Ukraina

rotmistrz

Z przeglądu sytuacji na Ukrainie niezbicie wynika że światowy bandytyzm odniósł w Kosowie pyrrusowe zwycięstwo. Łże media nie podają rozmów ministra Ławrowa z żydupkiem Kierry, ale jestem przekonany, że rosyjski minister odświeżył pamięć Usraelczyków o sposobie wprowadzenia "demokracji' w byłej Jugosławii. Na Ukrainie zaczął się rozpad państwa, którego nikt nie zatrzyma, a jeżeli dojdzie do rozlewu krwi, to za to odpowie światowy syjonizm, który się w tych działaniach głęboko specjalizuje.

adsenior

Uważam, że Rosja wreszcie zrozumiała, iż żydzi, którzy opanowali rządy większości państw, działa jak drób: DAJ KURZE GRZĘDĘ, JA WYŻEJ SIĘDĘ. Tak i to robactwo, rozzuchwaliło się bezkarnością w Jugosławii, Libii starało się zagarnąć następne kraje. Spotkała ich przykra niespodzianka w Syrii, dobrze nasmarowany dolarkami system dokonywania przewrotów, zaciął się, kontrę postawiła Rosja wspomagana przez Chiny, dlatego spróbowali na Ukrainie, gdzie występują silne antagonizmy, między ich częściami wschodnią i zachodnią. Tutaj też się jednak zacięło. Okazało się, ze dokonanie puczu przez rezunów z zachodu, nie gwarantuje pociągnięcia przewrotu na wschodzie, że wręcz prowadzi do rozpadu Ukrainy w wyniku czego, to o co żydkom najbardziej chodziło, uprzemysłowiona wschodnia część "zaporoska", nie wpadnie im w łapska! Tak czy inaczej, nastąpi rozpad Ukrainy. Niedawni sojusznicy "z majdanu" już się wzięli za łby.

adsenior

"Jaceniuk do Rosji: Ukraiński powinien być u was drugim językiem
Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk zaproponował Rosji rozwiązanie dotyczące kwestii językowej. Skoro Rosja chce, by na Ukrainie rosyjski otrzymał status drugiego języka, to na takich samych zasadach powinien funkcjonować ukraiński w Rosji - podaje TVN24.
My Ukraińcy wiemy, że nasz język jest najczęściej używanym językiem obcym w Federacji Rosyjskiej, dlatego absolutnie podstawowym założeniem powinno być uznanie go za drugi język FR. Jeżeli natomiast władze Rosji nie przystaną na to, ukraiński powinien i tak dostać co najmniej specjalny status - powiedział Jaceniuk - informuje agencja UNIAN."

Łącze:http://www.wprost.pl/ar/442529/Jaceniuk-do-Rosji-Ukrainski-powinien-byc-u-was-drugim-jezykiem/

Facio, samozwańczy "premierze", coś ci się kiełbie mnożną we łbie!

adsenior

"Słowacki gaz nie spieszy się na Ukrainę
Ukraina, która została pozbawiona zniżki na rosyjski gaz i obawia się całkowitego zawieszenia dostaw z powodu niepłacenia długu Gazpromowi, pokłada nadzieje w rewersie błękitnego paliwa z Europy. Przede wszystkim ze Słowacji, będącej kluczowym krajem w schemacie tranzytu surowców energetycznych z Rosji do UE. Ettinger mówił o czynniku politycznym, który natychmiast dał się we znaki. Już 26 marca stało się jasne, że Komisja Europejska nie wymusiła na Słowacji zgody na rewersowy schemat dostaw 12 mld metrów sześciennych gazu na Ukrainę. „Bratysława nie ma zbędnych środków na wsparcie Kijowa – oznajmił premier Robert Fico. Chodziło o 20 mln euro, na zainwestowanie w infrastrukturę transportu gazu.

Niechęć Słowacji dzielenia się z ukraińskim sąsiadem surowcem – historia ta ciągnie się od dawna – można łatwo wytłumaczyć. Kraj nie chce psuć relacji z Gazpromem, z którym w długofalowych kontraktach dwustronnych uwzględnione są ograniczenia dotyczące maksymalnej mocy przepustowej. Bratysława bierze pod uwagę stanowisko rosyjskiego partnera, który zdecydowanie opowiedział się przeciwko “szarym schematom” wirtualnego rewersu, czyli wzajemnych rozliczeń gazowych na granicy."

