bakteria EHEC

sindbad

głośno w mediach i na portalach o tej grożnej dla człowieka bakterii,ale mnie zastanawia cały system powiadomiania i wczesnego ostrzegania jaki obowiązuje w UE....ten system to ściema na kółkach,a to dlatego tylko ze niemieckie służby podały info po 20 dniach po ich wykryciu...tu jest haczyk...to właśnie traktat lizboński zmienił sposób podejmowania decuzji we własnym kraju...muszą byc zgody innych państw abt zadecydowac o czymkolwiek u siebie...to głupie ale tak jest...dlatego tyle szkody wyrząca zła polityka rolnicza w EU ...do czego zmierzam.polscy parlamentarzyści myslą ze podcz\es swej prezydencji w EU coś zmienią i coś wskórają..ja wiem ze nic nie wskórają a jeszcze mogą zaszkodzić bo trącajac gniazdo szerszeni można ich jedynie zdenerwować.... mam pytanie czy jesteście całkowicie pewni o zdrowej polskiej żywności,a szczególnie warzywa i owoce,,?

sindbad

no i wyszło szydło z worka a właściwie dowody na to że sami niemcy u siebie zarażali od fasoli na której wykryto batkerie coli..

adsenior

W czasach PRL-u, krążył vic, o tym jak to chłop mocno "chemizował" pole z uprawą, niech będzie ogórków. Na pytanie, czy nie będą mu te ogórki szkodziły, on z rozbrajającą szczerością mówił, że dla siebie ta ma tamten zagonek, tylko na oborniku, a to tutaj pole to jest na sprzedaż miastowym. Czy uważacie , że to się zmieniło? Czy straciła na aktualności treść piosenki "Chłop żywemu nie przepuści"?