. Wtedy sprawiedliwi jaśnieć będą jak słońce w królestwie Ojca swego. Kto ma uszy, niechaj słucha!


ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ


Bóg jest cierpliwy, Bóg jest miłosierny, Bóg jest wierny nawet wtedy, gdy człowiek nie dochowuje Mu wierności. Jakże często jesteśmy ludem o „twardym karku”, zapominamy o Bożych przykazaniach, o przymierzu, jakie Bóg z nami zawarł, a pozwalamy, by zły duch siał w nas zwątpienie i nakłaniał do grzechu. Prośmy dziś Jezusa o to, by Jego słowo nas wyzwalało, leczyło i prowadziło do radowania się bliskością Boga.

Katarzyna Zielińska
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31355
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Wto 23 23:01, 01 Sie 2017    Temat postu:

(J 6,63b.68b)
Słowa Twoje, Panie, są duchem i życiem. Ty masz słowa życia wiecznego.


(Mt 13,44-46)
Jezus powiedział do tłumów: Królestwo niebieskie podobne jest do skarbu ukrytego w roli. Znalazł go pewien człowiek i ukrył ponownie. Z radości poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił tę rolę. Dalej, podobne jest królestwo niebieskie do kupca, poszukującego pięknych pereł. Gdy znalazł jedną drogocenną perłę, poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił ją.


ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ


Królestwo niebieskie możemy poznawać jedynie przez porównania, które tym bardziej rozbudzają naszą tęsknotę za nim. Tak bardzo, że stajemy się gotowi wiele oddać, aby je posiąść. Jaśniejąca po spotkaniu z Bogiem twarz Mojżesza zapowiada królestwo chwały, w którym nasza miłość, czysta i wolna od udawania, osiągnie pełnię.

O. Łukasz Kubiak OP
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31355
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Czw 2 02:21, 03 Sie 2017    Temat postu:

(Dz 16,14b)
Otwórz, Panie, nasze serca, abyśmy uważnie słuchali słów Syna Twojego.


(Mt 13,47-53)
Jezus powiedział do tłumów: Podobne jest królestwo niebieskie do sieci, zarzuconej w morze i zagarniającej ryby wszelkiego rodzaju. Gdy się napełniła, wyciągnęli ją na brzeg i usiadłszy, dobre zebrali w naczynia, a złe odrzucili. Tak będzie przy końcu świata: wyjdą aniołowie, wyłączą złych spośród sprawiedliwych i wrzucą w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. Zrozumieliście to wszystko? Odpowiedzieli Mu: Tak jest. A On rzekł do nich: Dlatego każdy uczony w Piśmie, który stał się uczniem królestwa niebieskiego, podobny jest do ojca rodziny, który ze swego skarbca wydobywa rzeczy nowe i stare. Gdy Jezus dokończył tych przypowieści, oddalił się stamtąd.

ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ



Aby osiągnąć zbawienie, nie wystarczy nazywać siebie katolikiem, nie wystarczy zewnętrzna przynależność do Kościoła. Bóg patrzy w nasze serca i pyta o naszą wiarę. Czy wierzymy w realną obecność Chrystusa w naszym zgromadzeniu? Czy wierzymy, że On jest wśród nas? Obyśmy otworzyli się dzisiaj na Jego obecność, przyjęli Jego słowo i pozwolili Mu oświecić nasze umysły! Oby to On stał się dla nas światłem na naszych drogach!

Katarzyna Zielińska
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31355
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Pią 9 09:07, 04 Sie 2017    Temat postu:

(1 P 1,25)
Słowo Pana trwa na wieki, to słowo ogłoszono wam jako Dobrą Nowinę.