Łącze:http://marucha.wordpress.com/2014/04/03/slowacki-gaz-nie-spieszy-sie-na-ukraine/

Kolejne państwo chce zachód wydupczyć. Niech tak jak Polska Słowacja zadziera z Rosją, a profity z tego będą dla Francji i Niemiec!

rotmistrz

Ukraińcy spijają gorzki majdanowy nektar.

[link widoczny dla zalogowanych]

Coś mi się wydaje, że samozwańczy reżim ukraiński zawiśnie na tryzubie, jak te biedne orły w posiadłości Janukowycza

[link widoczny dla zalogowanych]

adsenior

rotmistrz

Podczas ostatniej podróży po Europie Barack Obama popełnił poważną pomyłkę. Amerykański prezydent oświadczył bowiem, że Kosowo ogłosiło niepodległość w 2008 roku po uprzednio zorganizowanym przez ONZ referendum. Słowa te padły w czasie przemowy, jaką Obama wygłosił w Palais des Beaux-Arts w Brukseli 26 marca. Sytuację wykorzystało dziś Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji, które oficjalnie zareagowało na oświadczenie prezydenta Stanów Zjednoczonych, wytykając mu popełnienie błędu.

Wpadka Baracka Obamy w sprawie referendum w Kosowie

Barack Obama, podczas przemowy w Brukseli, próbował podkreślić bezprawny charakter działań Rosji dotyczących aneksji Krymu. Prezydent USA powołał się przy tym na przykład Kosowa, co doprowadziło do poważnej pomyłki. Obama powiedział bowiem, że Kosowo odłączyło się od Serbii w drodze referendum, czyli zgodnie z normami prawa międzynarodowego, "poprzez współpracę z ONZ oraz sąsiednimi państwami". - A w przypadku Krymu nic takiego nie miało miejsca - dodał. Tymczasem referendum w Kosowie, o którym mówił Obama, w ogóle się nie odbyło.

O wpadce jako pierwszy poinformował amerykański serwis internetowy Breitbart, którego rozmówcy przypomnieli fakty sprzed sześciu lat. Cytowany przez serwis Milos Subotic z Uniwersytetu Prisztiny stwierdził, że Obama wykazał się brakiem wiedzy odnośnie politycznej sytuacji Kosowa. - W Kosowie nie odbyło się żadne referendum tego typu (organizowane przy udziale ONZ - red.), a jednostronną deklarację o niepodległości 17 lutego 2008 roku ogłosił tamtejszy parlament - przypomniał.

"Prezydent USA popełnił niewiarygodny błąd"

Sprawę dużo ostrzej ocenił dr James Ker-Lindsay z London School of Economics, który na Twitterze napisał, że Obama popełnił "niewiarygodny błąd". Jak dodał, w administracji prezydenta USA "na pewno musiał być ktoś, kto wiedział, że nie było żadnego referendum ONZ". "To nie było tak dawno temu" - przypomniał.

Faux-pas Obamy, w sensie prestiżowym i politycznym, może być bardzo kosztowne dla Stanów Zjednoczonych. Jego kompromitującą wpadkę tłumaczą teraz pracownicy administracji, choć nie przyznają wprost, by prezydent USA popełnił błąd. Z zapytaniem dotyczącym słów na temat Kosowa do Obamy zwróciła się rosyjska agencja prasowa TASS; odpowiedź Białego Domu relacjonuje Voice of Russia w swoim serwisie internetowym.

Biały Dom tłumaczy pomyłkę, rosyjskie MSZ wykorzystało sytuację

Amerykańscy urzędnicy w oficjalnym liście wskazali, że Barack Obama miał na myśli "unikalną sytuację" Kosowa, która skutkowała ogłoszeniem niepodległości "w rezultacie długich i wyczerpujących lat rozmów oraz współpracy, w której wiodącą rolę odgrywała społeczność międzynarodowa". W liście podkreślono również, że ONZ wprowadziła w Kosowie "specjalny reżim prawny", który przyczynił się do "uruchomienia procesu" w celu określenia przyszłego statusu tej byłej serbskiej prowincji. Jak zaznaczono, “proces polityczny” umożliwił przeprowadzenie wyborów do parlamentu w Kosowie, który, "po wyczerpaniu innych możliwości", proklamował niepodległość.

Jak podkreśla "Voice of Russia", słowa Obamy na temat referendum "zaskoczyły" rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, które podchwyciło ten temat, przypominając w oświadczeniu, że Kosowo "oddzieliło się od Serbii w drodze decyzji tzw. parlamentu w Prisztinie". "Stwierdzenie prezydenta USA wywołało zakłopotanie, ponieważ w sprawie niepodległości Kosowa nie zorganizowano referendum, nie wspominając już o uzgodnieniu tej kwestii z międzynarodową społecznością" - przypomniał w oświadczeniu szef MSZ Siergiej Ławrow.

Kontrowersje wokół statusu Kosowa

W 1991 roku w Kosowie, będącym wtedy jeszcze jedną z prowincji Serbii, przeprowadzono referendum dotyczące możliwej secesji, ale odbyło się ono bez udziału ONZ. Jedynym państwem, które uznało jego wyniki, była sąsiednia Albania. Niepodległość Kosowa do dziś uznało ok. 100 państw na całym świecie, ale nie ma wśród nich ani Serbii, ani Rosji, a także czterech państw członkowskich NATO - Hiszpanii, Rumunii, Grecji i Słowacji; co więcej, Kosowo nie jest nawet członkiem ONZ.

Kluczowe dla ogłoszenia niepodległości przez Kosowo było poparcie Stanów Zjednoczonych, które odgrywały centralną rolę w bombardowaniach Serbii w 1999 roku. USA są uznawane za patrona Kosowa, a także sąsiedniej Albanii, która w 2009 roku przystąpiła do NATO. Z kolei Kosowo w 2012 roku złożyło wniosek o udział w Partnerstwie dla Pokoju, choć członkostwo w Sojuszu może Kosowu uniemożliwić m. in. fakt pozostawania poza strukturami ONZ.

Wadliwy argument Władimira Putina?

Władimir Putin wielokrotnie w ostatnich tygodniach powoływał się na casus Kosowa, uzasadniając przyłączenie Krymu do Rosji, do czego doszło 16 marca. Prezydent Rosji powoływał się przy tym na precedens, który jednak, jak sam wcześniej oceniał, jest niezgodny z prawem międzynarodowym.
REKLAMA

Rosyjscy urzędnicy dwa tygodnie temu powołali się także na opinię doradczą Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości z 2010 roku, zgodnie z którą Kosowo miało prawo ogłosić niepodległość, choć w czasie, gdy opinia ta została wydana, była przez nich ostro krytykowana. Paul Linden-Retek i Evan Brewer w felietonie dla serwisu "Open Democracy" wskazują, że niepodległość Kosowa stała się politycznym faktem poprzez uznanie jej przez dziewięciu z piętnastu członków Rady Bezpieczeństwa ONZ.

Zdaniem serbskiego historyka Nebojszy Malicia, cytowanego przez Reutera, błąd w sprawie Kosowa mógł zostać popełniony przez osobę, która pisała przemówienie dla prezydenta USA. W jego opinii, osoba ta mogła mieć na myśli referendum w 2006 roku dotyczące oddzielenia się Czarnogóry od Serbii, choć i tak byłaby to "zaskakująca" pomyłka. - Nie wiem, o co chodziło (Obamie - red.), ale nie można naginać faktów pod swoją tezę. To śmieszne - powiedział historyk.

Pomyłka wiceprezydenta USA w sprawie rozszerzenia NATO

Kryzys związany z Ukrainą i aneksją Krymu stał się wcześniej przyczyną poważnej wpadki Joe Bidena. Wiceprezydent USA, podczas wizyty w Polsce, popełnił pomyłkę związaną z naszym krajem. Amerykański polityk przypisał sobie bowiem zasługi związane z wstąpieniem Polski do Sojuszu Północnoatlantyckiego w 1999 roku. Problem w tym, że w okresie, w którym decydowały się losy członkostwa Polski w NATO, na czele senackiej komisji, rozważającej tę kwestię, stał senator Jesse Helms, a nie Biden. To właśnie Helms przewodził debacie w Kongresie, której rezultatem było przyjęcie do NATO Polski, Czech i Węgier, co nastąp
Za; [link widoczny dla zalogowanych]

