Forum Sprawy POLAKÓW Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Słowo Boże, na każdy dzień.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 38, 39, 40 ... 187, 188, 189  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sprawy POLAKÓW Strona Główna -> Wiara Naszych Ojców
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31334
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Pią 5 05:58, 22 Gru 2017    Temat postu:

Królu narodów, kamieniu węgielny Kościoła, przyjdź i zbaw człowieka, którego z mułu utworzyłeś

(Łk 1,46-56)
Wtedy Maryja rzekła:
Wielbi dusza moja Pana,
i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Bo wejrzał na uniżenie Służebnicy swojej.
Oto bowiem błogosławić mnie będą
odtąd wszystkie pokolenia,
gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny.
Święte jest Jego imię
a swoje miłosierdzie na pokolenia i pokolenia
[zachowuje] dla tych, co się Go boją.
On przejawia moc ramienia swego,
rozprasza [ludzi] pyszniących się zamysłami serc swoich.
Strąca władców z tronu,
a wywyższa pokornych.
Głodnych nasyca dobrami,
a bogatych z niczym odprawia.
Ujął się za sługą swoim, Izraelem,
pomny na miłosierdzie swoje
jak przyobiecał naszym ojcom
na rzecz Abrahama i jego potomstwa na wieki.
Maryja pozostała u niej około trzech miesięcy; potem wróciła do domu.

ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ

Jesteśmy dziś zaproszeni do tego, aby razem z Maryją uwielbiać Boga. Nie tylko dla Niej Bóg uczynił wielkie rzeczy – czyni je także dla każdego z nas, codziennie. Warto dostrzec w swoim życiu Boże dary. Nie poruszamy się we mgle, ale jesteśmy prowadzeni przez Boga za rękę – jak dzieci przez rodziców. Czasami nie widać drogi, ale On zawsze jest z nami. Ufność, którą w Nim pokładamy, otwiera nasze oczy na wielkie rzeczy, jakie On dla nas czyni, i uzdalnia nas do modlitwy dziękczynienia.

O. Jakub Kruczek OP,
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31334
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Sob 5 05:15, 23 Gru 2017    Temat postu:

Królu narodów, kamieniu węgielny Kościoła, przyjdź i zbaw człowieka, którego z mułu utworzyłeś

(Łk 1,57-66)
Dla Elżbiety zaś nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy jej sąsiedzi i krewni usłyszeli, że Pan okazał tak wielkie miłosierdzie nad nią, cieszyli się z nią razem. Ósmego dnia przyszli, aby obrzezać dziecię, i chcieli mu dać imię ojca jego, Zachariasza. Jednakże matka jego odpowiedziała: Nie, lecz ma otrzymać imię Jan. Odrzekli jej: Nie ma nikogo w twoim rodzie, kto by nosił to imię. Pytali więc znakami jego ojca, jak by go chciał nazwać. On zażądał tabliczki i napisał: Jan będzie mu na imię. I wszyscy się dziwili. A natychmiast otworzyły się jego usta, język się rozwiązał i mówił wielbiąc Boga. I padł strach na wszystkich ich sąsiadów. W całej górskiej krainie Judei rozpowiadano o tym wszystkim, co się zdarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, brali to sobie do serca i pytali: Kimże będzie to dziecię? Bo istotnie ręka Pańska była z nim.

ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ

Ewangelia przypomina nam dzisiaj narodziny Jana Chrzciciela. Radujemy się wraz Elżbietą i Zachariaszem, a mimo to nie przestajemy oczekiwać. Oto narodził się ten, który będzie „głosem”, a my czekamy na „Słowo”. Przychodzi prorok, największy spośród narodzonych z niewiasty, ale już za chwilę przybędzie „Król królów i Pan panów”. Przychodzi ten, który jest „przyjacielem Oblubieńca”, ale oto Oblubieniec już puka do naszych drzwi...

O. Jakub Kruczek OP
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31334
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Pon 5 05:01, 25 Gru 2017    Temat postu:

(Łk 2,10-11)
Zwiastuję wam radość wielką, dziś narodził się wam Zbawiciel, którym jest Jezus Chrystus.



(Łk 2,1-14)
W owym czasie wyszło rozporządzenie Cezara Augusta, żeby przeprowadzić spis ludności w całym państwie. Pierwszy ten spis odbył się wówczas, gdy wielkorządcą Syrii był Kwiryniusz. Wybierali się więc wszyscy, aby się dać zapisać, każdy do swego miasta. Udał się także Józef z Galilei, z miasta Nazaret, do Judei, do miasta Dawidowego, zwanego Betlejem, ponieważ pochodził z domu i rodu Dawida, żeby się dać zapisać z poślubioną sobie Maryją, która była brzemienna. Kiedy tam przebywali, nadszedł dla Maryi czas rozwiązania. Porodziła swego pierworodnego Syna, owinęła Go w pieluszki i położyła w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w gospodzie. W tej samej okolicy przebywali w polu pasterze i trzymali straż nocną nad swoją trzodą. Naraz stanął przy nich anioł Pański i chwała Pańska zewsząd ich oświeciła, tak że bardzo się przestraszyli. Lecz anioł rzekł do nich: Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu: dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan. A to będzie znakiem dla was: Znajdziecie Niemowlę, owinięte w pieluszki i leżące w żłobie. I nagle przyłączyło się do anioła mnóstwo zastępów niebieskich, które wielbiły Boga słowami: Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój ludziom Jego upodobania.


ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ



„Naród kroczący w ciemnościach ujrzał światłość wielką”. Noc zajaśniała blaskiem. Grudniowe noce są najdłuższe w roku. Ciemno od wczesnego popołudnia i ciemno długo jeszcze rankiem. Ciemność rodzi znużenie i chęć wycofania się ze wszystkiego. „Nie bójcie się” – mówi w dzisiejszej Ewangelii anioł budzący pasterzy – „zwiastuję wam radość wielką”. Pasterka jest Mszą przebudzenia w środku nocy. Ciemność już nie przeraża, kiedy pozwalamy rozbłysnąć nadziei.

Wojciech Czwichocki OP,
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31334
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Wto 0 00:22, 26 Gru 2017    Temat postu:

(Ps 118,26-27)
Błogosławiony, który przybywa w imię Pańskie! Pan jest Bogiem i daje nam, światło.

(Mt 10,17-22)
Jezus powiedział do swoich Apostołów: Miejcie się na baczności przed ludźmi! Będą was wydawać sądom i w swych synagogach będą was biczować. Nawet przed namiestników i królów będą was wodzić z mego powodu, na świadectwo im i poganom. Kiedy was wydadzą, nie martwcie się o to, jak ani co macie mówić. W owej bowiem godzinie będzie wam poddane, co macie mówić, gdyż nie wy będziecie mówili, lecz Duch Ojca waszego będzie mówił przez was. Brat wyda brata na śmierć i ojciec syna; dzieci powstaną przeciw rodzicom i o śmierć ich przyprawią. Będziecie w nienawiści u wszystkich z powodu mego imienia. Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony.

ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ

„Widzę niebiosa otwarte” – tak mówi do nas dzisiaj św. Szczepan, pierwszy męczennik, pierwszy świadek. Całe życie chrześcijanina jest świadectwem, często nieświadomym, że Bóg nie pozostaje ukryty, daleki, obojętny na los człowieka. To świadectwo, często heroiczne, rodzi się w nas powoli. Sami musimy przejść przez doświadczenie opuszczenia przez Boga, przez „ciemną dolinę”. Ale kiedy wiara wbrew wszystkiemu otworzy niebo nad naszymi głowami, wtedy nawet nie wiedząc o tym, stajemy się znakiem nadziei.

Wojciech Czwichocki OP
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31334
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Wto 0 00:22, 26 Gru 2017    Temat postu:

(Ps 118,26-27)
Błogosławiony, który przybywa w imię Pańskie! Pan jest Bogiem i daje nam, światło.

(Mt 10,17-22)
Jezus powiedział do swoich Apostołów: Miejcie się na baczności przed ludźmi! Będą was wydawać sądom i w swych synagogach będą was biczować. Nawet przed namiestników i królów będą was wodzić z mego powodu, na świadectwo im i poganom. Kiedy was wydadzą, nie martwcie się o to, jak ani co macie mówić. W owej bowiem godzinie będzie wam poddane, co macie mówić, gdyż nie wy będziecie mówili, lecz Duch Ojca waszego będzie mówił przez was. Brat wyda brata na śmierć i ojciec syna; dzieci powstaną przeciw rodzicom i o śmierć ich przyprawią. Będziecie w nienawiści u wszystkich z powodu mego imienia. Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony.

ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ

„Widzę niebiosa otwarte” – tak mówi do nas dzisiaj św. Szczepan, pierwszy męczennik, pierwszy świadek. Całe życie chrześcijanina jest świadectwem, często nieświadomym, że Bóg nie pozostaje ukryty, daleki, obojętny na los człowieka. To świadectwo, często heroiczne, rodzi się w nas powoli. Sami musimy przejść przez doświadczenie opuszczenia przez Boga, przez „ciemną dolinę”. Ale kiedy wiara wbrew wszystkiemu otworzy niebo nad naszymi głowami, wtedy nawet nie wiedząc o tym, stajemy się znakiem nadziei.

Wojciech Czwichocki OP
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31334
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Śro 7 07:25, 27 Gru 2017    Temat postu:

Ciebie, Boże, chwalimy, Ciebie Panie, wysławiamy, Ciebie wychwala przesławny chór Apostołów.

(J 20,2-Cool
Pierwszego dnia po szabacie Maria Magdalena pobiegła i przybyła do Szymona Piotra i do drugiego ucznia, którego Jezus kochał, i rzekła do nich: Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono. Wyszedł więc Piotr i ów drugi uczeń i szli do grobu. Biegli oni obydwaj razem, lecz ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i przybył pierwszy do grobu. A kiedy się nachylił, zobaczył leżące płótna, jednakże nie wszedł do środka. Nadszedł potem także Szymon Piotr, idący za nim. Wszedł on do wnętrza grobu i ujrzał leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwniętą na jednym miejscu. Wtedy wszedł do wnętrza także i ów drugi uczeń, który przybył pierwszy do grobu. Ujrzał i uwierzył.

ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ

Kiedy św. Jan Apostoł wszedł do grobu, nie zobaczył Jezusa. Widział tylko „leżące płótna oraz chustę” i pustkę, która mówiła więcej niż najbardziej mistyczne wizje. Pustka, od której często uciekamy, która przeraża, niepokoi, być może niesie w sobie więcej, niż się spodziewamy. W jaki sposób mam patrzeć na pustkę w moim życiu, jak ją przyjmować i przeżywać? Jak przeczytać ten znak, żebym mógł jak św. Jan „ujrzeć i uwierzyć”?

Wojciech Czwichocki OP,
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31334
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Czw 5 05:12, 28 Gru 2017    Temat postu:

Ciebie, Boże, chwalimy, Ciebie, Panie, wysławiamy, Ciebie wychwala Męczenników zastęp świetlany.

(Mt 2,13-1Cool
Gdy Mędrcy odjechali, oto anioł Pański ukazał się Józefowi we śnie i rzekł: Wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i uchodź do Egiptu; pozostań tam, aż ci powiem; bo Herod będzie szukał Dziecięcia, aby Je zgładzić. On wstał, wziął w nocy Dziecię i Jego Matkę i udał się do Egiptu; tam pozostał aż do śmierci Heroda. Tak miało się spełnić słowo, które Pan powiedział przez Proroka: Z Egiptu wezwałem Syna mego. Wtedy Herod widząc, że go Mędrcy zawiedli, wpadł w straszny gniew. Posłał /oprawców/ do Betlejem i całej okolicy i kazał pozabijać wszystkich chłopców w wieku do lat dwóch, stosownie do czasu, o którym się dowiedział od Mędrców. Wtedy spełniły się słowa proroka Jeremiasza: Krzyk usłyszano w Rama, płacz i jęk wielki. Rachel opłakuje swe dzieci i nie chce utulić się w żalu, bo ich już nie ma.

ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ

Dzieci z Betlejem zostały zgładzone, aby mógł ujść z życiem Zbawiciel świata. Płacz i ból ich matek stał się zapowiedzią płaczu i bólu Maryi, gdy Jej Syn umierał na krzyżu dla oczyszczenia nas z grzechów. W planach Bożych nawet śmierć ma niezastąpione miejsce i może być błogosławiona w skutkach. Także śmierć każdego z nas, która ostatecznie wprowadza nas do wiecznego szczęścia.