(Mt 13,54-5Cool
Jezus przyszedłszy do swego miasta rodzinnego, nauczał ich w synagodze, tak że byli zdumieni i pytali: Skąd u Niego ta mądrość i cuda? Czyż nie jest On synem cieśli? Czy Jego Matce nie jest na imię Mariam, a Jego braciom Jakub, Józef, Szymon i Juda? Także Jego siostry czy nie żyją wszystkie u nas? Skądże więc ma to wszystko? I powątpiewali o Nim. A Jezus rzekł do nich: Tylko w swojej ojczyźnie i w swoim domu może być prorok lekceważony. I niewiele zdziałał tam cudów, z powodu ich niedowiarstwa.

ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ


Święty Jan Maria Vianney (1786-1859), proboszcz maleńkiej parafii w Ars w południowej Francji, modlitwą i pokutą dokonał cudu nawrócenia ogromnej liczby ludzi, w tym także intelektualistów i polityków swego czasu. Pochodzący z ubogiej rodziny i pozbawiony łatwości do nauki, z trudem ukończył seminarium. Był człowiekiem wielkiej wiary i pokory, a także heroicznej służby bliźniemu. Jego ewangeliczny radykalizm doprowadził go do świętości i zażyłej bliskości z Bogiem. Bliska więź ze Stwórcą i Zbawicielem uzdolniła go do przekraczania własnych ograniczeń, tak że dzięki Jezusowi stał się wielkim świętym swoich czasów. Tylko Chrystus może pomnożyć w nieskończoność nasze talenty, jeśli pozwolimy Mu działać.

O. Michał Mrozek OP,
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31355
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Sob 1 01:13, 05 Sie 2017    Temat postu:

(Mt 5,10)
Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi.


(Mt 14,1-12)
W owym czasie doszła do uszu tetrarchy Heroda wieść o Jezusie. I rzekł do swych dworzan: To Jan Chrzciciel. On powstał z martwych i dlatego moce cudotwórcze w nim działają. Herod bowiem kazał pochwycić Jana i związanego wrzucić do więzienia. Powodem była Herodiada. żona brata jego, Filipa. Jan bowiem upomniał go: Nie wolno ci jej trzymać. Chętnie też byłby go zgładził, bał się jednak ludu, ponieważ miano go za proroka. Otóż, kiedy obchodzono urodziny Heroda, tańczyła córka Herodiady wobec gości i spodobała się Herodowi. Zatem pod przysięgą obiecał jej dać wszystko, o cokolwiek poprosi. A ona przedtem już podmówiona przez swą matkę: Daj mi - rzekła - tu na misie głowę Jana Chrzciciela! Zasmucił się król. Lecz przez wzgląd na przysięgę i na współbiesiadników kazał jej dać. Posłał więc [kata] i kazał ściąć Jana w więzieniu. Przyniesiono głowę jego na misie i dano dziewczęciu, a ono zaniosło ją swojej matce. Uczniowie zaś Jana przyszli, zabrali jego ciało i pogrzebali je; potem poszli i donieśli o tym Jezusowi.

ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ



Jak wielu rzeczy bał się król Herod – mocy cudotwórczej Jana Chrzciciela, ludu uważającego Jana za proroka, niezadowolenia współbiesiadników, złamania danej nieopatrznie przysięgi. Chcąc być panem życia i śmierci swoich poddanych, sam żył w niewoli lęku i brnął w coraz większe zło. Tylko ten, kto naprawdę boi się Boga, nie musi bać się nikogo innego, ani też nikomu wyrządzać krzywdy, gdyż wie, że jest bezpieczny nawet wśród prześladowań.

Mira Majdan,
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31355
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Sob 23 23:51, 05 Sie 2017    Temat postu:

(Mt 17,5c)
To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie, Jego sluchajcie!