Obambie zdecydowanie szkodzą hamburgery, stąd przedwczesna denencja. To tłumaczenie przypomina zachowanie więźnia, który siedział za kurę co wygrzebała teściową. Laughing

adsenior

No co wybrali sobie amerykańce bambo za prezia, to mają PAJACA!

adsenior

"Planowali porwanie kandydata na prezydenta Ukrainy. Rosjanie zatrzymani

Łącze:http://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artykuly/455273,planowali-porwanie-kandydata-na-prezydenta-ukrainy-rosjanie-zatrzymani.html

Picu, picu - zaraz się dowiemy, że Muzyczkę też załatwili Ruskie, by się nie wygadał, że był ich "szpionem"!

adsenior

"Sława Ukrainie!!! Świat zaniemówił z podziwu.

Bohaterska ukraińska armia nie dała się sprowokować i z heroicznym opanowaniem oraz twarzą zbiorowego wytrawnego pokerzysty, brawurowo, a jednocześnie ze spokojem przypatrywała się jak agresor stopniowo acz sukcesywnie zajmował terytorium państwa, którego konstytucyjnie zobowiązana była bronić. Ale to jeszcze nie koniec. Mijały godziny i dni konfliktu, na najwyższych budynkach i siedzibach ukraińskiej administracji państwowej na Krymie coraz częściej powiewać zaczynały rosyjskie flagi. Oni mimo to w tym swoim bezprzykładnym bohaterstwie trwali tak zuchwale, że nasi obrońcy Westerplatte czy Wizny przewracali się w grobach w poczuciu niewyobrażalnego zażenowania i wstydu.

Ich rodaków poniżano, bezczeszczono ukraińskie symbole narodowe, hańbiono ich narodowe barwy, a oni ciągle odpowiadali tym niezrównanym stoickim spokojem, który na trwale zapisze się w dziejach świata zaświadczając o poświęceniu i bohaterstwie ukraińskiego narodu i jego armii.

Sława Ukrainie!!!

Eskalacja legendarnego ukraińskiego bohaterstwa pomimo upływu tygodni trwa nadal. Dzisiaj Europa i świat wstrzymują oddech, kiedy kolejni patriotyczni straceńcy z armii ukraińskiej oddają broń najeźdźcom, przyjmują obywatelstwo państwa agresora i masowo wstępują w szeregi rosyjskiej armii, udostępniając jej swoje koszary, bazy, porty i okręty wojenne. Putin ze strachu oniemiał.

Czy państwo dysponujące takimi współczesnymi Leonidasami czy Raginisami nie powinno wzbogacić natychmiast grona członków NATO? Czy wspólnota międzynarodowa nie powinna z poświęceniem bronić prawa tego wspaniałego narodu do państwowości trwającej całe wieki?

Zaręczam, że oni, kiedy poczują siłę i to, że ktoś silniejszy stoi obok nich oraz ich ochrania, z brawurą ruszą palić wraże wioski, miasteczka i miasta. Ochraniani dyskretnie i pewnie z boku nabijać zaczną na sztachety wraże noworodki, przecinać piłami ich matki, a ich ojcom najpierw wyłupią oczy, a następnie nożami wyrżną genitalia. Ich bohaterstwo wzrasta wprost proporcjonalnie do siły osłony z zewnątrz, którą otrzymują, i gwarancji całkowitej bezkarności.

Wierzę, że w obronie europejskich zdobyczy demokracji, żaden inny naród nie dostarczy nam tylu wachmanów i wspaniałych ochotników, którzy z wieżyczek strażniczych będą w bardzo nowoczesnych placówkach resocjalizacyjnych nawracać na cywilizacyjny postęp wrogów europejskich wartości.

Świat nie znał do dziś tak bohaterskiej armii. Świat pada na kolana przed ukraińskim narodem, który po raz kolejny udowodnił swoja siłę i nieujarzmione pragnienie wolności.

Sława Ukrainie!!!"

Łącze:http://wirtualnapolonia.com/2014/04/04/slawa-ukrainie-swiat-zaniemowil-z-podziwu/#more-35024

Wspaniały tekst, pokazujący prawdziwą mordę bohaterskich Ukraińców!

adsenior

"Eksport polskich produktów do Rosji pod znakiem zapytania. Będą kolejne utrudnienia?
Rolnicy obawiają się rosyjskiej polityki wobec polskiej żywności. Według nich Federacja Rosyjska, która blokuje import polskiego mięsa, może wkrótce rozszerzyć swoje działania na inne sektory rolno-spożywcze.

Przedsiębiorcy już liczą straty, a w strachu są przedstawiciele kolejnych branż. Sadownik Tomasz Bankiewicz wprost mówi o pogorszeniu relacji handlowych.

- Rosyjscy handlowcy mówią krótko: macie dobry towar w dobrej cenie, tylko się nie kłóćcie - mówi Bankiewicz."

Łącze:http://agrobiznes.money.pl/artykul/eksport;polskich;produktow;do;rosji;pod;znakiem;zapytania;beda;kolejne;utrudnienia,119,0,1509239.html

Eksporterzy mogą podziękować wszystkim politykierom, którzy dali się wykorzystać, jak kundelki" do szczekania i obsikiwania Putina, oraz za bezwarunkowe popieranie rezunów w Kijowie. To te działania, najgłośniej i najmocniej artykułowane przez nierząd w Warszawie, wykorzystuje Rosja i "stara UE", do wykopania Polaków z rosyjskiego rynku zbytu!

adsenior

"Jaceniuk: Cena za gaz nie do zaakceptowania
Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk powiedział, że cena gazu dla Ukrainy w wysokości 485,5 USD za 1000 m sześc. jest „absolutnie nie do zaakceptowania”. Jaceniuk spodziewa się dalszych nacisków Rosji, włącznie z ograniczeniem dostaw gazu.

W wypowiedzi dla Agencji Reutera premier Ukrainy ocenił, że najnowsza podwyżka, w dwa tygodnie po aneksji Krymu przez Rosję, może mieć jedynie polityczny motyw. „Nie ma żadnego innego powodu, by Rosja podnosiła Ukrainie cenę gazu, jak tylko polityczny” – powiedział Jaceniuk w Kijowie."

Łącze:http://marucha.wordpress.com/2014/04/04/jaceniuk-cena-za-gaz-nie-do-zaakceptowania/#comment-338909

No nie wiem, wszak w podziękowaniu za dokonany przewrót i obranie antyrosyjskiej politykę, przez uzurpatorów, w tym nawiązywanie współpracy wojskowej z NATO I USA, Putin powinien dawać gaz na Ukrainę, ZA DARMO, by wesprzeć JUNTĘ REZUNÓW!!!

adsenior

"Dostawa gazu z Rosji. Jaka alternatywa?
Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk powiedział dzisiaj, że rząd prowadzi pilne rozmowy ze swymi europejskimi sąsiadami na temat zagwarantowania dostaw gazu dla Ukrainy w cenie, którą byłby w stanie zapłacić Kijów.

Sprawa zagwarantowania Ukrainie gazu, na który będzie ją stać, stała się bardzo pilna odkąd Moskwa podniosła cenę swojego surowca - dwukrotnie w ciągu minionego tygodnia - aż do 485,5 USD za 1000 m sześc. Według Jaceniuka taka cena gazu dla Ukrainy jest absolutnie nie do zaakceptowania.

Prowadzimy pilne rozmowy z naszymi europejskimi partnerami. Jedną z możliwych metod (zaopatrzenia Ukrainy) jest odwrócenie kierunku przepływu gazu z krajów UE - powiedział premier. Dodał, że główni kandydaci do takiej akcji pomocowej to Polska, Węgry i Słowacja."

Łącze:http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/dostawa;gazu;z;rosji;jaka;alternatywa,175,0,1510063.html

Taaa, Polska płaci za gaz 420 USD, to może odstąpić Ukrainie 485 - 150 = 335 USD? Czy tak to widzisz samozwańczy władco Ukrainy?

martin

Tak czy siak gaz jest rosyjski wiec po co te rozdzieranie szat , placic , placic , i jeszcze raz placic .
Przecież amerykance obiecali dolarki a unia europejska centy wiec o co chodzi.

Z każdej strony obszczekują Putina, obrażają nasciogali samolotów aby przestraszyć Putina a tu nic ani strach ani bojaźni , teraz płacz ze trzeba płacić za gaz , w Polsce płacz ze ruski nie chcą polskiego mięsa i ich przetworów

Straszyli Putina sankcjami wiec Putin odgryzł sie sankcjami , nie rzuca sie w domu z szkła kamieniami

rotmistrz