Związek z dużo starszą osobą??

Afroo20

Co o takim zdarzeniu sadzicie??
Sama to przeszłam Rolling Eyes

Ale nie było tak źle jak to niekiedy z innymi jest Very Happy

Są tu rodzice, więc co jeśli by Wasze dziecko znalazło się w takiej sytuacji, jak myślicie jakbyście się zachowali??
Jaką maksymalną różnicę byście zaakceptowali??

Fading Away

Jesli sie kochaja to po co na sile ich rozdzielac? Wiadomo,ze rodzice chca dla dzieci jak najlepiej,partnera w ich wieku. Ale nie radzilabym rozdzielania na sile.

adsenior

Miałem w rodzinie taką sytuację, nie jest to dobra sytuacja. Co do akceptacji związków dzieci? No cóż, jest to ich własne życie, bez pytania nie udzielał bym żadnych rad.

sindbad

wiek zwykle odróznia się po wyglądzie ale nie wygląd zdobi człowieka a jego wnętrze,,,max 10lat...dzieci zawsze mi mówiły ze wiek nie jest istotny ale zawsze jak koleżanki lub koledzy komentowali ich związki to szybko one sie kończyły...

Peggy

Związek z osoba starszą?? U mnie max 5 lat. Chociaż to i tak dużo, biorąc pod uwagę moje plany i ambicje na najbliższy czas a plany osoby 5 lat starszej, która chce zakłądać rodzinę. Własnie 5 lat więcej miał mój były, dla którego założenie rodziny było na ten wiek już. A co ja biedna mała 20latka miałam wtedy powiedzieć...
Teraz wiem, że to zależy od człowieka. Bo można mieć sobie 25 lat i być wolnym człowiekiem, niekoniecznie chcącym wiązać się w celu założenia rodziny. I jeśli takiego spotkałam, to cieszę się z tego jak najbardziej. Bo widzę, że jemu też nie w głowie śluby i dzieci. Więc się dogadamy.
To tak najbardziej przeszkadzałoby w zwiazku z osobą starszą.

Ale 5 lat to nie jest kolosalna różnica. nie związałabym się z nikim powyżej 30, bo wiem, że męczyłby się ze mną. I ja z nim przy okazji też.
A co do rodziców i wtrącania się w związki, to wiem kto odpowiadałby mojej mamie. jest chyba jeden człowiek, który jej pasowałby na zięcia. Jest w moim wieku i ona go uwielbia. Ja z resztą też, bo to mój dobry przyjaciel.

eli88

ojej.. ja się potykałam z 11 lat starszym.. co prawda niedługo, ze względu na to, że nasze drogi się rozeszły o wiele wiele km, a poza tym nadal kochałam męża (wtedy jeszcze nie męża).. z resztą to była bardzo skomplikowana sytuacja bo sama tak do końca nie wiedziałam kogo kocham. Mniejsza z tym.. ale różnica wieku to nie jest żaden problem wg mnie. mój teść był 17 lat starszy od teściowej, mój wujek od mojej cioci też i z tego co od ludzi słyszę to wnioskuję, że to chyba najszczęśliwsze małżeństwa na świecie. Moja chrzestna z kolei przez jakichś 10 lat była z facetem 12 lat młodszym od siebie i też im musiało dobrze być skoro tyle życia ze sobą spędzili..
Jesli kiedyś moje dziecko się zwiąże z dużo starszym partnerem to oczywiście zaakceptuje, ale będę ich do siebie bardzo często zapraszać i pretendenta pod każdym kątem sprawdzać i testować (oczywiście dyskretnie), ale myślę, że i tak będę to jako matka robić bez względu na różnicę wieku między nimi Very Happy

Ja będę okropną i zabroczą matką... Very Happy

już jestem Razz

sindbad

reasumując-nie ważny wiek ważna ośka.....znaczy się jak się dopasują to nawet niech młodzieniaszek babkę zadowala...hehehe a przysłowie mówi..
powoli,powoli to i dziadek małolatę zadowoli...

Afroo20

To super, że tu tacy tolerancyjni ludzie są Very Happy

adsenior

Pani Małgorzatko, nie znoszę ludzi zakłamanych i "dulszczyzny", nie potrafię pisać i wygłaszać poglądów dla poklasku, uważam, że lepiej wtedy nawet, jak trzeba zamilknąć niż dokonywać gwałtu na swoich poglądach /vide seks przedmałżeński, dziecko "z probówki"/

Afroo20

I bardzo dobrze, lubię takich ludzi Very Happy

Ivka

Można podejść żartem do tematu, ale ja na poważnie.
Niby miłość nie wybiera, więc nie ustala ona wieku. Są związki gdzie różnica jest większa niż 20l. i niech sobie będzie, ale jeśli jeden z partnerów skończy półwiecze, to miłość pryska i zaczynają się problemy, jednak tego trzeba doświadczyć by komukolwiek doradzać, a właściwie odradzać takiego związku.
Reasumując: W związku różnica wieku nie powinna przekraczać 10 l.

Peggy

A 11 lat? To jest niewielka tylko liczba powyżej 10 lat. Można związać się z kimś kto jest 10 lat starszy ale 11 to już nie?

Afroo20

Ja mam 11 właśnie <hmm> Smile

sindbad

o dziewczyny ale żeście mnie załamały,,,tzn.mnie już żadna młoda kobieta nie zechce ...szkoda mam chrapkę na jakąś młodą kobietę ale jak mówicie ze 11 lat to za duzo to moje fantazje sięgały lat 25....ot i sie staremu dostało kubła zimnej wody na glacę...

Afroo20

Ja tylko napisałam ile jest różnicy między nami hehe Rolling Eyes

A po drugie wychodzi że ja tu jestem za młoda hehe Laughing