(Mt 17,1-9)
Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba i brata jego Jana i zaprowadził ich na górę wysoką, osobno. Tam przemienił się wobec nich: twarz Jego zajaśniała jak słońce, odzienie zaś stało się białe jak światło. A oto im się ukazali Mojżesz i Eliasz, którzy rozmawiali z Nim. Wtedy Piotr rzekł do Jezusa: Panie, dobrze, że tu jesteśmy; jeśli chcesz, postawię tu trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza. Gdy on jeszcze mówił, oto obłok świetlany osłonił ich, a z obłoku odezwał się głos: To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie, Jego słuchajcie! Uczniowie, słysząc to, upadli na twarz i bardzo się zlękli. A Jezus zbliżył się do nich, dotknął ich i rzekł: Wstańcie, nie lękajcie się! Gdy podnieśli oczy, nikogo nie widzieli, tylko samego Jezusa. A gdy schodzili z góry, Jezus przykazał im mówiąc: Nie opowiadajcie nikomu o tym widzeniu, aż Syn Człowieczy zmartwychwstanie.

ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ


Dziś przez wiarę uczestniczymy w doświadczeniu Apostołów, oglądających na górze Tabor chwałę Syna Bożego. Biel szat Chrystusa wyraża Jego Bóstwo, świętość, bezgrzeszność, natomiast obłok symbolizuje tajemnicę Boga, która wymyka się ograniczonemu poznaniu naszego rozumu i zmysłów. Blask chwały Chrystusa ukazuje godność, piękno i świętość, które Bóg złożył w duszach nas wszystkich - Jego synów i córek. Przyjmując coraz głębiej Jego słowo do swego życia i jednocząc się z Nim w Eucharystii, stopniowo pozwalamy, by zajaśniał w nas Jego obraz, który w przyszłym życiu osiągnie swoją pełnię.

Bogna Paszkiewicz,
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31355
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Pon 3 03:53, 07 Sie 2017    Temat postu:

(Mt 4,4b)
Nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych.


(Mt 14,22-36)
Zaraz też przynaglił uczniów, żeby wsiedli do łodzi i wyprzedzili Go na drugi brzeg, zanim odprawi tłumy. Gdy to uczynił, wyszedł sam jeden na górę, aby się modlić. Wieczór zapadł, a On sam tam przebywał. Łódź zaś była już sporo stadiów oddalona od brzegu, miotana falami, bo wiatr był przeciwny. Lecz o czwartej straży nocnej8 przyszedł do nich, krocząc po jeziorze. Uczniowie, zobaczywszy Go kroczącego po jeziorze, zlękli się myśląc, że to zjawa, i ze strachu krzyknęli. Jezus zaraz przemówił do nich: "Odwagi! Ja jestem, nie bójcie się!" Na to odezwał się Piotr: "Panie, jeśli to Ty jesteś, każ mi przyjść do siebie po wodzie!" A On rzekł: "Przyjdź!" Piotr wyszedł z łodzi, i krocząc po wodzie, przyszedł do Jezusa. Lecz na widok silnego wiatru uląkł się i gdy zaczął tonąć, krzyknął: "Panie, ratuj mnie!" Jezus natychmiast wyciągnął rękę i chwycił go, mówiąc: "Czemu zwątpiłeś, małej wiary?" Gdy wsiedli do łodzi, wiatr się uciszył. Ci zaś, którzy byli w łodzi, upadli przed Nim, mówiąc: "Prawdziwie jesteś Synem Bożym". Gdy się przeprawiali, przyszli do ziemi Genezaret. Ludzie miejscowi, poznawszy Go, rozesłali [posłańców] po całej tamtejszej okolicy, znieśli do Niego wszystkich chorych i prosili, żeby przynajmniej frędzli Jego płaszcza mogli się dotknąć; a wszyscy, którzy się Go dotknęli, zostali uzdrowieni.

ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ



„Nie potrzebują odchodzić; wy dajcie im jeść”. Jezus pragnie zaspokoić nie tylko duchowe pragnienie słuchających go ludzi, ale także ich fizyczny głód. Również my jesteśmy wezwani do tego, by dawać i zaspokajać potrzeby innych ludzi, nawet gdy sami odczuwamy brak. Czasem też sami potrzebujemy prosić o pomoc. Zgoda na swoje ograniczenia sprawia, że umiemy lepiej dawać – i że umiemy dostrzec cud, gdy Jezus pomnaża to niewiele, jakie mamy, nasycając głód bardzo wielu ludzi.

