Z Naszego Dziennika

adsenior

Daj Boże i niech wreszcie Polska będzie krajem, gdzie Polacy będą gospodarzami! Jak się porówna dwudziestolecie między-wojenne i obecne przeszło dwadzieścia lat po 1989 roku to dokładnie widać, jakie to robactwo, toczące się naszą krwawicą, dopuściliśmy do rządów! Okazuje się, ze nasi rodzice i dziadowie umieli zadbać o siebie i Kraj, nam brakuje ich mądrości.

Coltrane

adsenior

E takim pesymistą, Panie Bogdanie to ja nie jestem. Może Pan myślał o pOSŁACH?

adsenior

"Przeszkodziły pech, powodzie i poprzedni rząd
Minister infrastruktury Cezary Grabarczyk obiecał wczoraj w Sejmie, że autostrada A2, która pozwoli na dotarcie do Warszawy od zachodu, będzie na Euro 2012 przejezdna. A nie jest do tej pory gotowa, gdyż - jak stwierdził - ma ona pecha. Opóźnienia w budowie autostrad minister tłumaczył także powodziami i działaniami poprzedniego rządu. Posądził również posłów, że niektórzy z nich cieszą się z tego, że z autostradami "będzie kompromitacja"."
Całość w dzisiejszym ND, łącze: [link widoczny dla zalogowanych]

No cóż, nierząd cudotwórcy jest niezwykle podobny do "tanecznicy, co to jej przeszkadza rąbek u spódnicy"!

sindbad

czytałem niedawno o stadionie w wrszawie ,cos jest tam wykonane nie tak ale zapomniałem faktów ,muszę poszukac i wkleje po pracy..jednym słowem tusek znów dał ciała dają chinczykom wyłączność a ci go wydymali

adsenior

Chodziło o schody, naprawa ma kosztować ok. 10 milionów/sic/! Przed chwilą przeczytałem, że pensje i premie nadzorców budowy tego stadionu, ze strony skarbu wzrosły w ciągu niecałych dwu lat o 266%! Mój śp. Tato mówił: BŁOGO JAK SIĘ MA KOGO!!!/ja się wrodziłem w niego/.

adsenior

"Młodzież chce opuścić Ukrainę
Co trzeci Ukrainiec przeprowadziłby się do innego kraju na stałe, gdyby tylko sprzyjały temu okoliczności. Im niższy wiek Ukraińców, tym większa jest chęć opuszczenia kraju. Wśród młodzieży w wieku 18-29 lat gotowość opuszczenia Ukrainy wyraziło aż 50,4 proc. respondentów, zaś wśród osób w wieku 30-39 lat emigrację gotowych jest wybrać 42,4 proc. ankietowanych. Jednocześnie 55 proc. Ukraińców stwierdziło, że nie myśli o wyjeździe z ojczyzny. Ale mieszkańcy nie mają zasadniczo dobrej opinii o swoim kraju - ponad 56 proc. uważa Ukrainę za kraj zacofany, któremu jeszcze daleko do standardów europejskich. Najbardziej narzekają oni na łamanie praw obywatelskich przez instytucje państwowe (51,2 proc.), a prawie połowa Ukraińców twierdzi też, że rządzący posuwają się do represji politycznych, aby tylko utrzymać się przy władzy."

Jest to artykuł z dzisiejszego ND, łącze: [link widoczny dla zalogowanych]

Rodzi się pytanie, czy nasza młodzież w podobny a może w większym stopniu pragnie opuścić Polskę z tych samych powodów co młodzi Ukraińcy?

sindbad

z tego co podaja statystyki to młodych w polsce jest jak na lekarstwo,analitycy przewidują ze w 2025r to bedzie kraj emerytów...czyli bankrut...żaden kraj nie uciągnie systemu gdzie na jednego emeryta będzie pracował jeden młodzik...żaden...wiec upadek gospodarczy i zapaść finansowa jest nieunikniona..

adsenior

Taaa, a potem się robi pustkowie w sam raz by stworzyć judeoPOLONIĘ!!!

sindbad

adsenior

No może dożyjemy, by się przekonać kto był dobry w przewidywaniach, ale tak czy siak, czarne chmury nad Polską i Polakami.

adsenior

"Steinbach krytykuje Klausa
Odmawiając przeproszenia Niemców sudeckich, Vaclav Klaus ponownie stał się obiektem ataków "wypędzonych". Erika Steinbach poczuła się urażona słowami prezydenta Czech, że ziomkowie "niczego się nie nauczyli i już się nie nauczą".
Czeski prezydent nie pierwszy raz naraził się środowiskom zrzeszającym Niemców sudeckich i ich potomków. W przeszłości już kilka razy ziomkostwa żądały od niego przeprosin za dekrety Benesza, na mocy których Niemcy musieli opuścić Czechosłowację i wyjechać do Niemiec lub Austrii. Vaclav Klaus nie ugiął się przed tymi żądaniami, tak samo zareagował na podobne wezwania wygłaszane podczas zjazdu Ziomków Sudeckich w Augsburgu. Reakcja Klausa oburzyła Erikę Steinbach, która poczuła się urażona, zwłaszcza słowami prezydenta Czech, że ziomkowie "niczego się nie nauczyli i już się nie nauczą". Przewodnicząca BdV stwierdziła, że to właśnie prezydent Klaus "niczego się nie nauczył i nie nauczy". - Klaus w odróżnieniu od wielu czeskich intelektualistów w swoim kraju odcina się od przyznania, że wygnanie trzech milionów czechosłowackich Niemców było ciężkim przestępstwem - twierdzi Steinbach. Jej zdaniem było to zastosowanie odpowiedzialności zbiorowej wobec Niemców za zbrodnie niemieckie dokonywane w Czechosłowacji w czasie wojny, w tym za wymordowanie mieszkańców wsi Lidice (ta masakra była odwetem hitlerowców za zamach dokonany przez czeskich i słowackich "cichociemnych" na Reinhardzie Heydrichu, szefie Głównego Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy i protektorze Czech i Moraw).
Czesi stoją na stanowisku, że wbrew twierdzeniom "wypędzonych" nie muszą przepraszać za dekrety Benesza, choćby z tego powodu, iż decyzje o przesiedleniu Niemców z zachodnich i północnych ziem czeskich, ale również z Polski i Węgier, do nowych Niemiec (część wyjechała do Austrii) zapadały podczas konferencji Wielkiej Trójki (USA, ZSRS, Wielka Brytania) w Poczdamie. Nie doszło więc do pogwałcenia prawa międzynarodowego."

Jest to artykuł z dzisiejszego ND, łącze: [link widoczny dla zalogowanych]

Kiedyż w Polsce znajdzie się prezydent lub premier, który w podobny sposób będzie się wypowiadał o bezczelności Niemców?

sindbad

kiedy-odpowiem...nieprędko,bo następną kadencję mają już zaklepane ci co tego nie powiedzą..

adsenior

Pożyjemy, zobaczymy. Ja "sondażowniom" nie wierzę za grosz.

adsenior

"Węgry wyłożyły 416 tys. euro z unijnych funduszy na przeprowadzoną z wielkim rozmachem kampanię pro-life. Bruksela grozi sankcjami
Orbán tchnął życie w Brukselę
Komisja Europejska straszy Budapeszt sankcjami za sfinansowanie ogólnokrajowej kampanii promującej ochronę życia dzieci w prenatalnej fazie rozwoju za pieniądze pozyskane z funduszy unijnych. Jej elementem były m.in. plakaty ze zdjęciem kilkumiesięcznego malucha w łonie matki, zachęcającego do podejmowania działań, które pozwolą mu bezpiecznie się urodzić. Plakaty rozwieszono w całym kraju, na stacjach kolejowych, w metrze, na przystankach autobusowych i w innych miejscach użyteczności publicznej. Akcja wywoła prawdziwą furię Brukseli, która zapowiedziała audyt środków wykorzystanych przez Węgry w ramach programu solidarności społecznej UE."

Całość w dzisiejszym ND, łącze: [link widoczny dla zalogowanych] No tak, gdyby te pieniądze zostały wydane na propagowanie aborcji albo prezerwatyw, to byłyby wydane, w/g oceny "brukselczyków" prawidłowe, ale propagowanie życia?, ale propagowanie rozrostu tubylczej ludności, nie tak być nie może, trzeba wszak tworzyć "przestrzeń życiową" dla "mądrzejszej nacji! BRAWO ORBAN!!