|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31324
Przeczytał: 9 tematów
Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan
|
 Wysłany: Pon 2 02:39, 14 Maj 2012 Temat postu: żużel |
|
|
"Tragedia we Wrocławiu. Nie żyje żużlowiec PGE Marmy
Lee Richardson nie żyje. Żużlowiec PGE Marmy Rzeszów zmarł we wrocławskim szpitalu, po tym jak doznał groźnego upadku w niedzielnym meczu ENEA Ekstraligi z Betardem Wrocław. Anglik w 3. biegu przy wyjściu z pierwszego łuku zaczepił o motocykl Tomasza Jędrzejczyka z Betardu Wrocław i z pełnym impetem uderzył w bandę. Niestety było to już na prostej, gdzie nie ma dmuchanych band. Richardson długo leżał na torze, uskarżał się na ból nóg i tor opuścił na noszach. Karetka zabrała go do szpitala. Tam okazało się, że żużlowiec PGE Marmy ma problemy z oddychaniem i krwotok wewnętrzny. Lekarze podjęli decyzję o operowaniu zawodnika. Niestety zmarł na stole operacyjnym."
Łącze: [link widoczny dla zalogowanych]
Straszne. WIECZNY ODPOCZYNEK, RACZ MU DAĆ PANIE.
<iframe width="560" height="315" src="http://www.youtube.com/embed/FC4pPYFfuQg" frameborder="0"></iframe>
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
martin
Moderator
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 3772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: europa
Płeć: Pan
|
| Wysłany: Pon 6 06:37, 14 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Czyżby nie było natychmiastowej pomocy lekarskiej , dlaczego długo leżał bez pomocy ?
| Cytat: | | . Richardson długo leżał na torze, uskarżał się na ból nóg i tor opuścił na noszach. Karetka zabrała go do szpitala. |
Jest to dziwne , ale że tak dziala "szybko służba nie zdrowa " nie jest dziwne.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 31324
Przeczytał: 9 tematów
Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan
|
| Wysłany: Pon 7 07:04, 14 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
| martin napisał: | Czyżby nie było natychmiastowej pomocy lekarskiej , dlaczego długo leżał bez pomocy ?
| Cytat: | | . Richardson długo leżał na torze, uskarżał się na ból nóg i tor opuścił na noszach. Karetka zabrała go do szpitala. |
Jest to dziwne , ale że tak dziala "szybko służba nie zdrowa " nie jest dziwne. |
Ja nie mam informacji, kiedy zabrano go do szpitala, natomiast pomoc medyczna była natychmiastowa, nim pozostali zdążyli dokończyć to fatalne okrążenie.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