O. Michał Mrozek OP,
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31355
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Wto 2 02:38, 08 Sie 2017    Temat postu:

(Ps 130,5)
Pokładam nadzieję w Panu, ufam jego słowu.


(Mt 14,22-36)
Skoro tłum został nakarmiony, Jezus zaraz przynaglił uczniów, żeby wsiedli do łodzi i wyprzedzili Go na drugi brzeg, zanim odprawi tłumy. Gdy to uczynił, wyszedł sam jeden na górę, aby się modlić. Wieczór zapadł, a On sam tam przebywał. Łódź zaś była już sporo stadiów oddalona od brzegu, miotana falami, bo wiatr był przeciwny. Lecz o czwartej straży nocnej przyszedł do nich, krocząc po jeziorze. Uczniowie, zobaczywszy Go kroczącego po jeziorze, zlękli się myśląc, że to zjawa, i ze strachu krzyknęli. Wtedy Jezus odezwał się do nich: „Odwagi, Ja jestem, nie bójcie się”. Na to odpowiedział Piotr: „Panie, jeśli to Ty jesteś, każ mi przyjść do siebie po wodzie”. A On rzekł: „Przyjdź”. Piotr wyszedł z łodzi i krocząc po wodzie, przyszedł do Jezusa. Lecz na widok silnego wiatru uląkł się i gdy zaczął tonąć, krzyknął: „Panie, ratuj mnie”. Jezus natychmiast wyciągnął rekę i chwycił go, mówiąc: „Czemu zwątpiłeś, małej wiary?” Gdy wsiedli do łodzi, wiatr się uciszył. Ci zaś, którzy byli w łodzi, upadli przed Nim, mówiąc: „Prawdziwie jesteś Synem Bożym”. Gdy się przeprawili, przyszli do ziemi Genezaret. Ludzie miejscowi, poznawszy Go, rozesłali posłańców po całej tamtejszej okolicy, znieśli do Niego wszystkich chorych i prosili, żeby przynajmniej frędzli Jego płaszcza mogli się dotknąć; a wszyscy, którzy się Go dotknęli, zostali uzdrowieni.

ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ


Gdy w drodze przez pustynię Miriam i Aaron zaczęli podawać w wątpliwość wielkość Mojżesza, Miriam została dotknięta trądem, który był obrazem jej wewnętrznego zepsucia. Podobnie Jezus, Nowy Mojżesz, wyjawia wewnętrzne zepsucie faryzeuszów i uczonych w Piśmie, którzy podważają autentyczność Jego nauki. Ale jak Mojżesz wstawił się za Miriam, by została uzdrowiona, tak Jezus przyjmuje krzyż, by oczyścić nas z duchowego trądu i wprowadzić na drogę wiodącą ku wolności.

Ks. Jan Konarski,
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31355
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Śro 5 05:39, 09 Sie 2017    Temat postu:

Przyjdź, oblubienico Chrystusa, przyjmij wieniec, który Pan przygotował dla ciebie na wieki.



(Mt 16,24-27)
Wtedy Jezus rzekł do swoich uczniów: Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je. Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł? Albo co da człowiek w zamian za swoją duszę? Albowiem Syn Człowieczy przyjdzie w chwale Ojca swego razem z aniołami swoimi11, i wtedy odda każdemu według jego postępowania.

Komentarz

Przeżywamy dziś liturgiczne święto Edyty Stein, która przyjęła zakonne imiona Teresy Benedykty od Krzyża. Mimo świadomego nawrócenia na chrześcijaństwo nigdy nie wyparła się żydowskiego dziedzictwa. Podążała za Chrystusem, niosąc wraz ze swoim narodem krzyż męczeństwa aż na Golgotę, którą był dla niej obóz zagłady Auschwitz-Birkenau. Papież Jan Paweł II ogłosił św. Teresę Benedyktę współpatronką Europy. W liście apostolskim "motu proprio" z 1 października 1999 roku napisał, że "dostrzegamy w tym świadectwie niewinnej ofiary z jednej strony naśladowanie Baranka-Żertwy oraz protest przeciw wszelkim przejawom łamania podstawowych praw człowieka, z drugiej zaś - zadatek nowego zbliżenia między żydami a chrześcijanami".

Michał Piotr Gniadek,
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31355
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Śro 23 23:25, 09 Sie 2017    Temat postu:

(J 12,26)
A kto by chciał Mi służyć, niech idzie na Mną, a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa.


(J 12,24-26)
Jezus powiedział do swoich uczniów: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity. Ten, kto kocha swoje życie, traci je, a kto nienawidzi swego życia na tym świecie, zachowa je na życie wieczne. A kto by chciał Mi służyć, niech idzie na Mną, a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa. A jeśli ktoś Mi służy, uczci go mój Ojciec.


ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ



W dzisiejszej Ewangelii Jezus mówi: „Jeżeli ziarno pszenicy, wpadłszy w ziemię, nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity”. Te słowa wypełniły się w życiu św. Wawrzyńca, którego święto obchodzi dziś Kościół. Jego apostolska działalność przypadła na czas wielkich prześladowań chrześcijan. W myśl edyktu rzymskiego cesarza skazywano ich na śmierć. Wawrzyniec, pełniący funkcję kościelnego skarbnika, rozdał zgromadzone środki ubogim i czekał na nadejście godziny próby. Jego głębokiej wiary nie były w stanie złamać okrutne tortury. Oddał życie dla nieba, dając współwyznawcom świadectwo miłości do Chrystusa.

Michał Piotr Gniadek,
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31355
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Czw 23 23:02, 10 Sie 2017    Temat postu:

(Mt 5,10)
Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi.

(Mt 16,24-2Cool
Wtedy Jezus rzekł do swoich uczniów: Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je. Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł? Albo co da człowiek w zamian za swoją duszę? Albowiem Syn Człowieczy przyjdzie w chwale Ojca swego razem z aniołami swoimi, i wtedy odda każdemu według jego postępowania. Zaprawdę, powiadam wam: Niektórzy z tych, co tu stoją, nie zaznają śmierci, aż ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego w królestwie swoim.

ROZWAŻANIA DO CZYTA

Gdzie jest mój krzyż: czy jest on aby na moich ramionach? Jak go wziąć, aby tracąc życie, odnaleźć je z Jezusem? W czym muszę obumrzeć, aby narodzić się w Chrystusie? Jak postępować, aby moja dusza żyła w Bogu? Wreszcie, co widzialnego muszę zostawić, aby to, co niewidzialne, mogło we mnie trwać na chwałę Pana Boga? Naucz nas, Jezu, widzieć przez wiarę dobra naszej duszy, abyśmy ich nie marnowali dla tego, co jest nicością.
O. Michał Mrozek OP,
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31355
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Sob 3 03:28, 12 Sie 2017    Temat postu:

(2 Tm 1,10b)
Nasz Zbawiciel Jezus Chrystus śmierć zwyciężył, a na życie rzucił światło przez Ewangelię.


(Mt 17,14-20)
Pewien człowiek zbliżył się do Jezusa i padając przed Nim na kolana, prosił: Panie, zlituj się nad moim synem! Jest epileptykiem i bardzo cierpi; bo często wpada w ogień, a często w wodę. Przyprowadziłem go do Twoich uczniów, lecz nie mogli go uzdrowić. Na to Jezus odrzekł: O, plemię niewierne i przewrotne! Jak długo jeszcze mam być z wami; jak długo mam was cierpieć? Przyprowadźcie Mi go tutaj! Jezus rozkazał mu surowo, i zły duch opuścił go. Od owej pory chłopiec odzyskał zdrowie. Wtedy uczniowie zbliżyli się do Jezusa na osobności i pytali: Dlaczego my nie mogliśmy go wypędzić? On zaś im rzekł: Z powodu małej wiary waszej. Bo zaprawdę, powiadam wam: Jeśli będziecie mieć wiarę jak ziarnko gorczycy, powiecie tej górze: Przesuń się stąd tam!, a przesunie się. I nic niemożliwego nie będzie dla was.