Paweł Bieliński,
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31334
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Pią 1 01:59, 29 Gru 2017    Temat postu:

Łk 2,32)
Światło na oświecenie pogan i chwała ludu Twego, Izraela

(Łk 2,22-35)
Gdy upłynęły dni ich oczyszczenia według Prawa Mojżeszowego, przynieśli Je do Jerozolimy, aby Je przedstawić Panu. Tak bowiem jest napisane w Prawie Pańskim: Każde pierworodne dziecko płci męskiej będzie poświęcone Panu. Mieli również złożyć w ofierze parę synogarlic albo dwa młode gołębie, zgodnie z przepisem Prawa Pańskiego. A żył w Jerozolimie człowiek, imieniem Symeon. Był to człowiek sprawiedliwy i pobożny, wyczekiwał pociechy Izraela, a Duch Święty spoczywał na nim. Jemu Duch Święty objawił, że nie ujrzy śmierci, aż zobaczy Mesjasza Pańskiego. Za natchnieniem więc Ducha przyszedł do świątyni. A gdy Rodzice wnosili Dzieciątko Jezus, aby postąpić z Nim według zwyczaju Prawa, on wziął Je w objęcia, błogosławił Boga i mówił: Teraz, o Władco, pozwól odejść słudze Twemu w pokoju, według Twojego słowa. Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie, któreś przygotował wobec wszystkich narodów: światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego, Izraela. A Jego ojciec i Matka dziwili się temu, co o Nim mówiono. Symeon zaś błogosławił Ich i rzekł do Maryi, Matki Jego: Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, i na znak, któremu sprzeciwiać się będą. A Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu.

ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ

Pan Jezus jest światłością świata. To On nadaje sens historii. Jako chrześcijanie powinniśmy roznosić promienie Chrystusowego światła po świecie. Dzieje się tak, gdy żyjemy Ewangelią, gdy zachowujemy Boże przykazania, gdy motywem naszego postępowania jest miłość. To właśnie wzajemna miłość jest znakiem rozpoznawczym uczniów Chrystusa i najmocniejszym świadectwem Ewangelii wobec świata.

O. Jakub Kruczek OP
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31334
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Pią 1 01:59, 29 Gru 2017    Temat postu:

Łk 2,32)
Światło na oświecenie pogan i chwała ludu Twego, Izraela

(Łk 2,22-35)
Gdy upłynęły dni ich oczyszczenia według Prawa Mojżeszowego, przynieśli Je do Jerozolimy, aby Je przedstawić Panu. Tak bowiem jest napisane w Prawie Pańskim: Każde pierworodne dziecko płci męskiej będzie poświęcone Panu. Mieli również złożyć w ofierze parę synogarlic albo dwa młode gołębie, zgodnie z przepisem Prawa Pańskiego. A żył w Jerozolimie człowiek, imieniem Symeon. Był to człowiek sprawiedliwy i pobożny, wyczekiwał pociechy Izraela, a Duch Święty spoczywał na nim. Jemu Duch Święty objawił, że nie ujrzy śmierci, aż zobaczy Mesjasza Pańskiego. Za natchnieniem więc Ducha przyszedł do świątyni. A gdy Rodzice wnosili Dzieciątko Jezus, aby postąpić z Nim według zwyczaju Prawa, on wziął Je w objęcia, błogosławił Boga i mówił: Teraz, o Władco, pozwól odejść słudze Twemu w pokoju, według Twojego słowa. Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie, któreś przygotował wobec wszystkich narodów: światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego, Izraela. A Jego ojciec i Matka dziwili się temu, co o Nim mówiono. Symeon zaś błogosławił Ich i rzekł do Maryi, Matki Jego: Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, i na znak, któremu sprzeciwiać się będą. A Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu.

ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ

Pan Jezus jest światłością świata. To On nadaje sens historii. Jako chrześcijanie powinniśmy roznosić promienie Chrystusowego światła po świecie. Dzieje się tak, gdy żyjemy Ewangelią, gdy zachowujemy Boże przykazania, gdy motywem naszego postępowania jest miłość. To właśnie wzajemna miłość jest znakiem rozpoznawczym uczniów Chrystusa i najmocniejszym świadectwem Ewangelii wobec świata.

O. Jakub Kruczek OP
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31334
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Sob 6 06:20, 30 Gru 2017    Temat postu:

Zajaśniał nam dzień święty, pójdźcie narody, oddajcie pokłon Panu, bo wielka światłość zstąpiła dzisiaj na ziemię

(Łk 2,36-40)
Gdy Rodzice przynieśli Dzieciątko Jezus do świątyni, była tam prorokini Anna, córka Fanuela z pokolenia Asera, bardzo podeszła w latach. Od swego panieństwa siedem lat żyła z mężem i pozostała wdową. Liczyła już osiemdziesiąty czwarty rok życia. Nie rozstawała się ze świątynią, służąc Bogu w postach i modlitwach dniem i nocą. Przyszedłszy w tej właśnie chwili, sławiła Boga i mówiła o Nim wszystkim, którzy oczekiwali wyzwolenia Jerozolimy. A gdy wypełnili wszystko według Prawa Pańskiego, wrócili do Galilei, do swego miasta - Nazaret. Dziecię zaś rosło i nabierało mocy, napełniając się mądrością, a łaska Boża spoczywała na Nim.

ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ

Na ogół to, za czym biegamy, czemu poświęcamy najwięcej energii, szybko przemija. Pośród przemijającego świata należy szukać tego, co nieprzemijające. Prorokini Anna wskazuje nam dzisiaj na Jezusa, który jest spełnieniem Bożych obietnic. On jest Zbawicielem, który każdego, kto w Niego uwierzy i przyjmie dar zbawienia, wyprowadza z ciemności grzechu i obdarza życiem wiecznym.

O. Jakub Kruczek OP,
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31334
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Nie 6 06:57, 31 Gru 2017    Temat postu:

Łk 2, 22-40 Ofiarowanie Jezusa w świątyni

Słowa Ewangelii według świętego Łukasza
Gdy upłynęły dni oczyszczenia Maryi według Prawa Mojżeszowego, rodzice przynieśli Jezusa do Jerozolimy, aby Go przedstawić Panu. Tak bowiem jest napisane w Prawie Pańskim: «Każde pierworodne dziecko płci męskiej będzie poświęcone Panu». Mieli również złożyć w ofierze parę synogarlic albo dwa młode gołębie, zgodnie z przepisem Prawa Pańskiego.
A żył w Jerozolimie człowiek, imieniem Symeon. Był to człowiek sprawiedliwy i pobożny, wyczekiwał pociechy Izraela, a Duch Święty spoczywał na nim. Jemu Duch Święty objawił, że nie ujrzy śmierci, aż nie zobaczy Mesjasza Pańskiego.
Za natchnieniem więc Ducha przyszedł do świątyni. A gdy Rodzice wnosili Dzieciątko Jezus, aby postąpić z Nim według zwyczaju Prawa, on wziął Je w objęcia, błogosławił Boga i mówił:
«Teraz, o Władco, pozwól odejść słudze Twemu
w pokoju, według Twojego słowa.
Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie,
któreś przygotował wobec wszystkich narodów:
światło na oświecenie pogan
i chwałę ludu Twego, Izraela».
A Jego ojciec i Matka dziwili się temu, co o Nim mówiono.
Symeon zaś błogosławił Ich i rzekł do Maryi, Matki Jego: «Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu i na znak, któremu sprzeciwiać się będą. A Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu».
Była tam również prorokini Anna, córka Fanuela z pokolenia Asera, bardzo podeszła w latach. Od swego panieństwa siedem lat żyła z mężem i pozostawała wdową. Liczyła już osiemdziesiąty czwarty rok życia. Nie rozstawała się ze świątynią, służąc Bogu w postach i modlitwach dniem i nocą. Przyszedłszy w tej właśnie chwili, sławiła Boga i mówiła o Nim wszystkim, którzy oczekiwali wyzwolenia Jerozolimy.
A gdy wypełnili wszystko według Prawa Pańskiego, wrócili do Galilei, do swego miasta Nazaret.
Dziecię zaś rosło i nabierało mocy, napełniając się mądrością, a łaska Boża spoczywała na Nim.
Oto słowo Pańskie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31334
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Pon 6 06:14, 01 Sty 2018    Temat postu:

(Hbr 1,1-2)
Wielokrotnie przemawiał niegdyś Bóg do ojców przez proroków, a w tych ostatecznych dniach przemówił do nas przez Syna.

(Łk 2,16-21)
Pasterze pośpiesznie udali się do Betlejem i znaleźli Maryję, Józefa i Niemowlę, leżące w żłobie. Gdy Je ujrzeli, opowiedzieli o tym, co im zostało objawione o tym Dziecięciu. A wszyscy, którzy to słyszeli, dziwili się temu, co im pasterze opowiadali. Lecz Maryja zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu. A pasterze wrócili, wielbiąc i wysławiając Boga za wszystko, co słyszeli i widzieli, jak im to było powiedziane. Gdy nadszedł dzień ósmy i należało obrzezać Dziecię, nadano Mu imię Jezus, którym Je nazwał anioł, zanim się poczęło w łonie [Matki].

Komentarz

Błogosławiona jesteś miedzy niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona" (Łk 1, 42)

Reforma liturgiczna poświęciła Matce Bożej oktawę Bożego Narodzenia, która zbiega się z początkiem cywilnego roku. Według Ewangelii, w tym dniu nadano Jezusowi imię: "Gdy nadszedł dzień ósmy... nadano Mu imię Jezus" (Łk 2, 21).

Z tematem imienia Pańskiego, wyraźnie wspomnianego w dzisiejszej Ewangelii, łączy się pierwsze czytanie, które zawiera wzruszające słowa błogosławieństwa kapłańskiego, nakazane przez samego Boga: "Tak oto macie błogosławić synom Izraela. Powiecie im: Niech cię Pan błogosławi i strzeże. Niech Pan rozpromieni oblicze swe nad Tobą, niech cię obdarzy swą łaską... Tak będą wzywać imienia mojego... a Ja im będę błogosławił" (Lb 6, 23-27). Błogosławieństwo Pana, kiedyś zastrzeżone dla narodu Izraelskiego, dzisiaj, przez pośrednictwo Jezusa, rozciąga się na wszystkie narody. To właśnie "w Jezusie Chrystusie" Bóg błogosławi każdego człowieka "wszelkim błogosławieństwem duchowym" (Ef 1, 3), jeśli ten szuka Go szczerym sercem. Bóg przez wzgląd na Jezusa "zwraca ku tobie swoje oblicze i obdarza cię pokojem" (Lb 6, 26). Nie można lepiej rozpocząć roku jak wzywając imienia Bożego, by otrzymać od Niego cenny dar pokoju.

Nie można oddzielać myśli o dzieciątku "ośmiodniowym" od myśli o matce. Dlatego liturgia dzisiaj zwraca się spontanicznie do Maryi, Dziewicy-Matki, która jest obecną w sposób dyskretny wszędzie tam, gdzie jest jej Boski Syn. Kościół, patrząc na Niego, wzywa dla wszystkich wierzących Jej macierzyńskiego orędownictwa: "O Boże... daj nam doznawać orędownictwa Tej, przez którą staliśmy się godnymi otrzymać Jezusa Chrystusa. Syna Twojego, Dawcę życia". Błogosławieństwo Boże nabiera, by się tak wyrazić, tonu macierzyńskiego: wierzący są błogosławieni w Jezusie przez orędownictwo Maryi, ponieważ tylko czystość i miłość Tej pokornej Dziewicy czynią ich "godnymi przyjąć Dawcę życia", Jezusa, Syna Bożego.

Błogosławieństwo Pana obiecane Izraelowi niech dosięgnie dzisiaj przez Jezusa i Maryję, Jego Matkę, wszystkich ludzi i przyniesie każdemu sercu łaskę i pokój. "Niech Bóg się zmiłuje nad nami, niech nam błogosławi" (Ps 67, 2).

- O Najłaskawszy, Ty, który dla nas narodziłeś się z Dziewicy... nic gardź tymi, których swą ręką ukształtowałeś; okaż swoją miłość ludziom, o Najmiłosierniejszy! Wysłuchaj Te, co Cię wydała na świat, Bogurodzicę orędującą za nami, i ratuj, Zbawicielu nasz, lud opuszczony (Liturgia bizantyńska).

- Córo zawsze Dziewico, mogłaś począć dziecię bez współudziału męża, ponieważ Ten, którego poczęłaś, ma Ojca wiecznego. Córo z rodu ziemskiego, Ty nosiłaś Stworzyciela na swych rękach macierzyńskich na sposób boski!...
Prawdziwie Tyś najcenniejszą spośród całego stworzenia. Z ciebie jednej Stworzyciel wziął w dziedzictwo pierwociny naszej ludzkiej materii. Jego ciało pochodzi z Twego ciała, a Jego krew z Twojej krwi. Bóg karmił się Twoim mlekiem, a Twoje usta dotykały ust Bożych...
O Niewiasto najmilsza, trzykroć szczęśliwa! "Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona". O Niewiasto, Córko króla Dawida i Matko Boga, Króla wszechświata! boskie i żywe arcydzieło, w którym Bóg Stwórca podoba sobie i prowadzi Twego ducha zatopionego Tylko w Nim... Ty dla Niego zostałaś powołana do życia i dzięki Jego łasce, będziesz służyła powszechnemu zbawieniu, aby przez Ciebie spełnił się dawny plan Boży, to jest wcielenie Słowa i nasze ubóstwienie (św. Jan Damasceński).

- O Jezu, patrzę na ten nowy rok jak na czystą kartę, którą Twój Ojciec ukazuje mi i na której On sam będzie pisał, dzień po dniu, to, co postanowił według swego boskiego upodobania; lecz ja już teraz u góry tej stronicy piszę z całym zaufaniem: Domine, fac de me sicut vis; Panie, czyń ze mną to, co chcesz. Na dole zaś stawiam już moje Amen, niech tak będzie, na wszystkie rozporządzenia Twojej boskiej woli. "Tak", o Panie, "tak" na wszystkie radości, na wszystkie cierpienia, na wszystkie łaski, na wszystkie trudy, jakie mi zgotowałeś i które będziesz mi ukazywał dzień po dniu. Spraw, aby moje Amen było wielkanocnym Amen, połączonym zawsze z Alleluja, czyli wypowiadanym z całym sercem, w radości zupełnego oddania się. Daj mi Twoją miłość i Twoją łaskę, a będę dosyć bogata (s. Karmela od Ducha Św.).

O. Gabriel od św. Marii Magdaleny,
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31334
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Wto 0 00:02, 02 Sty 2018    Temat postu:

(Hbr 1,1-2)
Wielokrotnie przemawiał niegdyś Bóg do ojców przez proroków, a w tych ostatecznych dniach przemówił do nas przez Syna.

(J 1,19-2Cool
Takie jest świadectwo Jana. Gdy Żydzi wysłali do niego z Jerozolimy kapłanów i lewitów z zapytaniem: Kto ty jesteś?, on wyznał, a nie zaprzeczył, oświadczając: Ja nie jestem Mesjaszem. Zapytali go: Cóż zatem? Czy jesteś Eliaszem? Odrzekł: Nie jestem. Czy ty jesteś prorokiem? Odparł: Nie! Powiedzieli mu więc: Kim jesteś, abyśmy mogli dać odpowiedź tym, którzy nas wysłali? Co mówisz sam o sobie? Odpowiedział: Jam głos wołającego na pustyni: Prostujcie drogę Pańską, jak powiedział prorok Izajasz. A wysłannicy byli spośród faryzeuszów. I zadawali mu pytania, mówiąc do niego: Czemu zatem chrzcisz, skoro nie jesteś ani Mesjaszem, ani Eliaszem, ani prorokiem? Jan im tak odpowiedział: Ja chrzczę wodą. Pośród was stoi Ten, którego wy nie znacie, który po mnie idzie, a któremu ja nie jestem godzien odwiązać rzemyka u Jego sandała. Działo się to w Betanii, po drugiej stronie Jordanu, gdzie Jan udzielał chrztu.

ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ

Jeśli dziś słowa św. Jana: „Każdy, kto nie uznaje Syna, nie ma też i Ojca, kto zaś uznaje Syna, ten ma i Ojca”, nie budzą w nas zgorszenia i bezradnego zdziwienia, to między innymi dzięki teologii dwóch wielkich doktorów Kościoła z Kapadocji – Bazylego Wielkiego i Grzegorza z Nazjanzu (IV w.). Jest ironią losu, że właśnie na ziemiach, na których kształtował się dogmat o Trójcy Świętej, Syn nie jest uznawany za jedno z Ojcem. Jak wielkiej potrzeba miłości i wiary, aby na głos Boga objawiającego prawdę o sobie otworzyło się serce człowieka – moje, mojej siostry i brata w każdym zakątku ziemi!

O. Cezary Binkiewicz OP
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31334
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Śro 0 00:34, 03 Sty 2018    Temat postu:

(J 1,14.12)
Słowo stało się ciałem i zamieszkało między nami. Wszystkim, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi.

(J 1,29-34)
Nazajutrz Jan zobaczył Jezusa, nadchodzącego ku niemu, i rzekł: Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata. To jest Ten, o którym powiedziałem: Po mnie przyjdzie Mąż, który mnie przewyższył godnością, gdyż był wcześniej ode mnie. Ja Go przedtem nie znałem, ale przyszedłem chrzcić wodą w tym celu, aby On się objawił Izraelowi. Jan dał takie świadectwo: Ujrzałem Ducha, który jak gołębica zstępował z nieba i spoczął na Nim. Ja Go przedtem nie znałem, ale Ten, który mnie posłał, abym chrzcił wodą, powiedział do mnie: Ten, nad którym ujrzysz Ducha zstępującego i spoczywającego nad Nim, jest Tym, który chrzci Duchem Świętym. Ja to ujrzałem i daję świadectwo, że On jest Synem Bożym.

ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ

Na imię Jezus zegnie się każde kolano – bo jest to imię najwyższe, imię naszego Pana i Zbawiciela. Dzisiejsze wspomnienie najświętszego imienia Jezus niesie nam przesłanie nadziei. Gdy bowiem brakuje nam słów na modlitwie, gdy ogarnia nas niepokój, pustka, zniechęcenie, gdy czujemy się zagubieni i niezdolni do obcowania z Bogiem – święte imię Jezus jest naszym ratunkiem. Powtarzane ufnie i z prostotą, staje się niezawodną modlitwą.

Halina Świrska,
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31334
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Czw 0 00:17, 04 Sty 2018    Temat postu:

(Hbr 1,1-2)
Wielokrotnie przemawiał niegdyś Bóg do ojców przez proroków, a w tych ostatecznych dniach przemówił do nas przez Syna.

(J 1,35-42)
Jan Chrzciciel stał wraz z dwoma swoimi uczniami i gdy zobaczył przechodzącego Jezusa, rzekł: Oto Baranek Boży. Dwaj uczniowie usłyszeli, jak mówił, i poszli za Jezusem. Jezus zaś odwróciwszy się i ujrzawszy, że oni idą za Nim, rzekł do nich: Czego szukacie? Oni powiedzieli do Niego: Rabbi! - to znaczy: Nauczycielu - gdzie mieszkasz? Odpowiedział im: Chodźcie, a zobaczycie. Poszli więc i zobaczyli, gdzie mieszka, i tego dnia pozostali u Niego. Było to około godziny dziesiątej. Jednym z dwóch, którzy to usłyszeli od Jana i poszli za Nim, był Andrzej, brat Szymona Piotra. Ten spotkał najpierw swego brata i rzekł do niego: Znaleźliśmy Mesjasza - to znaczy: Chrystusa. I przyprowadził go do Jezusa. A Jezus wejrzawszy na niego rzekł: Ty jesteś Szymon, syn Jana, ty będziesz nazywał się Kefas - to znaczy: Piotr.

ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ

Chrystus już w czasie pierwszego spotkania z Szymonem Piotrem rozpoznał w nim skałę, na której można zbudować Kościół. Piotr początkowo nie mógł się z tym pogodzić, mówił: „Odejdź ode mnie, Panie, bo jestem człowiek grzeszny”. Ilekroć Piotr wierzył tylko w siebie, tylekroć grzeszył i przegrywał. Jednak z każdym dniem coraz bardziej wierzył w Chrystusa. Zaś Chrystus zawsze wiązał z nim wielkie nadzieje. Te same, co na początku.

O. Krzysztof Mądel SJ,
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sprawy POLAKÓW Strona Główna -> Wiara Naszych Ojców Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 38, 39, 40 ... 187, 188, 189  Następny
Strona 39 z 189

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin