Kleszcze!

zs

Kleszcze już się obudziły. Na 10 piesków i kotków u weterynarza w podwarszawskiej miejscowości 6 cierpiących na skutki ukąszeń przez kleszcze.

Peggy

kleszcze to jest paskudztwo nie tylko u psa czy kota.
Pamiętam jak moja poprzednia psina wyhodowała sobie dwa okazy. Nie zauważyliśmy tego a dopiero przy obserwacji jej ciała po ugryzieniu przez psa się okazało, że je ma.
Zaraz jej wyciągnięto je. Nie było na szczęście większych problemów z nimi.
Ale już teraz wiem, że zwierzęta trzeba przeglądać po wakacjach przy lesie.

sindbad

dzięki Bogi na wyspie nie ma kleszczy i innych stworków....ale z polski pamiętam jak sam swoje pieskowi wyrywałem tego kleszcza a potem konsultowałem dalsze zabiego z weterynarzem...pamiętam ze dostawał zastrzyki..2-3 ...

Fading Away

Co do mnie to kleszcza nigdy nie mialam,jakos sie mnie nie czepiaja Very Happy

Jak jeszcze mielismy psa to mial dwa,za uszami. Nikomu sie nie dal dotknac,tylko tata mogl mu wyciagac. W pozniejszych czasach mieszkal u siostry, kolo rzeki i takiego 'lasku' wiec sie nie dziwie,ze sie w koncu czepily.

sindbad

choroby przenoszone przez te stworki sa strasznie upierdliwe i niekiedy śmiertelne...