O. GABRIEL OD ŚW. MARII MAGDALENY OCD


Ostatnio zmieniony przez adsenior dnia Sob 3 03:29, 12 Sie 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31355
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Nie 4 04:06, 13 Sie 2017    Temat postu:

(Ps 130,5)
Pokładam nadzieję w Panu, ufam jego słowu.


(Mt 14,22-33)
Gdy tłum został nasycony, zaraz Jezus przynaglił uczniów, żeby wsiedli do łodzi i wyprzedzili Go na drugi brzeg, zanim odprawi tłumy. Gdy to uczynił, wyszedł sam jeden na górę, aby się modlić. Wieczór zapadł, a On sam tam przebywał. Łódź zaś była już sporo stadiów oddalona od brzegu, miotana falami, bo wiatr był przeciwny. Lecz o czwartej straży nocnej przyszedł do nich, krocząc po jeziorze. Uczniowie, zobaczywszy Go kroczącego po jeziorze, zlękli się myśląc, że to zjawa, i ze strachu krzyknęli. Jezus zaraz przemówił do nich: Odwagi! Ja jestem, nie bójcie się! Na to odezwał się Piotr: Panie, jeśli to Ty jesteś, każ mi przyjść do siebie po wodzie! A On rzekł: Przyjdź! Piotr wyszedł z łodzi, i krocząc po wodzie, przyszedł do Jezusa. Lecz na widok silnego wiatru uląkł się i gdy zaczął tonąć, krzyknął: Panie, ratuj mnie! Jezus natychmiast wyciągnął rękę i chwycił go, mówiąc: Czemu zwątpiłeś, małej wiary? Gdy wsiedli do łodzi, wiatr się uciszył. Ci zaś, którzy byli w łodzi, upadli przed Nim, mówiąc: Prawdziwie jesteś Synem Bożym.


ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ


Miłość prowadzi na drogi radykalne i ryzykowne. To ona każe św. Pawłowi złożyć szokujące wyznanie: „Wolałbym (...) sam być pod klątwą i odłączonym od Chrystusa dla zbawienia braci”. Bóg napełnia nas ogniem miłości, która pozwala zapomnieć o sobie dla ratowania drugiego człowieka. Dzieje się to nie od razu, ale krok po kroku, w codzienności małych wyborów. Wyborów niekiedy rysujących się wyraźnie, ale częściej podejmowanych wśród rozterek i przeszkód, ze spojrzeniem skierowanym ku Jezusowi, który w Eucharystii każdemu i każdej z nas mówi: „Odwagi, Ja jestem”, „przyjdź!”.

Bogna Paszkiewicz,
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 12 12:33, 13 Sie 2017    Temat postu:

4 sierpnia w Kościele czytana była Liturgia Ewangelii o odrzuceniu Jezusa w
jego "ojczyźnie, czyli w Nazarecie.
O tym nie wspomina Mateusz inaczej niż Łukasz nie umieszcza tego tego
wydarzenia na początku publicznej działalności Jezusa(ŁK 4, 16-30),
Dlaczego o tym? Krzyż- jest częścią Ewangelii- miłość w sytuacji odrzucenia,
to nią Chrystus dokonał zbawienia, i tą miłość upamiętnił.
Kiedyś ks.Tischner: Czy zmagałeś się czytelniku ze swoją miłością?,
Ewangelia, ewangelizacja, nią nie mierzy się sukcesem wyrażonym w liczbach,
statystykach.
To miłość, która przetrwa wszystko, wytrwa swą siłą do końca,
w szacunku nawet dla tych, którzy stawiają wobec niej opór,
lub są wobec niej obojętni.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sprawy POLAKÓW Strona Główna -> Wiara Naszych Ojców Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 26, 27, 28 ... 188, 189, 190  Następny
Strona 27 z 190

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin