przetwory

adsenior

Kochani, w Carrefour brzoskwinie są po 2,99 , zastanówcie się, czy nie warto kupić większa ilość i zrobić przetwory? Ja jutro idę kupić 10 kg i zrobię kompoty. Do brzoskwiń, dodaję , wyjątkowo cukier /już 1 kg przerobiłem/, gdyż lubię zjeść taka brzoskwinię z syropu. Ponieważ truskawki były drogie, to pierwszy raz, od wielu lat, nie zawekowałem truskawek. Nie wiem jak na innych działkach, ale u mnie, poza malinami owoców nie będzie.

Pentryt

U mnie ładnie obrodziły porzeczki, agrest i poziomki. Czereśnie były robaczywe a winogrono częścowo przymarzło i ma mało owoców.

adsenior

Wczoraj kupiłem 6 kg nektarynek w Tesco, /4,99 + druga za grosz/, po 2,50, zrobiłem 23 słoiki kompotu, piszę zrobiłem, gdyż Bogusia pilnuje Wnusie w Warszawie. U mnie na działce dopisał tylko czosnek i cukinie. Owoce prawie wszystkie wymarzły.

Pentryt

Przyznam że kompotu z nektarynek jeszcze nigdy nie piłem. Musze chyba spróbować.

adsenior

Ponieważ, nie zrobiłem jak co roku, kompotu z truskawek, drogie! Porzeczki też mi przemarzły, poluję na okazje, by narobić kompotów. U mnie praktycznie co dnia wypijamy 2 litry kompotu.

Pentryt

Bo taki własnoręcznie zrobiony kompot (bez konserwantów) ma smak danego owocu i co najważniejsze zachowuje witaminy. Także robię taki zapas kompotów żeby starczył na cały rok. Truskawek także w tym roku nie kupowałem ale porzeczki mi jak zwykle obrodziły bardzo mocno.

adsenior

Moje owoce na działce, też zwykle wystarczają dla mnie i najbliższych, ale w tym roku, na przełomie kwietnia i maja zahaczył o działkę "jęzor mrozu" i dokonał spustoszeń. Ja w spiżarce mam jeszcze sporo dżemów z ubiegłych lat, dokładam do kompotów. Przetwory robię praktycznie bez cukru, to nawyk, gdy cukier był bardzo drogi za PRL-u kosztował 12 zł, z tym, ze gdy zrobił się krach to cena "komercyjna" wynosiła 25 zł. Chodzi o to, że zawsze jakiś słoik okaże się zepsuty, szkoda nam było cukru. I tak nam już zostało. Jedynie dżem z truskawek, który robi co roku Bogusia, dosładza.

Pentryt

Ja dosładzam kompoty i powidła. Lubię gdy są słodkie.

adsenior

Kompoty dosładzam gdy je gotuję do spożycia, owoców z kompotów nie lubię, jeżeli się zjada to oczywiście należy dosłodzić. Do nektarynek, na słoik dawałem po łyżce stołowej cukru, po przewiduję, iż będę je wykorzystywał do ciasta np. sernika.