Forum Sprawy POLAKÓW Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Słowo Boże, na każdy dzień.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 164, 165, 166 ... 189, 190, 191  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sprawy POLAKÓW Strona Główna -> Wiara Naszych Ojców
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31400
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Pon 0 00:17, 03 Kwi 2023    Temat postu:

Poniedziałek, 3 kwietnia 2023
WIELKI PONIEDZIAŁEK

Aklamacja: Chwała Tobie, Królu wieków.

Witaj, nasz Królu i Zbawicielu,
Ty sam zlitowałeś się nad grzesznymi.


Aklamacja: Chwała Tobie, Królu wieków.



EWANGELIA

J 12, 1-11

Namaszczenie w Betanii

Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Na sześć dni przed Paschą Jezus przybył do Betanii, gdzie mieszkał Łazarz, którego Jezus wskrzesił z martwych. Urządzono tam dla Niego ucztę. Marta usługiwała, a Łazarz był jednym z zasiadających z Nim przy stole. Maria zaś wzięła funt szlachetnego, drogocennego olejku nardowego i namaściła Jezusowi stopy, a włosami swymi je otarła. A dom napełnił się wonią olejku.

Na to rzekł Judasz Iskariota, jeden z Jego uczniów, ten, który Go miał wydać: «Czemu to nie sprzedano tego olejku za trzysta denarów i nie rozdano ich ubogim?» Powiedział zaś to nie dlatego, że dbał o biednych, ale ponieważ był złodziejem i mając trzos, wykradał to, co składano.

Na to rzekł Jezus: «Zostaw ją! Przechowała to, aby Mnie namaścić na dzień mojego pogrzebu. Bo ubogich zawsze macie u siebie, Mnie zaś nie zawsze macie».

Wielki tłum Żydów dowiedział się, że tam jest; a przybyli nie tylko ze względu na Jezusa, ale także by ujrzeć Łazarza, którego wskrzesił z martwych. Arcykapłani zatem postanowili zabić również Łazarza, gdyż wielu z jego powodu odłączyło się od Żydów i uwierzyło w Jezusa.

Oto słowo Pańskie.



Medytacja nad Słowem
Sześć dni przed paschą żydowską i swoją paschą, czyli przejściem ze śmierci do życia, Jezus nawiedza ostatni raz swych przyjaciół w Betanii koło Jerozolimy, jakby szukając pociechy, czy też może pragnąc się pożegnać.

Maria z wdzięczności za przywrócenie do życia jej brata, Łazarza, bierze z domowego skarbczyka funt, czyli ok. 1/3 kg, bardzo cennego olejku nardowego, wartego 300 denarów, czyli 300 dni pracy robotnika niewykwalifikowanego, i wylewa go na stopy Jezusa, namaszczając je i wycierając swoimi włosami.

Piękny gest wdzięczności, miłości i szacunku wobec Jezusa, jakkolwiek nie spotkał się on z powszechną aprobatą. Oto Judasz wyraża obłudny żal nad zmarnowanym olejkiem, bo przecież można go było sprzedać na trzysta denarów i pieniądze rozdać ubogim!

Św. Jan Apostoł i Ewangelista demaskuje jednak jego motywy, stwierdzając wyraźnie i bez ogródek, że Judasz był złodziejem i wykradał pieniądze ze wspólnej kasy, jego pieczy powierzonej – jak z tego wynika, pełnił funkcję skarbnika i ekonoma we wspólnocie Dwunastu. Pozornie więc tylko troszczył się o ubogich; taki niedoszły patron Caritas…

Jezus interpretuje czyn Marii jako namaszczenie Go na zbliżający się dzień Jego pogrzebu, stosownie do żydowskiego sposobu grzebania umarłych.

Perspektywa bliskiej śmierci i ludzkich słabości kładzie się cieniem nad radością spotkania we wspólnocie przyjaciół.

ks. Wojciech Michniewicz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31400
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Wto 22 22:24, 04 Kwi 2023    Temat postu:

Środa, 5 kwietnia 2023
WIELKA ŚRODA

Aklamacja: Chwała Tobie, Królu wieków.

Witaj, nasz Królu i Zbawicielu,
Ty sam zlitowałeś się nad grzesznymi.


Albo:

Witaj, nasz Królu, posłuszny woli Ojca,
jak cichego baranka na zabicie zaprowadzono Ciebie na ukrzyżowanie.


Aklamacja: Chwała Tobie, Królu wieków.



EWANGELIA

Mt 26, 14-25

Zdrada Judasza

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Jeden z Dwunastu, imieniem Judasz Iskariota, udał się do arcykapłanów i rzekł: «Co chcecie mi dać, a ja wam Go wydam?» A oni wyznaczyli mu trzydzieści srebrników. Odtąd szukał sposobności, żeby Go wydać.

W pierwszy dzień Przaśników przystąpili do Jezusa uczniowie i zapytali Go: «Gdzie chcesz, żebyśmy Ci przygotowali spożywanie Paschy?»

On odrzekł: «Idźcie do miasta, do znanego nam człowieka i powiedzcie mu: „Nauczyciel mówi: Czas mój jest bliski; u ciebie urządzam Paschę z moimi uczniami”». Uczniowie uczynili tak, jak im polecił Jezus, i przygotowali Paschę.

Z nastaniem wieczoru zajął miejsce u stołu razem z dwunastu uczniami. A gdy jedli, rzekł: «Zaprawdę, powiadam wam: jeden z was Mnie wyda».

Bardzo tym zasmuceni, zaczęli pytać jeden przez drugiego: «Chyba nie ja, Panie?»

On zaś odpowiedział: «Ten, który ze Mną rękę zanurzył w misie, ten Mnie wyda. Wprawdzie Syn Człowieczy odchodzi, jak o Nim jest napisane, lecz biada temu człowiekowi, przez którego Syn Człowieczy będzie wydany. Byłoby lepiej dla tego człowieka, gdyby się nie narodził».

Wtedy Judasz, który miał Go wydać, rzekł: «Czyżbym ja, Rabbi?» Odpowiedział mu: «Tak, ty».

Oto słowo Pańskie.



Medytacja nad Słowem
Ponowne spojrzenie na ostatnie chwile przed męką w życiu Jezusa, tym razem z perspektywy Ewangelisty Mateusza. Mateusz, pisząc do judeochrześcijan, eksponuje wypełnienie się na Judaszu proroctwa z Księgi Zachariasza (11,12) ze Starego Testamentu, gdzie – jak czytamy – zapłatą za posługę pasterza wobec stada było trzydzieści srebrników odważonych mu przez handlarzy owiec, podobnie jak Judasz otrzymał 30 srebrników za wydanie Jezusa, Najwyższego Pasterza.

Jezus w trakcie wieczerzy zapowiada zdradę jednego spośród Jego uczniów, tego, który wraz z Nim „rękę zanurza w misie”, a zatem musi spoczywać przy stole tuż obok Jezusa. Do niego też w cichej wymianie słów, zapytany w bezczelny sposób: „to chyba nie ja, rabbi?”, Jezus odrzekł: „tyś powiedział”, co należy interpretować jako: „to ty tak twierdzisz”.

Zdradzić Jezusa nie ze strachu o własną skórę, jak Piotr, ale dla korzyści materialnych, dla dobrobytu, dla statusu majątkowego i społecznego, dla kasy. Czy my tego przypadkiem nie znamy z własnego życia?

ks. Wojciech Michniewicz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31400
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Czw 1 01:18, 06 Kwi 2023    Temat postu:

06 KWIETNIA 2023

Czwartek
Czwartek Wielkiego Tygodnia

POCZĄTEK TRIDUUM PASCHALNEGO


Aklamacja (J 13, 34)
Daję wam przykazanie nowe, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem.


(J 13, 1-15)
Było to przed Świętem Paschy. Jezus, wiedząc, że nadeszła godzina Jego, by przeszedł z tego świata do Ojca, umiłowawszy swoich na świecie, do końca ich umiłował. W czasie wieczerzy, gdy diabeł już nakłonił serce Judasza Iskarioty, syna Szymona, aby Go wydał, Jezus, wiedząc, że Ojciec oddał Mu wszystko w ręce oraz że od Boga wyszedł i do Boga idzie, wstał od wieczerzy i złożył szaty. A wziąwszy prześcieradło, nim się przepasał. Potem nalał wody do misy. I zaczął obmywać uczniom nogi i ocierać prześcieradłem, którym był przepasany. Podszedł więc do Szymona Piotra, a on rzekł do Niego: "Panie, Ty chcesz mi umyć nogi?" Jezus mu odpowiedział: "Tego, co Ja czynię, ty teraz nie rozumiesz, ale poznasz to później". Rzekł do Niego Piotr: "Nie, nigdy mi nie będziesz nóg umywał". Odpowiedział mu Jezus: "Jeśli cię nie umyję, nie będziesz miał udziału ze Mną". Rzekł do Niego Szymon Piotr: "Panie, nie tylko nogi moje, ale i ręce, i głowę!" Powiedział do niego Jezus: "Wykąpany potrzebuje tylko nogi sobie umyć, bo cały jest czysty. I wy jesteście czyści, ale nie wszyscy". Wiedział bowiem, kto Go wyda, dlatego powiedział: "Nie wszyscy jesteście czyści". A kiedy im umył nogi, przywdział szaty i znów zajął miejsce przy stole, rzekł do nich: "Czy rozumiecie, co wam uczyniłem? Wy Mnie nazywacie „Nauczycielem” i „Panem”, i dobrze mówicie, bo nim jestem. Jeżeli więc Ja, Pan i Nauczyciel, umyłem wam nogi, to i wy powinniście sobie nawzajem umywać nogi. Dałem wam bowiem przykład, abyście i wy tak czynili, jak Ja wam uczyniłem".

Bóg namaścił Duchem Świętym i mocą Jezusa z Nazaretu, tak iż przeszedł On dobrze czyniąc, głosząc Dobrą Nowinę i uzdrawiając wszystkich, którzy byli pod władzą diabła. Jezus Mesjasz, umiłował nas i uwolnił od naszych grzechów przez swą krew wylaną na krzyżu Golgoty. Usprawiedliwieni krwią Jego raz na zawsze, postawieni zostaliśmy jako święci i nienaganni przed obliczem Boga.
Marek Ristau
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31400
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Czw 22 22:17, 06 Kwi 2023    Temat postu:

Piątek, 7 kwietnia 2023
WIELKI PIĄTEK

TRIDUUM PASCHALNE


Por. Flp 2, 8-9

Aklamacja: Chwała Tobie, Królu wieków.

Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.


Aklamacja: Chwała Tobie, Królu wieków.



EWANGELIA
J 18, 1 – 19, 42

Męka naszego Pana Jezusa Chrystusa według Świętego Jana

+ – słowa Chrystusa
E. – słowa Ewangelisty
I. – słowa innych osób pojedynczych
T. – słowa kilku osób lub tłumu

Pojmanie Jezusa

E. Po wieczerzy Jezus wyszedł z uczniami swymi za potok Cedron. Był tam ogród, do którego wszedł On i Jego uczniowie. Także i Judasz, który Go wydał, znał to miejsce, bo Jezus i uczniowie Jego często się tam gromadzili. Judasz, otrzymawszy kohortę oraz strażników od arcykapłanów i faryzeuszów, przybył tam z latarniami, pochodniami i bronią. A Jezus, wiedząc o wszystkim, co miało na Niego przyjść, wyszedł naprzeciw i rzekł do nich: + Kogo szukacie? E. Odpowiedzieli Mu: T. Jezusa z Nazaretu. E. Rzekł do nich Jezus: + Ja jestem. E. Również i Judasz, który Go wydał, stał między nimi. Skoro więc Jezus rzekł do nich: Ja jestem, cofnęli się i upadli na ziemię. Powtórnie ich zapytał: + Kogo szukacie? E. Oni zaś powiedzieli: T. Jezusa z Nazaretu. E. Jezus odrzekł: + Powiedziałem wam, że Ja jestem. Jeżeli więc Mnie szukacie, pozwólcie tym odejść. E. Stało się tak, aby się wypełniło słowo, które wypowiedział: Nie utraciłem żadnego z tych, których Mi dałeś. Wówczas Szymon Piotr, który miał miecz, dobył go, uderzył sługę arcykapłana i odciął mu prawe ucho. A słudze było na imię Malchos. Na to rzekł Jezus do Piotra: + Schowaj miecz do pochwy. Czyż nie mam wypić kielicha, który Mi podał Ojciec?

Przed Annaszem. Zaparcie się Piotra

E. Wówczas kohorta oraz trybun razem ze strażnikami żydowskimi pojmali Jezusa, związali Go i zaprowadzili najpierw do Annasza. Był on bowiem teściem Kajfasza, który owego roku pełnił urząd arcykapłański. Właśnie Kajfasz poradził Żydom, że lepiej jest, aby jeden człowiek zginął za naród.

A szedł za Jezusem Szymon Piotr razem z innym uczniem. Uczeń ten był znany arcykapłanowi i dlatego wszedł za Jezusem na dziedziniec pałacu arcykapłana, natomiast Piotr zatrzymał się przed bramą, na zewnątrz. Wszedł więc ów drugi uczeń, znany arcykapłanowi, pomówił z odźwierną i wprowadził Piotra do środka. A służąca odźwierna rzekła do Piotra: I. Czy może i ty jesteś jednym spośród uczniów tego człowieka? E. On odpowiedział: I. Nie jestem. E. A że było zimno, strażnicy i słudzy, rozpaliwszy ognisko, stali przy nim i grzali się. Wśród nich stał także Piotr i grzał się przy ogniu.

Arcykapłan więc zapytał Jezusa o Jego uczniów i o Jego naukę. Jezus mu odpowiedział: + Ja przemawiałem jawnie przed światem. Nauczałem zawsze w synagodze i w świątyni, gdzie się gromadzą wszyscy Żydzi. Potajemnie zaś nie nauczałem niczego. Dlaczego Mnie pytasz? Zapytaj tych, którzy słyszeli, co im mówiłem. Przecież oni wiedzą, co powiedziałem. E. Gdy to rzekł, jeden ze sług stojących obok spoliczkował Jezusa, mówiąc: I. Tak odpowiadasz arcykapłanowi? E. Odrzekł Mu Jezus: + Jeżeli źle powiedziałem, udowodnij, co było złego. A jeżeli dobrze, to dlaczego Mnie bijesz? E. Następnie Annasz wysłał Go związanego do arcykapłana Kajfasza.

A Szymon Piotr stał i grzał się przy ogniu. Powiedzieli wówczas do niego: T. Czy i ty nie jesteś jednym z Jego uczniów? E. On zaprzeczył, mówiąc: I. Nie jestem. E. Jeden ze sług arcykapłana, krewny tego, któremu Piotr odciął ucho, rzekł: I. Czyż nie ciebie widziałem razem z Nim w ogrodzie? E. Piotr znowu zaprzeczył i zaraz zapiał kogut.

Przed Piłatem

Od Kajfasza zaprowadzili Jezusa do pretorium. A było to wczesnym rankiem. Oni sami jednak nie weszli do pretorium aby się nie skalać i móc spożyć Paschę. Dlatego Piłat wyszedł do nich na zewnątrz i rzekł: I. Jaką skargę wnosicie przeciwko temu człowiekowi? E. W odpowiedzi rzekli do niego: T. Gdyby to nie był złoczyńca, nie wydalibyśmy Go tobie. E. Piłat więc rzekł do nich: I. Weźcie Go sobie i osądźcie według swojego prawa. E. Odpowiedzieli mu Żydzi: T. Nam nie wolno nikogo zabić. E. Tak miało się spełnić słowo Jezusa, w którym zapowiedział, jaką śmiercią miał umrzeć.

Przesłuchanie

Wtedy Piłat powtórnie wszedł do pretorium, a przywoławszy Jezusa, rzekł do Niego: I. Czy Ty jesteś Królem żydowskim? E. Jezus odpowiedział: + Czy to mówisz od siebie, czy też inni powiedzieli ci o Mnie? E. Piłat odparł: I. Czy ja jestem Żydem? Naród twój i arcykapłani wydali mi Ciebie. Co uczyniłeś? E. Odpowiedział Jezus: + Królestwo moje nie jest z tego świata. Gdyby królestwo moje było z tego świata, słudzy moi biliby się, abym nie został wydany Żydom. Teraz zaś królestwo moje nie jest stąd. E. Piłat zatem powiedział do Niego: I. A więc jesteś królem? E. Odpowiedział Jezus: + Tak, jestem królem. Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest z prawdy, słucha mojego głosu. E. Rzekł do Niego Piłat: I. Cóż to jest prawda? E. To powiedziawszy, wyszedł ponownie do Żydów i rzekł do nich: I. Ja nie znajduję w Nim żadnej winy. Jest zaś u was zwyczaj, że na Paschę uwalniam wam jednego więźnia. Czy zatem chcecie, abym wam uwolnił Króla żydowskiego? E. Oni zaś powtórnie zawołali: T. Nie tego, lecz Barabasza! E. A Barabasz był rozbójnikiem.

„Oto człowiek”

Wówczas Piłat zabrał Jezusa i kazał Go ubiczować. A żołnierze, uplótłszy koronę z cierni, włożyli Mu ją na głowę i okryli Go płaszczem purpurowym. Potem podchodzili do Niego i mówili: T. Witaj, Królu żydowski! E. I policzkowali Go. A Piłat ponownie wyszedł na zewnątrz i przemówił do nich: I. Oto wyprowadzam Go wam na zewnątrz, abyście poznali, że ja nie znajduję w Nim żadnej winy. E. Jezus więc wyszedł na zewnątrz w koronie cierniowej i płaszczu purpurowym. Piłat rzekł do nich: I. Oto Człowiek. E. Gdy Go ujrzeli arcykapłani i słudzy, zawołali: T. Ukrzyżuj! Ukrzyżuj! E. Rzekł do nich Piłat: I. Zabierzcie Go i sami ukrzyżujcie! Ja bowiem nie znajduję w Nim winy. E. Odpowiedzieli mu Żydzi: T. My mamy Prawo, a według Prawa powinien On umrzeć, bo sam siebie uczynił Synem Bożym.

E. Gdy Piłat usłyszał te słowa, jeszcze bardziej się uląkł. Wszedł znów do pretorium i zapytał Jezusa: I. Skąd Ty jesteś? E. Jezus jednak nie dał mu odpowiedzi. Rzekł więc Piłat do Niego: I. Nie chcesz ze mną mówić? Czy nie wiesz, że mam władzę uwolnić Ciebie i mam władzę Ciebie ukrzyżować? E. Jezus odpowiedział: + Nie miałbyś żadnej władzy nade Mną, gdyby ci jej nie dano z góry. Dlatego większy grzech ma ten, który Mnie wydał tobie. E. Odtąd Piłat usiłował Go uwolnić. Żydzi jednak zawołali: T. Jeżeli Go uwolnisz, nie jesteś przyjacielem cezara. Każdy, kto się czyni królem, sprzeciwia się cezarowi.

Wyrok

E. Gdy więc Piłat usłyszał te słowa, wyprowadził Jezusa na zewnątrz i zasiadł na trybunale, na miejscu zwanym Lithostrotos, po hebrajsku Gabbata. Był to dzień Przygotowania Paschy, około godziny szóstej. I rzekł do Żydów: I. Oto wasz król! E. A oni krzyczeli: T. Precz! Precz! Ukrzyżuj Go! E. Piłat powiedział do nich: I. Czyż króla waszego mam ukrzyżować? E. Odpowiedzieli arcykapłani: T. Poza cezarem nie mamy króla. E. Wtedy więc wydał Go im, aby Go ukrzyżowano.

Droga krzyżowa i ukrzyżowanie

Zabrali zatem Jezusa. A On sam, dźwigając krzyż, wyszedł na miejsce zwane Miejscem Czaszki, które po hebrajsku nazywa się Golgota. Tam Go ukrzyżowano, a z Nim dwóch innych, z jednej i drugiej strony, pośrodku zaś Jezusa. Wypisał też Piłat tytuł winy i kazał go umieścić na krzyżu. A było napisane: Jezus Nazarejczyk, Król żydowski. Napis ten czytało wielu Żydów, ponieważ miejsce, gdzie ukrzyżowano Jezusa, było blisko miasta. A było napisane w języku hebrajskim, łacińskim i greckim. Arcykapłani żydowscy mówili do Piłata: T. Nie pisz: Król żydowski, ale że On powiedział: Jestem Królem żydowskim. E. Odparł Piłat: I. Com napisał, napisałem.

E. Żołnierze zaś, gdy ukrzyżowali Jezusa, wzięli Jego szaty i podzielili na cztery części, dla każdego żołnierza jedna część; wzięli także tunikę. Tunika zaś nie była szyta, ale cała tkana od góry do dołu. Mówili więc między sobą: T. Nie rozdzierajmy jej, ale rzućmy o nią losy, do kogo ma należeć. E. Tak miały się wypełnić słowa Pisma: Podzielili między siebie szaty moje, a o moją suknię rzucili losy. To właśnie uczynili żołnierze.

Testament dany z krzyża

A obok krzyża Jezusowego stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena. Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: + Niewiasto, oto syn Twój. E. Następnie rzekł do ucznia: + Oto Matka twoja. E. I od tej godziny uczeń wziął ją do siebie.

Śmierć Jezusa

Potem Jezus świadom, że już wszystko się dokonało, aby się wypełniło Pismo, rzekł: + Pragnę. E. Stało tam naczynie pełne octu. Nałożono więc na hizop gąbkę nasączoną octem i do ust Mu podano. A gdy Jezus skosztował octu, rzekł: + Dokonało się! E. I skłoniwszy głowę, oddał ducha.

Wszyscy klękają i przez chwilę zachowują milczenie.

Przebicie serca

Ponieważ był to dzień Przygotowania, aby zatem ciała nie pozostawały na krzyżu w szabat – ów bowiem dzień szabatu był wielkim świętem – Żydzi prosili Piłata, żeby ukrzyżowanym połamano golenie i usunięto ich ciała. Przyszli więc żołnierze i połamali golenie tak pierwszemu, jak i drugiemu, którzy z Nim byli ukrzyżowani. Lecz gdy podeszli do Jezusa i zobaczyli, że już umarł, nie łamali Mu goleni, tylko jeden z żołnierzy włócznią przebił Mu bok, a natychmiast wypłynęła krew i woda. Zaświadczył to ten, który widział, a świadectwo jego jest prawdziwe. On wie, że mówi prawdę, abyście i wy wierzyli. Stało się to bowiem, aby się wypełniło Pismo: Kość jego nie będzie złamana. I znowu w innym miejscu mówi Pismo: Będą patrzeć na Tego, którego przebili.

Złożenie Jezusa do grobu

Potem Józef z Arymatei, który był uczniem Jezusa, lecz krył się z tym z obawy przed Żydami, poprosił Piłata, aby mógł zabrać ciało Jezusa. A Piłat zezwolił. Poszedł więc i zabrał Jego ciało. Przybył również i Nikodem, ten, który po raz pierwszy przyszedł do Jezusa nocą, i przyniósł około stu funtów mieszaniny mirry i aloesu. Zabrali więc ciało Jezusa i owinęli je w płótna razem z wonnościami, stosownie do żydowskiego sposobu grzebania. A w miejscu, gdzie Go ukrzyżowano, był ogród, w ogrodzie zaś nowy grób, w którym jeszcze nie złożono nikogo. Tam to więc, ze względu na żydowski dzień Przygotowania, złożono Jezusa, bo grób znajdował się w pobliżu.

Oto słowo Pańskie.



Medytacja nad Słowem
W Wielki Piątek wsłuchujemy się w opis męki i śmierci Jezusa zawsze według Ewangelii św. Jana.

Zawiera on pewne cechy charakterystyczne, np.: w czasie pojmania w Ogrójcu Jezus dwukrotnie wyznaje, że to On jest tym, którego szukają, a zwrot „Ja jestem”, który w tym kontekście pada, jednoznacznie nawiązuje do imienia własnego Boga, Jahwe, „Ten, który jest”. I tak to chyba zrozumiała straż świątynna, bo cofnęła się i upadła na ziemię, chcąc nie chcąc oddając Mu pokłon i cześć.

Z wypowiedzią Jezusa „Ja jestem” kontrastuje wyraźnie wypowiedź przestraszonego Piotra, który na pytanie, czy przypadkiem nie jest spośród Jego uczniów, dwukrotnie odpowiada: „nie jestem”, wypierając się wszelkiej z Nim znajomości.

Jezus stając przed Piłatem odważnie daje świadectwo o swej królewskiej godności, jasno też zaznaczając, że Jego Królestwo nie jest jednak z tego świata.

Wisząc na krzyżu przekazuje swą Matkę pod opiekę apostoła Jana i vice versa, co już pierwsi chrześcijanie interpretowali jako Jezusowy testament, mianowicie że Maryja odtąd z woli Jej Syna ma niejako obowiązek stać się matką dla dzieci Kościoła, a chrześcijanie z kolei mają obowiązek przyjąć ją ze czcią i szacunkiem jako swoją Matkę.

Krew i woda wypływająca z boku Jezusa wskazuje z jednej strony na prawdziwość Jego śmierci, ale z drugiej – jest znakiem narodzin nowego życia, czyli wspólnoty Kościoła, w swoich zasadniczych sakramentach: chrzest, pokuta i eucharystia, podobnie jak z boku pierwszego człowieka, Adama, narodziła się Ewa, matka wszystkich żyjących.

I jeszcze jedna myśl: ponieważ Jezus umierał w piątek po południu, a za parę godzin, wraz z zachodem słońca, zaczynał się szabat, który tego roku dodatkowo był wielkim świętem – Paschą żydowską, dlatego ciało Jezusa złożono do pierwszego lepszego grobu, jaki znajdował się w pobliskim ogrodzie, a który był nowy i niezajęty. Grób Jezusa był zatem tymczasowy. I takim – Bogu dzięki! – pozostał.

ks. Wojciech Michniewicz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31400
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Pią 22 22:24, 07 Kwi 2023    Temat postu:

08 KWIETNIA 2023

Sobota
Sobota Wielkiego Tygodnia

TRIDUUM PASCHALNE


REFREN: Alleluja, alleluja, alleluja

Dziękujcie Panu, bo jest dobry,
bo Jego łaska trwa na wieki.
Niech dom Izraela głosi:
„Jego łaska na wieki”.


Prawica Pana wzniesiona wysoko,
prawica Pańska moc okazała.
Nie umrę, ale żył będę
i głosił dzieła Pana.

Kamień odrzucony przez budujących
stał się kamieniem węgielnym.
Stało się to przez Pana
i cudem jest w naszych oczach.


(Mt 28,1-10)
Po upływie szabatu, o świcie pierwszego dnia tygodnia przyszła Maria Magdalena i druga Maria obejrzeć grób. A oto powstało wielkie trzęsienie ziemi. Albowiem anioł Pański zstąpił z nieba, podszedł, odsunął kamień i usiadł na nim. Postać jego jaśniała jak błyskawica, a szaty jego były białe jak śnieg. Ze strachu przed nim zadrżeli strażnicy i stali się jakby umarli. Anioł zaś przemówił do niewiast: Wy się nie bójcie! Gdyż wiem, że szukacie Jezusa Ukrzyżowanego. Nie ma Go tu, bo zmartwychwstał, jak powiedział. Chodźcie, zobaczcie miejsce, gdzie leżał. A idźcie szybko i powiedzcie Jego uczniom: Powstał z martwych i oto udaje się przed wami do Galilei. Tam Go ujrzycie. Oto, co wam powiedziałem. Pośpiesznie więc oddaliły się od grobu, z bojaźnią i wielką radością, i biegły oznajmić to Jego uczniom. A oto Jezus stanął przed nimi i rzekł: Witajcie. One podeszły do Niego, objęły Go za nogi i oddały Mu pokłon. A Jezus rzekł do nich: Nie bójcie się. Idźcie i oznajmijcie moim braciom: niech idą do Galilei, tam Mnie zobaczą


Bóg stworzył nas na obraz i podobieństwo swoje, ale przez grzech zostaliśmy pozbawieni chwały Bożej i byliśmy bez Boga i bez nadziei na tym świecie. Bóg jednak w bezbrzeżnym miłosierdziu swoim, posłał Syna swego Jedynego na ten upadły świat, aby nas wyrwać z królestwa szatana i przenieść przez wiarę w Chrystusa do Królestwa Bożego. Przez wiarę w Jezusa Chrystusa zostaliśmy zanurzeni w wodach chrztu w Jego śmierć, razem z Nim pogrzebani, abyśmy mogli w Nim zmartwychwstałym, wejść do nowego życia w Duchu Bożym. Odtąd żyjemy już tylko dla Boga w Chrystusie Jezusie Zmartwychwstałym.
Marek Ristau
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31400
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Nie 6 06:45, 09 Kwi 2023    Temat postu:

Niedziela, 9 kwietnia 2023
UROCZYSTOŚĆ ZMARTWYCHWSTANIA PAŃSKIEGO


EWANGELIA[
Mt 28, 1-10

Chrystus zmartwychwstał

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Po upływie szabatu, o świcie pierwszego dnia tygodnia przyszła Maria Magdalena i druga Maria obejrzeć grób. A oto nastąpiło wielkie trzęsienie ziemi. Albowiem anioł Pański zstąpił z nieba, podszedł, odsunął kamień i usiadł na nim. Postać jego jaśniała jak błyskawica, a szaty jego były białe jak śnieg. Ze strachu przed nim zadrżeli strażnicy i stali się jakby martwi.

Anioł zaś przemówił do niewiast: «Wy się nie bójcie! Gdyż wiem, że szukacie Jezusa Ukrzyżowanego. Nie ma Go tu, bo zmartwychwstał, jak zapowiedział. Przyjdźcie, zobaczcie miejsce, gdzie leżał. A idźcie szybko i powiedzcie Jego uczniom: „Powstał z martwych i oto udaje się przed wami do Galilei. Tam Go ujrzycie”. Oto, co wam powiedziałem».

Pośpiesznie więc oddaliły się od grobu, z bojaźnią i wielką radością, i pobiegły oznajmić to Jego uczniom.

A oto Jezus stanął przed nimi, mówiąc: «Witajcie!» One podeszły do Niego, objęły Go za nogi i oddały Mu pokłon. A Jezus rzekł do nich: «Nie bójcie się! Idźcie i oznajmijcie moim braciom: niech udadzą się do Galilei, tam Mnie zobaczą»


Oto słowo Pańskie.

Medytacja nad Słowem
Jezus zmartwychwstał nocą, stąd mówimy „Wielka Noc”. Pusty grób zauważono o świcie pierwszego dnia tygodnia, czyli pierwszego dnia po szabacie – w niedzielę. Dlatego niedziela stała się i dla nas, chrześcijan, pierwszym dniem tygodnia i zarazem najważniejszym dniem świątecznym.

W ten to bowiem dzień Chrystus Zmartwychwstały pokonał szatana, „ojca wszelkiego kłamstwa”; pokonał też to, co szatan sprowadził na świat i ludzi, czyli grzech, oraz to, co jest skutkiem każdego grzechu, zwłaszcza ciężkiego, czyli śmierć duchową.

Zarówno aniołowie, jak i sam Zmartwychwstały Chrystus, nakazują niewiastom i uczniom udać się do Galilei, tam bowiem mają Go zobaczyć. Ale dlaczego do Galilei? Bo według teologii Mateusza (oraz Marka, od którego Mateusz tę myśl zaczerpnął), Galilea jest miejscem przepowiadania radosnej Nowiny. Tam wszystko się rozpoczęło, tam też krąg ziemskiego życia Jezusa i Jego nauczania winien się zamknąć.

Odtąd Galilea jest wszędzie tam, gdzie jest przepowiadana radosna nowina o zmartwychwstaniu Pana. Niech więc i nasze domy staną się od dziś Galileą!

ks. Wojciech MichniewicZ
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31400
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Nie 22 22:16, 09 Kwi 2023    Temat postu:

10 KWIETNIA 2023

Poniedziałek
Poniedziałek w oktawie Wielkanocy


Aklamacja (Ps 118,24)
Oto dzień, który Pan uczynił, radujmy się w nim i weselmy.


(Mt 28,8-15)
Gdy anioł przemówił do niewiast, one pośpiesznie oddaliły się od grobu, z bojaźnią i wielką radością, i biegły oznajmić to Jego uczniom. A oto Jezus stanął przed nimi i rzekł: Witajcie. One podeszły do Niego, objęły Go za nogi i oddały Mu pokłon. A Jezus rzekł do nich: Nie bójcie się. Idźcie i oznajmijcie moim braciom: niech idą do Galilei, tam Mnie zobaczą. Gdy one były w drodze, niektórzy ze straży przyszli do miasta i powiadomili arcykapłanów o wszystkim, co zaszło. Ci zebrali się ze starszymi, a po naradzie dali żołnierzom sporo pieniędzy i rzekli: Rozpowiadajcie tak: Jego uczniowie przyszli w nocy i wykradli Go, gdyśmy spali. A gdyby to doszło do uszu namiestnika, my z nim pomówimy i wybawimy was z kłopotu. Ci więc wzięli pieniądze i uczynili, jak ich pouczono. I tak rozniosła się ta pogłoska między żydami i trwa aż do dnia dzisiejszego.


Chrystus zmartwychwstał, ponieważ śmierć nie ma nad Nim władzy - to On ma władzę nad śmiercią. Chrystus sam oddał swoje życie, aby je znów odzyskać. Nikt nie mógł zabrać Mu życia, lecz On sam z siebie je oddał i miał moc je znów odzyskać. Chrystus jest zmartwychwstaniem i życiem, kto wierzy w Niego, śmierci nie zazna na wieki. On jest Panem nad wszystkim. Zwyciężył śmierć i objawił, że wiara w Niego jest jedyną drogą do życia i nieśmiertelności w Królestwie Niebieskim.
Marek Ristau
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31400
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Pon 22 22:09, 10 Kwi 2023    Temat postu:

Wtorek, 11 kwietnia 2023
WTOREK W OKTAWIE WIELKANOCNEJ

Ps 118 (117), 24

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

Oto dzień, który Pan uczynił,
radujmy się nim i weselmy.


Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.



EWANGELIA

J 20, 11-18

Ukazanie się Zmartwychwstałego Marii Magdalenie

Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Maria Magdalena stała przed grobem, płacząc. A kiedy tak płakała, nachyliła się do grobu i ujrzała dwóch aniołów w bieli, siedzących tam, gdzie leżało ciało Jezusa – jednego w miejscu głowy, drugiego w miejscu nóg.

I rzekli do niej: «Niewiasto, czemu płaczesz?»
Odpowiedziała im: «Zabrano Pana mego i nie wiem, gdzie Go położono».

Gdy to powiedziała, odwróciła się i ujrzała stojącego Jezusa, ale nie wiedziała, że to Jezus.

Rzekł do niej Jezus: «Niewiasto, czemu płaczesz? Kogo szukasz?»
Ona zaś, sądząc, że to jest ogrodnik, powiedziała do Niego: «Panie, jeśli ty Go przeniosłeś, powiedz mi, gdzie Go położyłeś, a ja Go zabiorę».

Jezus rzekł do niej: «Mario!» A ona, obróciwszy się, powiedziała do Niego po hebrajsku: «Rabbuni», to znaczy: Mój Nauczycielu!

Rzekł do niej Jezus: «Nie zatrzymuj Mnie, jeszcze bowiem nie wstąpiłem do Ojca. Natomiast udaj się do moich braci i powiedz im: „Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego oraz do Boga mego i Boga waszego”».

Poszła Maria Magdalena i oznajmiła uczniom: «Widziałam Pana», i co jej powiedział.

Oto słowo Pańskie.



Medytacja nad Słowem
O Marii Magdalenie napisano, że była właśnie tą niewiastą, z której Jezus wypędził siedem złych duchów, czyli mówiąc inaczej: wyrzucił z niej wszelkie zło, uczynił ją absolutnie czystą i wolną. Nic dziwnego, że pragnieniem swego serca, rozumu i woli przylgnęła odtąd całkowicie do Jezusa, stając się Jego wierną uczennicą.

To ona była pierwsza u pustego grobu, płacząc z powodu „zabrania” ciała Jezusa. Podobnie bowiem jak i do pozostałych uczniów, nie docierała do niej prawda o możliwości Jego zmartwychwstania.

Rozpoznała Go dopiero po sposobie mówienia, po tonacji głosu. Jej reakcja radości zawiera dwa elementy: spontaniczne nazwanie Jezusa „nauczycielem” (po aramejsku: rabbūní), bo widać takim był zawsze wobec niej, oraz objęcie Jego nóg i oddanie Mu głębokiego pokłonu na znak szacunku i czci. Wówczas Jezus – pewnie z odrobiną humoru – powiedział do niej (dosłownie): „przestań mnie już dotykać, jeszcze bowiem nie wstąpiłem do Ojca”, co najczęściej tłumaczy się jako „nie zatrzymuj mnie!” Maria Magdalena bowiem przez swoją miłość do Jezusa „zatrzymuje” Go niejako na ziemi, dotykając i obejmując Jego stopy, jak to było w zwyczaju palestyńskim.

Ona też, podobnie jak niewiasty z opisu Mateuszowego, stała się apostołką, czyli głosicielką radosnej nowiny o Jego zmartwychwstaniu.

Jezus zapewne pragnie, byśmy wszyscy w tych dniach stali się Jego apostołami.


ks. Wojciech Michniewicz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martin
Moderator



Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 3772
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: europa
Płeć: Pan

PostWysłany: Wto 19 19:13, 11 Kwi 2023    Temat postu:

zbyt wiele jest podlosciw ludzikmciele aby stac sie apostolami
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31400
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Pią 22 22:31, 14 Kwi 2023    Temat postu:

Sobota, 15 kwietnia 2023
SOBOTA W OKTAWIE WIELKANOCNEJ

Ps 118 (117), 24

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

Oto dzień, który Pan uczynił,
radujmy się nim i weselmy.


Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.



EWANGELIA

Mk 16, 9-15

Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię

Słowa Ewangelii według Świętego Marka

Po swym zmartwychwstaniu, wczesnym rankiem w pierwszy dzień tygodnia, Jezus ukazał się najpierw Marii Magdalenie, z której przedtem wyrzucił siedem złych duchów. Ona poszła i oznajmiła to Jego towarzyszom, pogrążonym w smutku i płaczącym. Ci jednak, słysząc, że żyje i że ona Go widziała, nie dali temu wiary.

Potem ukazał się w innej postaci dwom spośród nich na drodze, gdy szli do wsi. Oni powrócili i obwieścili pozostałym. Lecz im też nie uwierzyli.

W końcu ukazał się samym Jedenastu, gdy siedzieli za stołem, i wyrzucał im brak wiary oraz upór, że nie wierzyli tym, którzy widzieli Go zmartwychwstałego.

I rzekł do nich: «Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu!»

Oto słowo Pańskie.



Medytacja nad Słowem
Fragment tekstu przed chwilą przeczytany należy do tzw. dłuższego zakończenia Ewangelii wg św. Marka, które, co prawda, nie jest znane w najstarszych jej rękopisach, ale zostało do niej dołączone na bardzo wczesnym etapie kształtowania się dzisiejszej postaci tej Ewangelii.

Jest ono swoistym résumé, czyli krótkim streszczeniem opisów ukazywania się Jezusa Zmartwychwstałego, które znamy z pozostałych Ewangelii, co jednoznacznie wskazuje na jego późniejsze pochodzenie.

To, co eksponuje ten fragment, to przede wszystkim uparty brak wiary uczniów Jezusa w Jego zmartwychwstanie. Dokładnie to właśnie wyrzuca im Jezus, gdy objawia się w Wieczerniku.

Zarazem przekazuje im misję do spełnienia: mają iść na cały świat i głosić dobrą nowinę o Jego zmartwychwstaniu. A w ramach tej dobrej nowiny jest też radosna wieść o odpuszczeniu nam grzechów.

ks. Wojciech Michniewicz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31400
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Sob 23 23:07, 15 Kwi 2023    Temat postu:

16 KWIETNIA 2023

Niedziela
Druga Niedziela Wielkanocna czyli Miłosierdzia Bożego


Aklamacja (J 20, 29)
Uwierzyłeś Tomaszu, bo Mnie ujrzałeś; błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli.


(J 20,19-31)
Wieczorem w dniu zmartwychwstania, tam gdzie przebywali uczniowie, choć drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: "Pokój wam!" A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich: "Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: "Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane". Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: "Widzieliśmy Pana!" Ale on rzekł do nich: "Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i ręki mojej nie włożę w bok Jego, nie uwierzę". A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz domu i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł, choć drzwi były zamknięte, stanął pośrodku i rzekł: "Pokój wam!" Następnie rzekł do Tomasza: "Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż w mój bok, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym". Tomasz w odpowiedzi rzekł do Niego: "Pan mój i Bóg mój!" Powiedział mu Jezus: "Uwierzyłeś dlatego, że Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli". I wiele innych znaków, których nie zapisano w tej księdze, uczynił Jezus wobec uczniów. Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc, mieli życie w imię Jego.

Wierzymy, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym i dzięki tej wierze, mamy życie wieczne w imię Jego. Choć Go nie widzimy, miłujemy Go. Choć Go nie widzimy, wierzymy w Niego. A kiedy po przejściu przez wiele ucisków i doświadczeń, osiągniemy cel wiary - zbawienie dusz, wtedy ucieszymy się radością niewysłowioną i chwalebną, która nigdy się nie zakończy.
Marek Ristau
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31400
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Pon 0 00:16, 17 Kwi 2023    Temat postu:

Poniedziałek, 17 kwietnia 2023
2 tygodnia wielkanocnego

Kol 3, 1

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

Jeśli razem z Chrystusem powstaliście z martwych, szukajcie tego, co w górze,
gdzie przebywa Chrystus, zasiadający po prawicy Boga.

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.



EWANGELIA
J 3, 1-8

Jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego

Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Był wśród faryzeuszów pewien człowiek, imieniem Nikodem, dostojnik żydowski. Ten przyszedł do Jezusa nocą i powiedział Mu: «Rabbi, wiemy, że od Boga przyszedłeś jako nauczyciel. Nikt bowiem nie mógłby czynić takich znaków, jakie Ty czynisz, gdyby Bóg nie był z nim».

W odpowiedzi rzekł do niego Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi powtórnie, nie może ujrzeć królestwa Bożego».

Nikodem powiedział do Niego: «Jakżeż może się człowiek narodzić, będąc starcem? Czyż może powtórnie wejść do łona swej matki i narodzić się?»

Jezus odpowiedział: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego. To, co się z ciała narodziło, jest ciałem, a to, co się z Ducha narodziło, jest duchem. Nie dziw się, że powiedziałem ci: Trzeba wam się powtórnie narodzić. Wiatr wieje tam, gdzie chce, i szum jego słyszysz, lecz nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd podąża. Tak jest z każdym, który narodził się z Ducha».

Oto słowo Pańskie.



Medytacja nad Słowem
Usłyszany przed chwilą dialog jest częścią dłuższej rozmowy prowadzonej nocą między Jezusem a Nikodemem, dostojnikiem żydowskim i „nauczycielem Izraela”. Jej dalsze fragmenty poznamy w najbliższych dniach.

Jan Ewangelista przedstawia nam tę rozmowę w formie pewnego skrótu, wypunktowując niejako jej najistotniejsze elementy.

Nikodem jasno wyznaje swoją – i chyba nie tylko swoją – wiarę w boskie posłannictwo Jezusa jako nauczyciela, „nikt bowiem – jak słyszymy – nie mógłby czynić takich znaków…, gdyby Bóg nie był z nim”.

W odpowiedzi Jezus mówi o konieczności „powtórnego” narodzenia się, czyli narodzenia „z wody i z Ducha” Bożego, który daje człowiekowi pełną, niczym nie skrępowaną wolność wewnętrzną. Jest to wyraźna aluzja do konieczności przyjęcia Sakramentu Chrztu, aby „ujrzeć Królestwo Boże”, czyli doń wejść. Tylko powtórne, duchowe narodzenie się umożliwia po pierwsze: wejście na poziom życia Bożego już „tu i teraz”, czyli na ziemi, a po drugie: uczestniczenie potem w pełni w szczęściu Królestwa Bożego.

Nam wszystkim potrzeba zatem owego duchowego odnawiania się, owej ewangelicznej „metanoi”, czyli „zmiany umysłu”, zmiany sposobu patrzenia na ludzi i świat, i oceniania spraw tego świata.

Czy jest we mnie to chrześcijańskie pragnienie odradzania się „w Duchu”?

ks. Wojciech Michniewicz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31400
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Pon 22 22:48, 17 Kwi 2023    Temat postu:

18 KWIETNIA 2023

Wtorek
Wtorek drugiego tygodnia okresu Wielkanocnego

Aklamacja (J 3,15)
Trzeba, by wywyższono Syna Człowieczego, aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne.


(J 3,7b-15)
Jezus powiedział do Nikodema: „Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci: Trzeba wam się powtórnie narodzić. Wiatr wieje tam, gdzie chce, i szum jego słyszysz, lecz nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd podąża. Tak jest z każdym, który narodził się z Ducha”. W odpowiedzi rzekł do Niego Nikodem: „Jakżeż to się może stać?” Odpowiadając na to rzekł mu Jezus: „Ty jesteś nauczycielem Izraela, a tego nie wiesz? Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci, że to mówimy, co wiemy, i o tym świadczymy, cośmy widzieli, a świadectwa naszego nie przyjmujecie. Jeżeli wam mówię o tym, co jest ziemskie, a nie wierzycie, to jakżeż uwierzycie temu, co wam powiem o sprawach niebieskich? I nikt nie wstąpił do nieba oprócz Tego, który z nieba zstąpił - Syna Człowieczego. A jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak potrzeba, by wywyższono Syna Człowieczego, aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne”.

Każdy, kto spojrzy z wiarą na Jezusa ukrzyżowanego, ma życie wieczne. Kto wierzy w Niego, ma życie wieczne. Tylko w Nim jest wieczne ocalenie. Bez wiary w Niego, każdy umrze w grzechach swoich i nie będzie widział Boga na wieki. Jezus powiedział: Musicie się na nowo narodzić. Otrzymujemy nowe życie jedynie przez wiarę w Jezusa Chrystusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego.
Marek Ristau
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31400
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Wto 22 22:28, 18 Kwi 2023    Temat postu:

Środa, 19 kwietnia 2023
2 tygodnia wielkanocnego

Por. J 3, 16

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

Tak Bóg umiłował świat, że dał swojego Syna Jednorodzonego;
każdy, kto w Niego wierzy, ma życie wieczne.


Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.



EWANGELIA

J 3, 16-21

Bóg posłał swego Syna, aby świat został zbawiony

Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Jezus powiedział do Nikodema:
«Tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony. Kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy, już został potępiony, bo nie uwierzył w imię Jednorodzonego Syna Bożego.

A sąd polega na tym, że światło przyszło na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność aniżeli światło: bo złe były ich uczynki. Każdy bowiem, kto źle czyni, nienawidzi światła i nie zbliża się do światła, aby jego uczynki nie zostały ujawnione. Kto spełnia wymagania prawdy, zbliża się do światła, aby się okazało, że jego uczynki zostały dokonane w Bogu».

Oto słowo Pańskie.



Medytacja nad Słowem
Dzisiejsza Ewangelia przytacza dalszy fragment nocnej rozmowy Jezusa z Nikodemem, członkiem Wysokiej Rady Żydowskiej, tym, o którym późniejsza tradycja chrześcijańska powiada, iż stał się uczniem Jezusa.

Jezus w rozmowie ujawnia mu prawdę o sobie jako Mesjaszu i Synu Bożym. Ujawnia mu też zaskakującą Żyda prawdę o Bogu, który kocha cały świat i wszystkich ludzi, i pragnie każdego doprowadzić do zbawienia i wiecznego życia, a nie do potępienia i wiecznej śmierci. Kto wierzy w takiego Jezusa, nie podlega potępieniu.

Jezus przychodzi na świat jako światło, które wskazuje – niczym latarnia morska – drogę do bezpiecznego portu: do domu Ojca. Nie wszyscy jednak, jak zauważa smutno Jezus, pragną do tego portu trafić – niektórzy wolą pozostawanie w ciemnościach, aby ich „uczynki nie zostały ujawnione”.

Jezu, przymnóż nam wiary w Ciebie, byśmy „nie podlegali sądowi i potępieniu”! Oświetlaj naszą drogę do domu Ojca, który jest samą Miłością.

ks. Wojciech Michniewicz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31400
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Czw 0 00:19, 20 Kwi 2023    Temat postu:

20 KWIETNIA 2023

Czwartek
Czwartek drugiego tygodnia okresu Wielkanocnego

Aklamacja (J 20,29)
Uwierzyłeś, Tomaszu, bo Mnie ujrzałeś; błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli.


(J 3,31-36)
Jezus powiedział do Nikodema: Kto przychodzi z wysoka, panuje nad wszystkimi, a kto z ziemi pochodzi, należy do ziemi i po ziemsku przemawia. Kto z nieba pochodzi, Ten jest ponad wszystkim. świadczy On o tym, co widział i słyszał, a świadectwa Jego nikt nie przyjmuje. Kto przyjął Jego świadectwo, wyraźnie potwierdził, że Bóg jest prawdomówny. Ten bowiem, kogo Bóg posłał, mówi słowa Boże: a z niezmierzonej obfitości udziela /mu/ Ducha. Ojciec miłuje Syna i wszystko oddał w Jego ręce. Kto wierzy w Syna, ma życie wieczne; kto zaś nie wierzy Synowi, nie ujrzy życia, lecz grozi mu gniew Boży.


Bóg posłał Syna swego, aby wykupił nas z niewoli grzechu i uczynił prawdziwie wolnymi synami Bożymi. On jest jedynym zbawicielem świata. Kto wierzy w Syna, ma życie wieczne, kto zaś nie wierzy Synowi, nie ujrzy życia. Kto nie wierzy Synowi, nie może narodzić się na nowo z Ducha Bożego. Kto zaś nie narodzi się na nowo, nie ujrzy oblicza Bożego, lecz poniesie karę wiecznego piekła, oddalenie od oblicza Pana i od wspaniałości Jego chwały.
Marek Ristau
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sprawy POLAKÓW Strona Główna -> Wiara Naszych Ojców Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 164, 165, 166 ... 189, 190, 191  Następny
Strona 165 z 191

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin