sex za milion €

sindbad

niezależnie od statusu społecznego i rodzinnego.przychodzi do was gość lub pani i kładzie walizkę za jedną noc...co wy na to...wiem wszyscy napiszecie ze nie ale walizki nie widzicie,wiec jak ?

Peggy

a ja nie chciałam napisać, że nie. Very Happy

Wiem wstrętna materialistka.
Chociaż pewnie miałabym jakieś zahamowania przy tym. Bo to jednak nie fair wobec siebie. Ale co tam. jedna noc i taka walizka...
Na prawdę nie umiałabym teraz odpowiedzieć na takie pytanie. Pewnie sama nie zadecydowałabym. Musiałabym zapytać jedną osobę co o tym sądzi i czy warto.
I tyle. Jeśli wspólnymi siłami ustalimy, że warto t dlaczego nie. Jeśli nie, to wtedy nie.

Judasz Podróżnik

Dlaczego nie? Jeśli jeszcze pani oferująca taką sumkę byłaby dla mnie atrakcyjna i pociągająca, to musiałbym być chyba idiotą, aby jej odmówić. Chwila przyjemności, a za to pieniądze dzięki którym można się ustawić do końca życia (jeśli się je odpowiednio zainwestuje)? To tak jakby ktoś zapytał mnie, gdy byłbym diablo głodny, czy mam ochotę na syty obiad czy może wolę nadal siedzieć o pustym żołądku i zwijać w kącie. Moim zdaniem pytanie zostało źle sformułowane, bo równie dobrze można zapytać dziecko czy chce cukierka lub nic w zamian.

Pozdrawiam

martin

Jeśli sie coś raz uczyni wbrew sobie i swoim przekonaniom , to nie ma sie skrupułów na takie sprawy, lub inne,

Dziennikarze piszą takie kłamstwa , kalumnie itd , nie jednego doprowadzili do tragedii i nie mają skrupułów kasować grube gaże , jakoś ich sumienie nie boli, i mają sie dobrze .

adsenior

Ja odpowiem tak: To pięknej i niezwykle cnotliwej mężatki, podchodzi facio i pyta, "oddasz mi się za milion", po zastanowieniu cnotliwa kiwa główką na "tak", on pyta a za 1 zł? Ona na to : co pan sobie wyobraża, czy ja jestem qurwa? On : TO JUŻ USTALILIŚMY!!

Tomasz

Bardzo dobrze powiedziane Smile

Czyli ta dama, rozumiem, wychodzi z założenia, że dziwką się jest, robiąc to - powiedzmy - za sumę niższą od 1000 zł, a później już nie. Tylko kto ustala takie progi, od czego to zależy. Oczywiście nie mówię, że jednorazowe przespanie się kobiety z facetem, ofiarującym jej milion zł, jest kur****wem. Także Peggy, spokojnie Smile

Afroo20

A nie jest tak, że jak facet idzie w bok to jest ok bo to facet, a jak baba idzie w bok to już ku...wa...

Tomasz

A gdzie tak jest?

adsenior

Pani Małgorzatko to nie tak, ja uważam, iż popęd seksualny mężczyzny i kobiety jest podobny. Tak się to zdarza, ze jednak częściej prostytuują si kobiety niż mężczyźni, choć ostatnio pełno również ogłoszeń żigolaków.

Peggy

Tomasz

Wybacz, zapomniałem, że na tym forum panuje powaga - żart jest zakazany! Czytajmy ze zrozumieniem Wink

Nie napisałem, że jeśli kobieta prześpi się za kasę, to jest gorsza.

eli88

wiecie na czym polega różnica między kurwieniem się, a małym skokiem w bok...??? Mały skok w bok, to czynność jednorazowa, która ma przynieść obu stronom przyjemność i zadowolenie.. jeśli kobieta się mężczyźnie podoba, a jej podoba się walizka i być może mężczyzna (bo w innym wypadku sobie tego nie wyobrażam), to jest to skok w bok..

Jeśli jest to puszczanie się za kasę czyli zarabianie ciałem.. czyli 100-1000zł za numerek i nie jest to wybryk jednorazowy, a tymczasowa, bądź stała praca... no to nie oszukujmy się.......

Tak więc owszem.. wg mnie cena może doprowadzić do pewnego podziału..

Jeśli jakaś kobitka prześpi się RAZ z facetem za walizkę pełną zielonych... to nie jest dziwka... to sprytna babka...

Dodam po raz kolejny, że nie umiałabym sobie wyobrazić sytuacji w której mężczyzna kobiety nie pociąga....... ale jak już kto woli... może też być jak to mówią.. "Worek na łeb i.... 'ZA OJCZYZNĘ!' " Razz

Judasz Podróżnik

Fading Away

Co mi z pieniędzy skoro pózniej bede miec wstret do siebie? I to nie to samo co z przypadkowy mezczyzna. bo z przypadkowym sie widocznie chce a nie robi sie tego za pieniadze.

sindbad