zarobki polaków..

sindbad · Wysłany: Śro 21 21:16, 09 Mar 2011 Temat postu: zarobki polaków..

Polacy nie mogą sobie pozwolić na wakacje, a co piątego nie stać na jedzenie mięsa lub ryb co drugi dzień,,,W trzecim kwartale 2010 roku średnia pensja w gospodarce narodowej wyniosła 3203,08 zł brutto (tak wyliczył GUS). ..
[link widoczny dla zalogowanych] wielu spogląda wstecz i myśli sobie o taką polske walczyłem?/miałem ja to wiedzieć wcześniej...ale pytanie jest nastepujace..
-czy to wina polików z PO czy politycy za tę kwotę by wyżyli wraz z rodzinami..?

adsenior · Wysłany: Śro 21 21:23, 09 Mar 2011 Temat postu:

Panie Sindbadzie, dla większości Polskich Rodzin, podana kwota "jest marzeniem ściętej głowy", duża część Rodaków, rodzin 3-4 osobowych musi przeżyć za połowę tej sumy.

Peggy · Wysłany: Śro 21 21:25, 09 Mar 2011 Temat postu:

Średnia pensja... Szkoda, że większość takiej pensji nie może zobaczyć.
politycy by nie wyżyli, bo kiedyś był przypadek, że któryś polityk spróbował. Nie potrafił się przestawić.
Czyja to wina, ciężko mi ocenić.

Afroo20 · Wysłany: Śro 22 22:01, 09 Mar 2011 Temat postu:

Te statystyki to chyba z Warszawy są...

Peggy · Wysłany: Śro 22 22:34, 09 Mar 2011 Temat postu:

Nie muszą być z Wawy.
W każdym mieście znajdą się ci biedniejsi i bogatsi. I to oni stworzą średnią.
Weźmy moje Gniezno gdzie są ci zarabiający mało, ale jest tyle samo takich, którzy mają kupę zarobków.
I porównać te statystyki to tak właśnie wyjdzie

Annathema · Wysłany: Śro 22 22:59, 09 Mar 2011 Temat postu:

Nooo, chcialabym ja mieć taką średnią pensję....

sindbad · Wysłany: Czw 22 22:49, 10 Mar 2011 Temat postu:

sam nie wiem czytam ten temat rozmawiam z rodzicami i wiem ze prawdziwe zarobki to 1200 zl brutto,a ile mają rencisci i tu pewniak-najmniejsza renta to 485 zł,(sprawdziłem)emeryci 1200 zl ,dlaczego wliczają do sredniego wynagrodzenia pensje wynoszące 3000 zl i dużo wyższe niech POliczą nieuki pieniadze biednych ludzi i wtedy wyciągną srednią ...wtedy zobaczą za ile ludzie naprawdę żyją,,,ale czy to można zwać życiem...egzystencja na moje....banda złodziei cholera jasna...

Peggy · Wysłany: Pią 22 22:38, 11 Mar 2011 Temat postu:

renty i emerytury to najgorsza rzecz jaka można spotkać przeciętnego człowieka.Bo oczywiscie są wyjątki gdzie w emeryturach widac 2 z przodu i nawet jest trochę tych przypadków.
Ale jak przeliczyłam ostatnio ile pieniędzy idzie do ZUSu w ciągu 40 lat pracy to się przeraziłam. Za taką kwotę można by spokojnie doczekać śmierci, pod warunkiem, że każdy gromadziłby ją we własnym zakresie i używać tylko w przypadkach leczenia. A średnie pensje podnieść o tę kwotę.
I wg mnie wszyscy byliby szczęśliwi. A nie, zarabiając oddawać mnóstwo pieniędzy na podatki od dochodu(co dla mnie w ogóle jest śmieszne) i jeszcze żyć za pensję 1200 brutto. czyli na rękę nieco ponad tysiąc. Super.

eli88 · Wysłany: Nie 15 15:37, 13 Mar 2011 Temat postu:

Mogliby wprowadzić płacę maxymalną... na przykład 20tysięcy.. Mogłoby to wiele zmienić..

Gość

Moim zdaniem średnia jest wyliczana z pensji najbiedniejszych i najbogatszych
i ci ostatni windują ją tak wysoko.
Ostatnio ktoś mi się chwalił, że zrezygnował z etatu za 4500 zł na miesiąc, bo on jako wolny strzelec zarabia więcej.
Wkurzające jest dla mnie też to, że mój rówieśnik zarabia dużo i praktycznie nie pracuje a ja ledwo łykam jakieś małe fuchy i muszę zwykle dać z siebie bardzo dużo.

Peggy

No bo to średnia, czyli każdy zarobek zsumowany podzielony przez liczbę zarabiających. Czyli do średniej pensji musi być brana pod uwagę każda pensja.

A czy na pewno tyle zarabia ten twój rówieśnik, czy tylko tak dużo gada?
Owszem są pracy, w których można fajną kasę wyciągnąć za małą robotę. Ale też mnie wkurzają takie gadania, kiedy to wiem doskonale jaka praca jest w takiej i takiej firmie a facet będzie mi ściemniał, że się nie narobi:D To się przeliczy.

eli88

Ostatnio mąż gdzieś wyczytał, że utrzymanie naszego prezydenta jest droższe niż Królowej Angielskiej..

sindbad

sindbad

w kraju nad wisłą coraz gorzej i z praca coraz gorzej,tu jakby rzeczywistość nakręcona w moim rodzinnym mieście.. bieda i ubóstwo ..
<iframe width="560" height="315" src="http://www.youtube.com/embed/5CjdnXZBQ0k" frameborder="0"></iframe>

martin

Bezsilnosc i gorycz prawdy o państwie polskim, nawet odbiera sily na przeklenstwa pod adresem donka i jego kolesi.