Forum Sprawy POLAKÓW Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Słowo Boże, na każdy dzień.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 58, 59, 60 ... 187, 188, 189  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sprawy POLAKÓW Strona Główna -> Wiara Naszych Ojców
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31307
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Czw 2 02:26, 18 Paź 2018    Temat postu:

Czwartek
(J 15, 16)
Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem, abyście szli i owoc przynosili.

(Łk 10, 1-9 )
Spośród swoich uczniów wyznaczył Pan jeszcze innych siedemdziesięciu dwóch i wysłał ich po dwóch przed sobą do każdego miasta i miejscowości, dokąd sam przyjść zamierzał. Powiedział też do nich: "Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo. Idźcie, oto was posyłam jak owce między wilki. Nie noście z sobą trzosa ani torby, ani sandałów; i nikogo w drodze nie pozdrawiajcie. Gdy do jakiego domu wejdziecie, najpierw mówcie: „Pokój temu domowi!” Jeśli tam mieszka człowiek godny pokoju, wasz pokój spocznie na nim; jeśli nie, powróci do was. W tym samym domu zostańcie, jedząc i pijąc, co mają: bo zasługuje robotnik na swoją zapłatę. Nie przechodźcie z domu do domu. Jeśli do jakiego miasta wejdziecie i przyjmą was, jedzcie, co wam podadzą; uzdrawiajcie chorych, którzy tam są, i mówcie im: „Przybliżyło się do was królestwo Boże”.

ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ

W dzisiejszej Ewangelii Jezus posyła swoich uczniów, jak owce między wilki. Podobnie jak Izraelici musieli wyjść z Egiptu, aby poznać prawdziwe oblicze swego Boga, tak uczniowie muszą wyjść i głosić Ewangelię, aby doświadczyć, że Bóg będzie z nimi, dokądkolwiek pójdą. To doświadczenie stało się udziałem dzisiejszego patrona św. Łukasza. Towarzysząc św. Pawłowi w podróżach, ale też cierpieniach, doświadczał Bożego wsparcia i obfitości jego darów wśród niedostatku. Treść napisanej przez św. Łukasza Ewangelii świadczy o tym, że leżał mu na sercu los ubogich, że miał szacunek do kobiet oraz wiele zrozumienia dla Żydów.

Małgorzata Konarska,
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31307
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Pią 0 00:57, 19 Paź 2018    Temat postu:

Piątek
(Ps 33 (32), 22)
Niech nas ogarnie Twoja łaska, Panie, według nadziei pokładanej w Tobie.

(Łk 12, 1-7)
Kiedy ogromne tłumy zebrały się koło Jezusa, tak że jedni cisnęli się na drugich, zaczął mówić najpierw do swoich uczniów: "Strzeżcie się kwasu, to znaczy obłudy faryzeuszów. Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie wyszło na jaw, ani nic tajemnego, co by się nie stało wiadome. Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a co w izbie szeptaliście do ucha, głoszone będzie na dachach.A mówię wam, przyjaciołom moim: Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, a potem nic już więcej uczynić nie mogą. Pokażę wam, kogo się macie obawiać: bójcie się Tego, który po zabiciu ma moc wtrącić do piekła. Tak, mówię wam: Tego się bójcie!Czyż nie sprzedają pięciu wróbli za dwa asy? A przecież żaden z nich nie jest zapomniany w oczach Bożych. U was zaś nawet włosy na głowie wszystkie są policzone. Nie bójcie się: jesteście ważniejsi niż wiele wróbli".

ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ

Jezus mówi dziś do nas, swoich przyjaciół: bójcie się tego, który może was do piekła zaprowadzić. Nie jest to groźba, lecz ostrzeżenie, skoro dalej czytamy: u was zaś nawet włosy na głowie wszystkie są policzone. Jezus wie, że piekło, w jakiejkolwiek postaci: fałszu, samotności, władzy, braku pasji, nieakceptacji siebie; może nas uczynić na trwałe nieszczęśliwymi. Ostrzega nas, bo jesteśmy dla Niego ważni i nie chce, żebyśmy siebie zatracili. Nie dopuśćmy do tego, byśmy my sami lub ktokolwiek inny zaprzepaścił dar bycia dzieckiem Boga: ważnym, najważniejszym, wybranym, ukochanym.

Małgorzata Konarska,
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31307
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Sob 2 02:38, 20 Paź 2018    Temat postu:

Sobota
(J 15, 26b. 27a)
Świadectwo o Mnie da Duch Prawdy i wy także świadczyć będziecie.

(Łk 12, 8-12)
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Kto się przyzna do Mnie wobec ludzi, przyzna się i Syn Człowieczy do niego wobec aniołów Bożych; a kto się Mnie wyprze wobec ludzi, tego wyprę się i Ja wobec aniołów Bożych. Każdemu, kto powie jakieś słowo przeciw Synowi Człowieczemu, będzie odpuszczone, lecz temu, kto bluźni przeciw Duchowi Świętemu, nie będzie odpuszczone. Kiedy was ciągać będą po synagogach, urzędach i władzach, nie martwcie się, w jaki sposób albo czym macie się bronić lub co mówić, bo Duch Święty pouczy was w tej właśnie godzinie, co należy powiedzieć".

ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ

Kto się przyzna do mnie wobec ludzi, przyzna się i Syn Człowieczy do niego wobec aniołów Bożych. Przyznać się do Jezusa, co to znaczy? To zaufać Duchowi Świętemu, uwierzyć nadziei wbrew nadziei. To dać wyraz wierze, że nasz Bóg umarł, został pogrzebany i zmartwychwstał. To w tym świecie narazić się na śmieszność i zgodzić na to, że będą nas ciągać do urzędów i władz. Wspominany dziś św. Jan z Kęt (1390-1473) był profesorem Akademii Krakowskiej, człowiekiem uczonym, biegłym w mowie i w piśmie. Wykładał, głosił kazania, dawał prywatne lekcje, studiował Pismo Święte. Ze współczuciem odnosił się do ubogich, którym dyskretnie udzielał pomocy. W miejscu, gdzie postawił go Pan, Jan Kanty wyznawał swoją wiarę i przyznawał się do Jezusa. Z nami jest podobnie; Jezus nie wymaga od nas od razu męczeństwa, ale życia w bliskości z Nim na co dzień i głoszenia Jego Ewangelii swoim życiem.

Małgorzata Konarska
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31307
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Nie 0 00:38, 21 Paź 2018    Temat postu:

Niedziela
((Mk 10, 45))
Syn Człowieczy przyszedł, żeby służyć i dać swoje życie jako okup za wielu.

((Mk 10, 35-45))
Jakub i Jan, synowie Zebedeusza, podeszli do Jezusa i rzekli: "Nauczycielu, pragniemy, żebyś nam uczynił to, o co Cię poprosimy". On ich zapytał: "Co chcecie, żebym wam uczynił?" Rzekli Mu: "Daj nam, żebyśmy w Twojej chwale siedzieli jeden po prawej, a drugi po lewej Twej stronie". Jezus im odparł: "Nie wiecie, o co prosicie. Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić, albo przyjąć chrzest, którym Ja mam być ochrzczony?" Odpowiedzieli Mu: "Możemy". Lecz Jezus rzekł do nich: "Kielich, który Ja mam pić, wprawdzie pić będziecie; i chrzest, który Ja mam przyjąć, wy również przyjmiecie. Nie do Mnie jednak należy dać miejsce po mojej stronie prawej lub lewej, ale dostanie się ono tym, dla których zostało przygotowane". Gdy usłyszało to dziesięciu pozostałych, poczęli oburzać się na Jakuba i Jana. A Jezus przywołał ich do siebie i rzekł do nich: "Wiecie, że ci, którzy uchodzą za władców narodów, uciskają je, a ich wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak będzie między wami. Lecz kto by między wami chciał się stać wielkim, niech będzie sługą waszym. A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem wszystkich. Bo i Syn Człowieczy nie przyszedł, aby mu służono, lecz żeby służyć i dać swoje życie jako okup za wielu".

ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ

Ci, którzy decydują się podążać za Jezusem, nieuchronnie będą z Nim dzielić Jego mękę i krzyż, a więc pić z Jego kielicha. I nie jest to kwestią zaszczytów ani hierarchii w bliskości z Panem, gdyż droga przyjaźni z Chrystusem to droga służby, kto chce być pierwszym, niech będzie sługą i niewolnikiem wszystkich. Stań się najmniejszy, stań się nieważny, stań się jak Chrystus.

O. Tomasz Zamorski OP,
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31307
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Nie 23 23:19, 21 Paź 2018    Temat postu:

Poniedziałek
((Mt 5, 3))
Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.

((Łk 12, 13-21))
Ktoś z tłumu rzekł do Jezusa: "Nauczycielu, powiedz mojemu bratu, żeby się podzielił ze mną spadkiem". Lecz On mu odpowiedział: "Człowieku, któż Mnie ustanowił nad wami sędzią albo rozjemcą?" Powiedział też do nich: "Uważajcie i strzeżcie się wszelkiej chciwości, bo nawet gdy ktoś ma wszystkiego w nadmiarze, to życie jego nie zależy od jego mienia". I opowiedział im przypowieść: "Pewnemu zamożnemu człowiekowi dobrze obrodziło pole. I rozważał w sobie: „Co tu począć? Nie mam gdzie pomieścić moich zbiorów”. I rzekł: „Tak zrobię: zburzę moje spichlerze, a pobuduję większe i tam zgromadzę całe moje zboże i dobra. I powiem sobie: Masz wielkie dobra, na długie lata złożone; odpoczywaj, jedz, pij i używaj!” Lecz Bóg rzekł do niego: „Głupcze, jeszcze tej nocy zażądają twojej duszy od ciebie; komu więc przypadnie to, co przygotowałeś?" Tak dzieje się z każdym, kto skarby gromadzi dla siebie, a nie jest bogaty u Boga".

ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ

Całe życie upływa nam czasami na szukaniu zabezpieczenia. Podobnie jak zamożnemu człowiekowi z dzisiejszej Ewangelii, który chcąc pomieścić obfitość plonów, burzy stare spichlerze i buduje nowe. Taka ludzka iluzja: zabezpieczyć sobie przyszłość, by potem móc jeść, pić i używać. Nie jest to jednak logika Boża. Wszelkie dobro, dostatek, zabezpieczenie; to dary Jezusa Chrystusa. On jest obietnicą i jej spełnieniem. Dlatego warto w Nim szukać bezpieczeństwa, a nie w sobie i w dobrach materialnych. Warto Jemu oddawać swoje życie, bo wtedy naprawdę otrzymuje się wszystko.

Małgorzata Konarska,
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31307
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Wto 0 00:41, 23 Paź 2018    Temat postu:

Wtorek
((Łk 21, 36))
Czuwajcie i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli stanąć przed Synem Człowieczym.

((Łk 12, 35-3Cool)
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Niech będą przepasane biodra wasze i zapalone pochodnie. A wy bądźcie podobni do ludzi oczekujących swego pana, kiedy z uczty weselnej powróci, aby mu zaraz otworzyć, gdy nadejdzie i zakołacze. Szczęśliwi owi słudzy, których pan zastanie czuwających, gdy nadejdzie. Zaprawdę, powiadam wam: Przepasze się i każe im zasiąść do stołu, a obchodząc, będzie im usługiwał. Czy o drugiej, czy o trzeciej straży przyjdzie, szczęśliwi oni, gdy ich tak zastanie".

ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ

Gdybyśmy byli już w niebie, prawdopodobnie nie potrzebowalibyśmy czuwać ani oczekiwać na swego Pana. Jesteśmy jednak ciągle jeszcze w drodze i łatwo się zniechęcamy, poddajemy beznadziei, zapominamy, że Pan jest blisko. Chrystus wzywa nas do czuwania, abyśmy już teraz mogli kosztować nieba; żyć w Jego obecności. Czuwanie nie jest bezczynnością i nudą. Czuwać to znaczy oczekiwać, że Pan przyjdzie i przygarnie odrzuconego, niekochanego, poranionego, czyli każdego z nas.

Małgorzata Konarska,
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31307
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Wto 23 23:40, 23 Paź 2018    Temat postu:

Środa
((Mt 24, 42a. 44))
Czuwajcie i bądźcie gotowi, bo o godzinie, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie.

((Łk 12, 39-4Cool)
Jezus powiedział do swoich uczniów: "To rozumiejcie, że gdyby gospodarz wiedział, o której godzinie przyjść ma złodziej, nie pozwoliłby włamać się do swego domu. Wy też bądźcie gotowi, gdyż o godzinie, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie". Wtedy Piotr zapytał: "Panie, czy do nas mówisz tę przypowieść, czy też do wszystkich?" Pan odpowiedział: "Któż jest owym rządcą wiernym i roztropnym, którego pan ustanowi nad swoją służbą, żeby rozdawał jej żywność we właściwej porze? Szczęśliwy ten sługa, którego pan, powróciwszy, zastanie przy tej czynności. Prawdziwie powiadam wam: Postawi go nad całym swoim mieniem. Lecz jeśli sługa ów powie sobie w sercu: Mój pan się ociąga z powrotem, i zacznie bić sługi i służące, a przy tym jeść, pić i upijać się, to nadejdzie pan tego sługi w dniu, kiedy się nie spodziewa, i o godzinie, której nie zna; surowo go ukarze i wyznaczy mu miejsce z niewiernymi. Ów sługa, który poznał wolę swego pana, a nic nie przygotował i nie uczynił zgodnie z jego wolą, otrzyma wielką chłostę. Ten zaś, który nie poznał jego woli, a uczynił coś godnego kary, otrzyma małą chłostę. Komu wiele dano, od tego wiele wymagać się będzie; a komu wiele powierzono, tym więcej od niego żądać będą".


Kościół, który tworzymy, w pewnym sensie nie jest nasz. Otrzymaliśmy udział w nim za darmo, a biorąc odpowiedzialność za jego trwanie i rozwój, budujemy naszą osobistą świętość. To wymaga czujności, by nie uronić niczego z Bożego Objawienia, by nie przeoczyć zaproszenia do bliskości z Bogiem. A także tego, by nieść w sobie troskę o innych, którzy jeszcze nie poznali Pana. Tylko czuwając, trwając w komunii z innymi, możemy powiedzieć: mój Kościół, mój dom.

O. Tomasz Zamorski OP,
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31307
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Czw 0 00:41, 25 Paź 2018    Temat postu:

Czwartek
((Flp 3, 8b-9a))
Wyzułem się ze wszystkiego i uznaję to za śmieci, bylebym pozyskał Chrystusa i w Nim się znalazł.

((Łk 12, 49-53))
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Przyszedłem ogień rzucić na ziemię i jakże pragnę, ażeby już zapłonął. Chrzest mam przyjąć, i jakiej doznaję udręki, aż się to stanie. Czy myślicie, że przyszedłem dać ziemi pokój? Nie, powiadam wam, lecz rozłam. Odtąd bowiem pięcioro będzie podzielonych w jednym domu: troje stanie przeciw dwojgu, a dwoje przeciw trojgu; ojciec przeciw synowi, a syn przeciw ojcu; matka przeciw córce, a córka przeciw matce; teściowa przeciw synowej, a synowa przeciw teściowe".

ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ

Słowa dzisiejszej Ewangelii są ostre jak miecz obosieczny. Jezus mówi, że przyszedł rzucić na ziemię ogień i pragnie, aby już zapłonął. Że nie przynosi pokoju, ale rozłam. Jezus jest pełnią prawdy, jest samą Prawdą, a prawda często przynosi ból, ponieważ przerasta nasze zrozumienie i słabe ludzkie siły. Jezus nie obiecuje nam łatwego i przyjemnego życia. On obiecuje nam życie prawdziwe, w którym On sam będzie naszą pociechą, ale i ogniem trawiącym fałsz. On zniszczy w nas śmierć, strawi wszelki grzech i tchnie w nas życie, które będzie trwać aż na wieki.

Małgorzata Konarska,
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31307
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Czw 23 23:50, 25 Paź 2018    Temat postu:

Piątek
((Mt 11, 25))
Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że tajemnice królestwa objawiłeś prostaczkom.

((Łk 12, 54-59))
Jezus mówił do tłumów: "Gdy ujrzycie chmurę podnoszącą się na zachodzie, zaraz mówicie: „Deszcz idzie”. I tak się dzieje. A gdy wiatr wieje z południa, powiadacie: „Będzie upał”. I bywa. Obłudnicy, umiecie rozpoznawać wygląd ziemi i nieba, a jakże chwili obecnej nie rozpoznajecie? I dlaczego sami z siebie nie rozróżniacie tego, co jest słuszne? Gdy idziesz do sprawującego władzę ze swym przeciwnikiem, staraj się w drodze dojść z nim do zgody, by cię nie zaciągnął do sędziego; a sędzia przekazałby cię dozorcy, dozorca zaś wtrąciłby cię do więzienia. Powiadam ci, nie wyjdziesz stamtąd, aż zwrócisz ostatni pieniążek".

ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ

Znosić siebie nawzajem w miłości; to szanować inność drugiego. Pozwolić bez złości i zazdrości, by wiódł życie według swoich własnych wyborów, dźwigając także ich konsekwencje. Czy tego chcę, czy nie, drugi człowiek wpisany jest w moje życie. Mogę go obdarować dobrem, a mogę mu szkodzić. Ale mogę też zbliżyć się do niego, przekraczając lęk o siebie, a to już pierwszy krok do znoszenia siebie nawzajem w miłości. Strzeżmy się jednak, byśmy nie pozostawali obojętni, gdyż to jest zawsze ukrytą formą nienawiści.

O. Tomasz Zamorski OP,
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31307
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Sob 2 02:08, 27 Paź 2018    Temat postu:

Sobota
((Ez 33, 11))
Pan mówi: Nie chcę śmierci grzesznika, lecz pragnę, aby się nawrócił i miał życie.

((Łk 13, 1-9))
W tym czasie przyszli jacyś ludzie i donieśli Jezusowi o Galilejczykach, których krew Piłat zmieszał z krwią ich ofiar. Jezus im odpowiedział: "Czyż myślicie, że ci Galilejczycy byli większymi grzesznikami niż inni mieszkańcy Galilei, iż to ucierpieli? Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy podobnie zginiecie. Albo myślicie, że owych osiemnastu, na których zwaliła się wieża w Siloam i zabiła ich, było większymi winowajcami niż inni mieszkańcy Jeruzalem? Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy tak samo zginiecie". I opowiedział im następującą przypowieść: "Pewien człowiek miał zasadzony w swojej winnicy figowiec; przyszedł i szukał na nim owoców, ale nie znalazł. Rzekł więc do ogrodnika: „Oto już trzy lata, odkąd przychodzę i szukam owocu na tym figowcu, a nie znajduję. Wytnij go, po co jeszcze ziemię wyjaławia?” Lecz on mu odpowiedział: „Panie, jeszcze na ten rok go pozostaw, aż okopię go i obłożę nawozem; i może wyda owoc. A jeśli nie, w przyszłości możesz go wyciąć”.

ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ

Trzeba się nawrócić, żeby nie zginąć, żeby nie stracić życia. Trzeba wejść głębiej w Kościół, znaleźć w nim swoje miejsce. Nie siedzieć biernie w ławce, ale budować wspólne dobro; skromnie, pokornie, na miarę własnego daru.

O. Błażej Matusiak OP,
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31307
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Nie 1 01:32, 28 Paź 2018    Temat postu:

Niedziela
(2 Tm 1, 10b)
Nasz Zbawiciel, Jezus Chrystus, śmierć zwyciężył, a na życie rzucił światło przez Ewangelię.

(Mk 10, 46b-52)
Gdy Jezus wraz z uczniami i sporym tłumem wychodził z Jerycha, niewidomy żebrak, Bartymeusz, syn Tymeusza, siedział przy drodze. A słysząc, że to jest Jezus z Nazaretu, zaczął wołać: "Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną! "Wielu nastawało na niego, żeby umilkł. Lecz on jeszcze głośniej wołał: "Synu Dawida, ulituj się nade mną!" Jezus przystanął i rzekł: "Zawołajcie go". I przywołali niewidomego, mówiąc mu: "Bądź dobrej myśli, wstań, woła cię". On zrzucił z siebie płaszcz, zerwał się na nogi i przyszedł do Jezusa. A Jezus przemówił do niego: "Co chcesz, abym ci uczynił?" Powiedział Mu niewidomy: "Rabbuni, żebym przejrzał". Jezus mu rzekł: "Idź, twoja wiara cię uzdrowiła". Natychmiast przejrzał i szedł za Nim drogą.

ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ

Nie wiemy, jak długo niewidomy żebrak Bartymeusz siedział przy drodze, prosząc o jałmużnę. W pewnym sensie siedział tam całe życie i czekał na tego jedynego Przechodnia, gdyż dopiero spotkanie z Jezusem odmieniło jego los. Dopiero Ten, który przywrócił mu wzrok i obdarował go światłem, nadał jego życiu nowy wymiar. Chrystus nieustannie przechodzi także przez nasze życie, nieustannie prosi nas o wiarę.

O. Tomasz Zamorski OP
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31307
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Pon 4 04:22, 29 Paź 2018    Temat postu:

Poniedziałek
(J 17,17ba)
Słowo Twoje, Panie, jest prawdą, uświęć nas w prawdzie.

(Łk 13,10-17)
Jezus nauczał w szabat w jednej z synagog. A była tam kobieta, która od osiemnastu lat miała ducha niemocy: była pochylona i w żaden sposób nie mogła się wyprostować. Gdy Jezus ją zobaczył, przywołał ją i rzekł do niej: „Niewiasto, jesteś wolna od swej niemocy”. Włożył na nią ręce, a natychmiast wyprostowała się i chwaliła Boga. Lecz przełożony synagogi, oburzony tym, że Jezus w szabat uzdrowił, rzekł do ludu: „Jest sześć dni, w które należy pracować. W te więc przychodźcie i leczcie się, a nie w dzień szabatu”. Pan mu odpowiedział: „Obłudnicy, czyż każdy z was nie odwiązuje w szabat wołu lub osła od żłobu i nie prowadzi, by go napoić? A tej córki Abrahama, którą szatan osiemnaście lat trzymał na uwięzi, nie należało uwolnić od tych więzów w dzień szabatu?” Na te słowa wstyd ogarnął wszystkich Jego przeciwników, a lud cały cieszył się ze wszystkich wspaniałych czynów, dokonywanych przez Niego.

ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ

„Postępujcie drogą miłości” – co otrzymaliście, tym się dzielcie. Jeżeli Bóg dał się poznać jako miłosierny, nie bój się przebaczać swoim winowajcom. Jeżeli otrzymałeś błogosławieństwo, spróbuj błogosławić, zwłaszcza tych, którzy nie są twoimi przyjaciółmi. Jeżeli raduje cię twój bezpieczny świat, podziel się tym, co masz, z tym, który żyje w ubóstwie. Dzielić się – to prawdziwa radość szabatu.

O. Tomasz Zamorski OP,
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31307
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Wto 2 02:13, 30 Paź 2018    Temat postu:

Wtorek
(Mt 11, 25)
Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że tajemnice królestwa objawiłeś prostaczkom.
(Łk 13, 18-21)
Jezus mówił: "Do czego podobne jest królestwo Boże i z czym mam je porównać? Podobne jest do ziarnka gorczycy, które ktoś wziął i posiał w swoim ogrodzie. Wyrosło i stało się wielkim drzewem, tak że ptaki podniebne zagnieździły się na jego gałęziach". I mówił dalej: "Z czym mam porównać królestwo Boże? Podobne jest do zaczynu, który pewna kobieta wzięła i włożyła w trzy miary mąki, aż wszystko się zakwasiło".

ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ

Żydzi podczas świętowania Paschy nie mogą jeść nic kwaszonego. A Jezus porównuje dziś królestwo Boże do zaczynu, którym kobieta zakwasza ciasto. Królestwo Boże, Pascha Boga z ludźmi, to ewangeliczna rewolucja: nie ma ono początku wśród ludzi sprawiedliwych, bezgrzesznych, bez skazy, lecz wzrasta pośród grzeszników, dla których Jezus wcielił się, umarł i zmartwychwstał. Odkupieni grzesznicy – oni są zaczynem królestwa.

Małgorzata Konarska,
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31307
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Śro 0 00:41, 31 Paź 2018    Temat postu:

Środa
(2 Tes 2, 14)
Bóg wezwał nas przez Ewangelię, abyśmy dostąpili chwały Pana naszego, Jezusa Chrystusa.

(Łk 13, 22-30)
Jezus przemierzał miasta i wsie, nauczając i odbywając swą podróż do Jerozolimy. Raz ktoś Go zapytał: "Panie, czy tylko nieliczni będą zbawieni?" On rzekł do nich: "Usiłujcie wejść przez ciasne drzwi; gdyż wielu, powiadam wam, będzie chciało wejść, a nie zdołają. Skoro Pan domu wstanie i drzwi zamknie, wówczas, stojąc na dworze, zaczniecie kołatać do drzwi i wołać: „Panie, otwórz nam!”, lecz On wam odpowie: „Nie wiem, skąd jesteście”. Wtedy zaczniecie mówić: „Przecież jadaliśmy i piliśmy z Tobą, i na ulicach naszych nauczałeś” Lecz On rzecze: „Powiadam wam, nie wiem, skąd jesteście. Odstąpcie ode Mnie wszyscy, którzy dopuszczacie się niesprawiedliwości!” Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów, gdy ujrzycie Abrahama, Izaaka i Jakuba, i wszystkich proroków w królestwie Bożym, a siebie samych precz wyrzuconych. Przyjdą ze wschodu i zachodu, z północy i południa i siądą za stołem w królestwie Bożym. Tak oto są ostatni, którzy będą pierwszymi, i są pierwsi, którzy będą ostatnimi".

ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ

„Usiłujcie wejść przez ciasne drzwi” – mówi Jezus. Myślimy może: znowu trud, cierpienie, wyrzeczenie. Z pewnością tak, ale niekoniecznie cierpiętnictwo. Ciasne drzwi to też nasze słabości, nasza niemoc. Chcielibyśmy być mocni, zdobyć królestwo Boże za jednym zamachem. A Jezus mówi: wchodźcie przez drzwi waszych słabości. Bo właśnie gdy jesteście słabi, pragniecie Mnie, a Ja mogę wam pokazywać, jak bardzo Mi na was zależy. Siłacze nie potrzebują nikogo, wchodzą sami. My potrzebujemy Jezusa, bo drzwi naszych serc są bardzo wąskie, a dzięki Niemu się poszerzają.

Małgorzata Konarska,
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31307
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Czw 0 00:39, 01 Lis 2018    Temat postu:

Czwartek
(Mt 11,2Cool
Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy jesteście utrudzeni i obciążeni, a Ja was pokrzepię.

(Mt 5,1-12a)
Jezus, widząc tłumy, wyszedł na górę. A gdy usiadł, przystąpili do Niego Jego uczniowie. Wtedy otworzył swoje usta i nauczał ich tymi słowami: "Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie. Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni. Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię. Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni. Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią. Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą. Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi. Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie. Błogosławieni jesteście, gdy ludzie wam urągają i prześladują was, i gdy mówią kłamliwie wszystko złe na was z mego powodu. Cieszcie się i radujcie, albowiem wielka jest wasza nagroda w niebie".

ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ

Jezus zwyciężył śmierć i grzech. Wielkość tego zwycięstwa uświadamiamy sobie, kontemplując dziś nieprzeliczony tłum świętych, stojących z radością przed tronem Boga. To już nie jednostki, ale cała rzesza ludzi zaświadcza o tym, że każdy, „kto pokłada w Nim nadzieję, uświęca się, podobnie jak On jest święty”. Oby ich przykład i wstawiennictwo umocniły naszą wiarę, że Boża droga, choć często szara i niepozorna, jest w rzeczywistości wspaniałą przygodą ze szczęśliwym końcem.

Mira Majdan,
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sprawy POLAKÓW Strona Główna -> Wiara Naszych Ojców Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 58, 59, 60 ... 187, 188, 189  Następny
Strona 59 z 189

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin